REKLAMA

Pentagon "zabrał" obiecane Ukrainie zapalniki do rakiet. Otrzyma je armia amerykańska

2025-06-05 03:26, akt.2025-06-05 06:51
publikacja
2025-06-05 03:26
aktualizacja
2025-06-05 06:51

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa przekierowuje kluczowe zapalniki do rakiet, przeznaczone dla Ukrainy, do sił amerykańskich na Bliskim Wschodzie - napisał w środę "Wall Street Journal". Krok ten świadczy o malejącym zaangażowaniu Pentagonu w obronę Ukrainy - ocenił "WSJ".

Pentagon "zabrał" obiecane Ukrainie zapalniki do rakiet. Otrzyma je armia amerykańska
Pentagon "zabrał" obiecane Ukrainie zapalniki do rakiet. Otrzyma je armia amerykańska
fot. AA/ABACA / /  Abaca Press

Jak czytamy w publikacji amerykańskiego dziennika, Pentagon po cichu powiadomił w ubiegłym tygodniu Kongres o tym, że specjalne zapalniki do rakiet, które Ukraina wykorzystuje do strącania rosyjskich dronów, są przekierowywane do jednostek Sił Powietrznych USA na Bliskim Wschodzie.

"WSJ" zaznaczył, że minister obrony USA Pete Hegseth nie wziął w środę udziału w spotkaniu w siedzibie NATO z europejskimi odpowiednikami na temat koordynacji pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Hegseth ostrzegł, że sojusznicy w Europie powinni zagwarantować większość przyszłej pomocy militarnej dla Kijowa. Jednocześnie przedstawił zachodni Pacyfik jako "priorytetowy teatr działań" Pentagonu.

W wewnętrznej notatce w ubiegłym tygodniu autoryzował biuro Pentagonu, które dba o zaspokojenie potrzeb dowódców w zakresie uzbrojenia, do dostarczenia zapalników amerykańskim Siłom Powietrznym, mimo tego że początkowo zostały zakupione dla Ukrainy.

Jak napisał "WSJ", decyzja o przekierowaniu zapalników "obrazuje niedobór kluczowych środków obronnych". Gazeta zaznaczyła, że Ukraina przygotowuje się na kolejne rosyjskie ataki dronów i rakiet, a Siły Powietrzne USA na Bliskim Wschodzie - na możliwy konflikt z Iranem albo wznowienie walk z bojownikami Huti w Jemenie.

Zwolennicy tej decyzji podkreślają, że Pentagon ma możliwość podejmowania takich działań na mocy ustawy o nadzwyczajnych wydatkach wojskowych uchwalonej w zeszłym roku. Proukraińscy członkowie Kongresu zaznaczają natomiast, że Pentagon nie wytłumaczył, jaki skutek będzie miał ten krok dla ukraińskiej obrony ani czy zapotrzebowanie ze strony Sił Powietrznych ma pilny charakter.

Administracja prezydenta Joe Bidena zaplanowała wysłanie zapalników wraz z innymi systemami uzbrojenia na Ukrainę w ramach programu Ukraine Security Assistance Initiative (USAI), polegającym na zakupie broni dla Kijowa od amerykańskich producentów.

"Choć środki na program zostały wyczerpane, dostawy mają dotrzeć na Ukrainę w tym i przyszłym roku, chyba że administracja Trumpa przeznaczy więcej systemów na uzupełnienie zapasów sił amerykańskich" - napisał "WSJ". Obecna administracja ma uprawnienia do wysłania Ukrainie broni o wartości do 3,85 mld USD z zapasów Pentagonu, ale powstrzymała się przed tym - czytamy. Nie wnioskowano też o więcej środków na USAI.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ sp/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
stok1
Co na to Karol i Andrzej - przyjaciele Trumpa?
Możemy mieć wkrótce rosyjskie bazy nad Bugiem.
antyoni
Trup zapalników nie potrzebuje. Bardziej jest wskazana kremacja.

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki