Najczęściej rejestrowane samochody – listopad 2015

Polacy nie rzucili się na zimowe wyprzedaże w salonach samochodowych. Choć na niektórych modelach można było zaoszczędzić nawet do 30 000 zł, liczba rejestracji nowych aut w listopadzie była zaledwie o 4,3 proc. większa niż w październiku. Wbrew medialnej burzy, wzrosty odnotował także Volkswagen.

Choć zmiana w relacji miesiąc do miesiąca jest niewielka, liczba zarejestrowanych samochodów w listopadzie br. jest znacznie wyższa niż rok temu. Polacy kupili o 25% aut więcej – wynika z raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego na podstawie danych Centralnej Ewidencji Pojazdów. Wśród najczęściej rejestrowanych marek niezmiennie panują: Skoda, Toyota i Volkswagen.

Klienci indywidualni postawili na toyotę, a firmy niezmiennie na skodę

Wśród klientów indywidualnych największą popularnością w listopadzie cieszyła się Toyota Yaris – z salonów wyjechało 478 sztuk. Niewiele mniej zarejestrowano Skody Fabii (466 szt.) oraz Opla Astry (440 szt.), który w październiku zajmował jeszcze 1. miejsce w zestawieniu. Cały rynek samochodów osobowych w sektorze klienta indywidualnego wypadł lepiej o 1476 sztuk w relacji miesiąc do miesiąca.

Mniejszy wzrost sprzedaży odnotowano w przypadku zakupów flotowych. Firmy zarejestrowały w listopadzie o 920 nowych samochodów więcej niż w październiku. Przedsiębiorcy niezmiennie najczęściej wybierają Skodę Octavię. W przedostatnim miesiącu tego roku zakupili 1091 sztuk tego modelu. O ponad 200 sztuk mniejszym zainteresowaniem cieszył się Ford Focus, a liczba nabywców Volkswagena Golfa była jeszcze niższa i wyniosła 695 zarejestrowanych modeli.

Volkswagen w Polsce ma się dobrze

Wbrew reakcji zachodnich gospodarek na kontrowersje wokół koncernu Volkswagen, w Polsce sprzedaż aut tej marki nie maleje, a nawet wzrasta. W liczbie pierwszych rejestracji samochodów osobowych ogółem, liczba zarejestrowanych sztuk modeli Volkswagena wzrosła w listopadzie względem października o 4,1 proc. W relacji rok do roku wzrost jest jeszcze wyższy, bo 42-procentowy.

Polska nie wydaje się zagrożonym rynkiem dla niemieckiej firmy, podczas gdy nawet na rodzimym rynku sprzedaż spadła o 2 proc. Jeszcze większe spadki odnotowano w Wielkiej Brytanii, gdzie gigant sprzedał w listopadzie o 10 proc. samochodów mniej, a w Stanach Zjednoczonych aż o 25 proc. mniej. W Polsce jednak nie miało miejsca wstrzymanie sprzedaży przez samego producenta, co pozwoliło na uniknięcie gwałtownych spadków.

Źródło: