REKLAMA

Polacy boją się inwestować. Oszczędności zwykle leżą na kontach w bankach

2021-08-25 06:40
publikacja
2021-08-25 06:40

Polacy niewiele inwestują, przede wszystkim ze względu na brak odpowiedniej wiedzy i strach przed stratą pieniędzy – podkreśla środowa "Rzeczpospolita".

Polacy boją się inwestować. Oszczędności zwykle leżą na kontach w bankach
Polacy boją się inwestować. Oszczędności zwykle leżą na kontach w bankach
fot. hbmedia / / Shutterstock

Gazeta podaje, że z badania Assay Index, przeprowadzonego na zlecenie Grupy Assay przez Maison & Partners w maju br., wynika, że "nawet 44 proc. Polaków nie posiada żadnych oszczędności, a 56 proc. deklaruje, że ma coś odłożone na czarną godzinę".

"Ci, którzy mają oszczędności, odłożyli średnio ok. 30 tys. zł, przy czym prawie 50 proc. badanych w tej grupie zachomikowało mniej niż 10 tys. zł, a tylko 6 proc. – więcej niż 100 tys. zł. Większość oszczędzających trzyma wolne środki w banku – na koncie bieżącym (39 proc.), oszczędnościowym (34 proc.) lub lokacie terminowej (19 proc.), choć obecnie przynosi to realne straty" – czytamy w "Rzeczpospolitej".

Według gazety co czwarty Polak przechowuje pieniądze w domu. "Jednocześnie tylko 16 proc. osób przyznaje, że aktywnie inwestuje swoje oszczędności, najbardziej zaś popularnymi instrumentami są akcje – kiedykolwiek skorzystało z nich 13 proc. Polaków. Jako tako znane są jeszcze fundusze inwestycyjne czy obligacje, a najmniej znanym sposobem zagospodarowania nadwyżek w domowym budżecie są inwestycje w startupy czy ASI (skrót od alternatywnych spółek inwestycyjnych)" – zwrócono uwagę w artykule.

Dziennik podkreśla, że "58 proc. badanych uważa (co nie znaczy, że to robi), iż najlepsze są inwestycje w nieruchomości, 33 proc. – w metale szlachetne, np. złoto, a 18 proc. – w dzieła sztuki".

"Korzystne zdaniem Polaków są zatem te inwestycje, które mają charakter fizycznych obiektów – są namacalne, a więc wydają się bezpieczne oraz proste i zrozumiałe. Rosnącą gwiazdą nieoczekiwanie okazują się kryptowaluty, bo za intratne uważa je 13 proc. badanych" – podsumowano. (PAP)

dap/ joz/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (53)

dodaj komentarz
marina22
A czemu tu się dziwić? W szkołach uczyli nas wszystkiego, tylko nie tego co trzeba. Polacy po prostu nie potrafią inwestowac. Sama wiem po sobie. Aktualnie jedyną moja inwestycją są ppk. Program to forma inwestycji w polskie fundusze, które zreszta z tego co pisza zacnie pozarabiały, a dzięki nim i sami uczestnicy
max5000
Za Tuska i PO Polacy robili za 1200 zł miesięcznie a Polska była przedstawiana w mediach jako zielona wyspa. Bo przecież Michnik, Lis czy tvn nie będzie krytykować liberałów z PO. Z kolei PiS, który miał być zaprzeczeniem platformy przez rozdawnictwi i drukowanie pieniędzy doprowadzil do inflacji która przecież uderza w tą biedotę Za Tuska i PO Polacy robili za 1200 zł miesięcznie a Polska była przedstawiana w mediach jako zielona wyspa. Bo przecież Michnik, Lis czy tvn nie będzie krytykować liberałów z PO. Z kolei PiS, który miał być zaprzeczeniem platformy przez rozdawnictwi i drukowanie pieniędzy doprowadzil do inflacji która przecież uderza w tą biedotę co na nich głosuje a nie w bogatych bo bogaci nie trzymają kapitału na lokatach tylko kupują domy i mieszkania. Ze skrajności w skrajność. 16 lat rządów popisu
300_pala
A za IV RP ile zarabiali???
deflandre
Fakt, zarabiali mniej, ale i ceny były niższe. Sporo niższe. Nie pamiętasz, jak w grudniu 1994 niemal każdy dorosły Polak był milionerem i nic z tego dobrego nie wyszło? Jak wtedy chleb kosztował 15 tysięcy złotych? A gazeta kilka tys?
grzegorzkubik
Ja cały rok 2020 i wcześniej od spadków na złocie pod koniec 2018 roku, wieszczyłem wzrost na na żółtym metalu przynajmniej do szczytów z 2011 roku i inwestowałem w kontrakty CFD na koncie CMC Markets. Miałem straty wcześniej ale nie duże. Doliczyłem je rozliczając się w tym roku z podatku PIT. Byli tacy co straszyli upadkiem złota Ja cały rok 2020 i wcześniej od spadków na złocie pod koniec 2018 roku, wieszczyłem wzrost na na żółtym metalu przynajmniej do szczytów z 2011 roku i inwestowałem w kontrakty CFD na koncie CMC Markets. Miałem straty wcześniej ale nie duże. Doliczyłem je rozliczając się w tym roku z podatku PIT. Byli tacy co straszyli upadkiem złota do 900 USD za uncję a ono rosło. Miałem najgorszy okres w okolicach marca i kwietnia, kiedy to nastąpił straszliwy spadek ale tylko na chwilę w czasie nagłośnienia pandemii. Przetrzymałem pozycję dopłacajać i wygrałem. Później już tylko rosło i zarobiłem. Nie wzruszają mnie głosy forowych cewniczków oceniających rozeznanie w ekonomii ze względu na poglądy polityczne. Przypomnę tylko, że za rządów PO gospodarka była w katastrofalnym stanie a za PIS-u mamy ciągły wzrost ekonomiczny. Jesteśmy na poziomie Portugali i gonimy Hiszpanię. Ci co chcą zakrzyczeć fakty atakują ale nic to nie zmieni. Ekonomia jest nieubłagana i da zwycięstwo PIS-owi za 2 lata. Ja będę lepiej zarabiał na złocie a lemingi będą trwonić tu swój czas oceniając mnie. Ja mam wszystkie PIT-u na zawołanie i mogę je pokazać by każdy widział ,że PIS-owiec zarabia na giełdzie i tak zrobię. Mam kanał na FB teraz na YT.
deflandre
Z takim podejściem, to twój kanał furory nie zrobi.
jacek-19
Od 74% do 89% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty środków w wyniku handlu kontraktami CFD - to ty jestes geniuszem nalezysz do 11%- 26% wygranych.
Ja sie nie chwale ale Asbissa kupilem po 2,50 zl w 2017 r. Mam do dzisiaj i juz dostalem 1,48 zl dywidendy na akcje. Mysle ze w tym roku wyplaca ca. 2 zl dywidendy.
Od 74% do 89% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty środków w wyniku handlu kontraktami CFD - to ty jestes geniuszem nalezysz do 11%- 26% wygranych.
Ja sie nie chwale ale Asbissa kupilem po 2,50 zl w 2017 r. Mam do dzisiaj i juz dostalem 1,48 zl dywidendy na akcje. Mysle ze w tym roku wyplaca ca. 2 zl dywidendy. A ! nie doplacalem nic. Dzisiaj stoi na 26 zl.
jpelerj
Zacząłeś dorabiać naganianiem starszych ludzi na złote kontrakty? Trochę za bardzo widoczne, żebyś odniósł sukces. Emerytury nie wystarcza?
cykor21
Tu chyba ktoś myli oszczędności ze środkami na inwestycje. Te pierwsze mają być zawsze pod ręką, te drugie można stracić.
grzegorzkubik
Polak jedzie do Niemiec. Zarabia kilka lat kasę i praktycznie cała wydaję na drogie auto zamiast zainwestować. Ja w zeszłym roku zarobiłem na kontraktach CFD na złocie. Zapłaciłem podatek Belki i teraz dalej się uczę by dalej zarabiać. Mam aktywna na GPW i wierzę w swój sukces.

Powiązane: Inwestowanie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki