Milion złotych miała zapłacić znanemu jutuberowi Caseyowi Neistatowi Polska Fundacja Narodowa za wizytę w Polsce i nagranie krótkiego filmu o naszym kraju. To element promocji Polski na świecie. Informację tę wywalczył w sądzie obywatel - Kamil Świątek.
Casey Neistat odwiedził Polskę w grudniu 2018 roku. Znany twórca, którego poczynania w internecie śledzi 12 mln osób, zrobił to z okazji stulecia niepodległości Polski. Wtedy to Polska Fundacja Narodowa realizowała projekt "100x100" i wziął on w nim udział. Nagrał z tej wizyty 9-minutowy film - widzimy na nim, jak odwiedza ciekawe miejsca czy rozmawia z premierem Morawieckim.


Tuż po wizycie Kamil Świątek w ramach dostępu do informacji publicznej zapytał Polską Fundację Narodową o koszty tego przedsięwzięcia. Informację tę otrzymał dopiero teraz, 5 lat później. Dlaczego? Sprawa otarła się o sąd.
Po 1567 dniach, 2 procesach sądowych, które @Fundacja_PFN przegrała w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, dostałem odpowiedź na mój wniosek o dostęp do IP. Całkowity koszt wizyty @Casey
w Polsce w 2018 roku to 1173894,96 zł - napisał Świątek na Twitterze.
Drodzy! Po 1567 dniach, 2 procesach sądowych, które @Fundacja_PFN przegrała w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, dostałem odpowiedź na mój wniosek o dostęp do IP.
— Kamil 'RioT' Świątek (@RioT_PL) March 23, 2023
Całkowity koszt wizyty @Casey w Polsce w 2018 roku to 1173894,96 zł. @Jan_Kunert @Patryk_1234567 @K_Izdebski pic.twitter.com/DWVPyNQSSD
Warto dodać, że cały koszt projektu "100x100" wynosił 12 mln zł.
Misją Polskiej Fundacji Narodowej jest budowa pozytywnego wizerunku Polski w kraju i za granicą. Fundacja powstała z inicjatywy 17 prezesów spółek Skarbu Państwa. Została założona pod koniec 2016 r. przez firmy PGE, ENEA, ENERGA, TAURON, KGHM Polska Miedź, PZU, PKN ORLEN, Grupę LOTOS, PGNiG, Grupę Azoty, Totalizator Sportowy, PWPW, GPW, PHN, PGZ, PKO BP i PKP.
Przepłacone projekty - znak rozpoznawczy PFN?
Fundacja jest często krytykowana za brak skuteczności i przepłacone projekty, takie jak zakup w 2018 roku jachtu oceanicznego za 902 tys. euro. Przypomnijmy, że to PFN realizowała kontrowersyjną kampanię bilbordową o reformie sądownictwa, a ostatnio za 10 mln zł otworzyła Muzeum Ofiar Komunizmu w USA. Pracuje też nad superprodukcją o historii Polski, która jak dotąd pochłonęła 8 mln zł.
O sposób realizacji misji PFN premier był pytany podczas wywiadu w 2020 roku. Pytano go wtedy o słabość polskiego wizerunku za granicą, a także o to, że instytucje powołane do promocji tego wizerunku, takie jak Polska Fundacja Narodowa, według pojawiających się opinii, działają źle i marnotrawią pieniądze. Morawiecki przyznał, że "każdy może popełnić jakiś błąd" i że "każda instytucja musi okrzepnąć, musi nabrać rozpędu" - podkreślał.