REKLAMA
APPLE WATCH ZA 0 ZŁ?

Merzowi nie po drodze z AfD. "Ta partia jest przeciwna temu, co czyni Niemcy silnymi"

2025-10-19 23:26, akt.2025-10-20 06:39
publikacja
2025-10-19 23:26
aktualizacja
2025-10-20 06:39

Reprezentujący CDU Kanclerz Niemiec Friedrich Merz nazwał w niedzielę Alternatywę dla Niemiec „głównym przeciwnikiem" chadeków. Wykluczył współpracę z AfD, ale opowiedział się przeciwko delegalizacji tej partii.

Merzowi nie po drodze z AfD. "Ta partia jest przeciwna temu, co czyni Niemcy silnymi"
Merzowi nie po drodze z AfD. "Ta partia jest przeciwna temu, co czyni Niemcy silnymi"
fot. Nadja Wohlleben / /  Reuters / Forum

W ten sposób Merz zabrał głos w debacie na temat „zapory ogniowej” (niem. Brandmauer), czyli izolowania i wykluczania współpracy politycznej z prawicowo-populistyczną AfD, na poziomie federalnym oraz krajów związkowych.

Między chadekami a AfD nie ma nic wspólnego - powiedział kanclerz na politycznym spotkaniu w Meschede w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia.

Merz dodał, że między CDU a AfD istnieją „fundamentalne różnice”, zauważając, że ugrupowanie któremu przewodzi Alice Weidel, opowiada się przeciwko Unii Europejskiej, strefie euro oraz NATO. - Ta partia jest przeciwko wszystkiemu, co uczyniło Niemicy silnymi przez ostatnie osiem dekad – stwierdził szef niemieckiego rządu.

Merz zadeklarował, że pod jego przywództwem chadecy nie będą współpracować z AfD.

Równolegle sprawa „zapory ogniowej” została przez kanclerza podniesiona w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Lider chadeków nazwał w nim AfD „głównym przeciwnikiem” niemieckich konserwatystów. Jednocześnie sprzeciwił się pomysłowi delegalizacji tego ugrupowania.

Wśród chadeków toczy się dyskusja dotycząca podejścia do rosnącej w sondażach Alternatywy dla Niemiec. Część byłych i obecnych polityków CDU, głównie ze wschodu kraju, opowiada się za poluzowaniem „zapory ogniowej”, wśród nich jest m.in. były sekretarz generalny CDU Peter Tauber.

We wtorek Merz odpowiadając na pytanie o wzrost poparcia dla AfD, zachwalał zaostrzenie przez jego rząd polityki migracyjnej. Jak stwierdził: „oczywiście w krajobrazie miejskim nadal mamy problem, właśnie dlatego szef MSW ułatwia i przeprowadza na szeroką skalę deportacje”.

Komentarz o „krajobrazie miejskim” został powszechnie skrytykowany po lewej stronie niemieckiej sceny politycznej, wobec kanclerza pojawiły się nawet zarzuty o rasizm. W centrach miast w Niemczech znacznie częściej niż na obszarach wiejskich mieszkają osoby należące do mniejszości narodowych i migranci.

W opublikowanym w weekend sondażu Insa AfD osiągnęła najwyższy wynik spośród wszystkich partii - 27 proc. Dwa punkty procentowe mniej uzyskał blok CDU/CSU. Na trzecim miejscu uplasowało się SPD z poparciem na poziomie 14 proc.

Z Berlina Mateusz Obremski (PAP)

mobr/wr/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki