Izrael i Hamas zatwierdziły pierwszy etap planu pokojowego mającego zakończyć wojnę w Strefie Gazy – ogłosił w środę prezydent USA Donald Trump. Pierwsza faza porozumienia zakłada zawieszenie walk, uwolnienie żydowskich zakładników i częściowe wycofanie się izraelskich wojsk.


„Oznacza to, że WSZYSCY Zakładnicy zostaną już wkrótce uwolnieni, a Izrael wycofa swoich żołnierzy na uzgodnioną wcześniej linię (…) Wszystkie strony będą traktowane sprawiedliwie!” – napisał Trump w serwisie Truth Social, ogłaszając zawarcie rozejmu.
„To WSPANIAŁY Dzień dla świata arabskiego i muzułmańskiego, dla Izraela, wszystkich okolicznych krajów oraz Stanów Zjednoczonych Ameryki i dziękujemy mediatorom z Kataru, Egiptu i Turcji, którzy pracowali z nami, by doszło do tego Historycznego i Bezprecedensowego Wydarzenia. BŁOGOSŁAWIENI, KTÓRZY CZYNIĄ POKÓJ!” – napisał Trump.
Amerykański przywódca w wyiadzie dla Fox News ocenił, że „cały świat zjednoczył się wokół porozumienia dotyczącego Strefy Gazy”. Dodał, że jest ono „dobre dla Izraela, dla krajów arabskich, muzułmańskich oraz dla USA”. Oświadczył, że „to coś więcej niż Strefa Gazy”. – To pokój na Bliskim Wschodzie. To coś niesamowitego – stwierdził Trump.
Prezydent USA zapewnił też, że region zostanie odbudowany, stanie się spokojnym i bezpiecznym miejscem, a jego mieszkańcy będą zaopiekowani.
– Jestem przekonany, że na Bliskim Wschodzie będzie pokój. Słowa „pokój na Bliskim Wschodzie” to coś, do czego dążono od setek lat, od wieków – podkreślił Trump.
Zakładnicy wrócą do domów. Termin: 72 godziny
Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział, że „z Bożą pomocą sprowadzimy do domu wszystkich zakładników”, podziękował Trumpowi i określił zawarcie umowy jako „dyplomatyczny sukces i moralne zwycięstwo Izraela”.
Hamas ogłosił, że zgodził się na porozumienie, wzywając jednocześnie społeczność międzynarodową, by zmusiła Izrael do przestrzegania umowy.
Według izraelskich mediów Hamas uwolni żyjących zakładników w sobotę lub w niedzielę. Portal Axios podał za jednym z amerykańskich urzędników, że stanie się to najpóźniej w poniedziałek. W planie Trumpa zapisano, że porwani powinni być uwolnieni w ciągu 72 godzin po przyjęciu porozumienia.
Umowa ma zostać formalnie podpisana w czwartek w południe w Egipcie – przekazał dziennik „Haarec”, powołując się na media saudyjskie. Wcześniej w środę prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi zaprosił Trumpa na uroczyste podpisanie porozumienia.
Hamas: Przyjęliśmy umowę, świat musi dopilnować, by Izrael jej przestrzegał
Palestyński Hamas ogłosił, że zgodził się na przedłożone przez USA porozumienie kończące wojnę w Strefie Gazy. Wezwał jednocześnie społeczność międzynarodową, by zmusiła Izrael do przestrzegania umowy.
„Wzywamy prezydenta (USA Donalda) Trumpa, państwa gwarantujące porozumienie oraz wszystkie zaangażowane strony (…), by zmusiły rząd okupacyjny do pełnego wdrożenia warunków porozumienia i niedopuszczenia do zwłoki lub uchylania się od realizacji tego, co zostało ustalone” – napisano w komunikacie Hamasu.
Trump wybiera się na Bliski Wschód?
Amerykański prezydent nie wykluczył, że uda się na Bliski Wschód. Jego rzeczniczka Karoline Leavitt przekazała wieczorem, że w piątek Trump przejdzie rutynowe badania i możliwe, że „niedługo potem” wyruszy na Bliski Wschód.
Biuro Netanjahu poinformowało, że po ogłoszeniu rozejmu izraelski premier odbył „ciepłą i emocjonalną” rozmowę telefoniczną z prezydentem USA i zaprosił go do wygłoszenia przemówienia w izraelskim parlamencie, Knesecie.
Forum rodzin Izraelczyków porwanych przez Hamas z radością przyjęło ogłoszenie pierwszej fazy rozejmu, podziękowało Trumpowi, ale podkreśliło, że nie spocznie, dopóki do kraju nie wrócą wszyscy zakładnicy.
Rzecznik MSZ Kataru Madżed Al-Ansari ogłosił, że osiągnięte porozumienie dotyczy zapisów związanych z pierwszą fazą porozumienia i mechanizmów jej wdrażania. Zapowiedział ogłoszenie dalszych szczegółów umowy.
Szczegóły planu Trumpa dla Strefy Gazy
Plan Trumpa zakłada w pierwszej fazie uwolnienie wszystkich porwanych. Gdy zostaną wypuszczeni, Izrael ma w zamian zwolnić 250 Palestyńczyków odbywających karę dożywotniego więzienia oraz 1700 mieszkańców Strefy Gazy zatrzymanych po wybuchu wojny. Hamas przekazał w środę negocjatorom listę Palestyńczyków, którzy mieliby zostać zwolnieni.
Pierwszy etap propozycji zawiera też wstrzymanie walk, rozpoczęcie wycofywania się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy i zwiększenie napływu pomocy humanitarnej. Kolejne zapisy 20-punktowego planu obejmują m.in. złożenie broni przez Hamas i przekazanie władzy w enklawie tymczasowej administracji palestyńskiej pod nadzorem międzynarodowym, a także odbudowę Strefy Gazy.
Plan Trumpa poparły państwa arabskie i zachodnie, ale znajduje się w nim kilka ogólnikowych i niejasnych zapisów. Egipt i Katar już wcześniej informowały, że wymagają one doprecyzowania.
Wśród drażliwych kwestii, które mogą stanowić problem w negocjacjach, wymieniano m.in. brak harmonogramu i dokładnych warunków opuszczenia Strefy Gazy przez wojska izraelskie czy mglistą obietnicę utworzenia państwa palestyńskiego.
Od poniedziałku w egipskim Szarm el-Szejk trwają negocjacje między Izraelem i Hamasem, w których pośredniczą przedstawiciele Egiptu, Kataru, Turcji i USA. W rokowaniach uczestniczą m.in. specjalny wysłannik prezydenta USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff i Jared Kushner, który w przeszłości pełnił tę funkcję, a prywatnie jest zięciem Trumpa; premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman as-Sani; izraelski minister ds. strategicznych Ron Dermer i główny negocjator Hamasu oraz jeden z przywódców tej grupy Chalil al-Hajja.
W Strefie Gazy pozostaje 47 izraelskich zakładników porwanych w ataku 7 października 2023 r. Według armii co najmniej 20 z nich wciąż żyje. Hamas przetrzymuje też ciało izraelskiego żołnierza zabitego w 2014 roku.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Według kontrolowanych przez Hamas władz w izraelskim odwecie zginęło ponad 67,1 tys. Palestyńczyków.
Strefa Gazy jest zrujnowana, większość jej mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami. Organizacje pomocowe informują o pogłębiającym się kryzysie humanitarnym, w tym głodzie. Po tym, gdy Hamas ogłosił w piątek, że częściowo zgadza się na amerykańską propozycję, Izrael zadeklarował, że wstrzymuje operacje ofensywne w Strefie Gazy, ale kontynuuje działania obronne. Według mediów i lokalnej administracji wojska izraelskie nadal atakowały Strefę Gazy.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak, z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
adj/ piu/