Spółka zależna Otmuchowa, PWC Odra, zaraportowała na koniec I półrocza zysk netto. Zarząd grupy zakłada, że także na koniec roku spółka ta będzie na plusie. Otmuchów zamierza odbudować przychody poprzez wzrost eksportu, kontrakty B2B i wprowadzenie nowych produktów.
"Po I półroczu pojawił się dodatni wynik netto w Odrze. Po kilku latach głębokiej restrukturyzacji spółka ta pokazuje zysk zarówno na poziomie operacyjnym, jak i netto. Jesteśmy przekonani, że uda się to osiągnąć także na koniec tego roku" - powiedział na konferencji Mariusz Popek, prezes ZPC Otmuchów.
Dodał, że zysk netto Odry wyniósł w I połowie roku kilkaset tysięcy złotych.
Cała grupa zanotowała w tym czasie 1,6 mln zł zysku netto (spadek o ponad 70 proc. rdr), przy przychodach na poziomie 118,8 mln zł (spadek o 14 proc. rdr).
Prezes tłumaczy, że niższe obroty, to efekt zmiany polityki zakupowej dyskontów.
"Chodzi o dywersyfikację dostawców, w związku z czym nasz udział w sprzedaży poszczególnych produktów spadł. Ponadto, dyskonty oferują mniej produktów pod markami własnymi" - poinformował.
ZPC Otmuchów to producent słodyczy, słonych przekąsek i płatków śniadaniowych. Znaczący element profilu działalności spółki stanowi produkcja wyrobów pod markami własnymi sieci.
"Marki własne to nie tylko dyskonty, ale także sieci hiper- i supermarketów. A tam sprzedaż marek własnych nawet rośnie. Nie widzimy podstaw do zmiany naszej polityki" - poinformował Popek.
Pytany o oczekiwania odnośnie sprzedaży w II połowie roku, odpowiedział: "Myślę, że w kolejnych kwartałach zostanie zachowana tendencja widoczna po II kwartale, kiedy spadek przychodów był niższy niż w I kwartale".
W I kwartale obroty Otmuchowa skurczyły się o blisko 14 proc. W II kwartale spadek wyniósł ok. 4 proc.
"Nie jest prosto odpowiedzieć, czy w II półroczu odrobimy lukę na przychodach widoczną po I półroczu. Chcemy to zrobić oczywiście jak najszybciej, czasami to kwestia jednego kontraktu. Jesteśmy w trakcie negocjacji kilku umów" - powiedział Popek.
"Nasze sposoby na wzrost przychodów w przyszłych kwartałach to eksport, kontrakty B2B i nowe produkty dla obecnych dostawców" - dodał.
Prezes podtrzymał, że celem spółki na koniec tego roku jest 20-proc. udział eksportu w przychodach. Na koniec I półrocza było to ok. 16 proc.
Poinformował, że w II połowie roku priorytetem będzie realizacja programu oszczędnościowego, zainicjowanego po słabych wynikach I kwartału, który docelowo ma przynieść spółce kilka milionów złotych oszczędności rocznie.
"Zakładamy, że efekty tych działań zaczną być widoczne w rachunku zysku i strat począwszy od III kwartału tego roku" - powiedział.
Popek podtrzymał, że w najbliższych dwóch latach grupa zmierza wydać na inwestycje ok. 20 mln zł, głównie na modernizację parku maszynowego i nowe linie produkcyjne. Wydatki mają skumulować się w przyszłym roku.
"Będziemy inwestować w obszary niszowe i segmenty sensowne z punktu widzenia eksportu" - powiedział prezes.
Dodał, że źródłem finansowania inwestycji będą kredyty i środki własne.
"W okresie realizacji inwestycji wskaźnik dług netto/EBITDA wzrośnie do maksymalnie 4-4,2x. To poziom akceptowalny przez banki" - skomentował Popek.
Na koniec czerwca 2015 r. wskaźnik dług netto/EBITDA grupy wyniósł 1,94x. (PAP)
jow/ seb/ osz/
