JSW widzi potencjał do dalszej redukcji kosztów, w tym kosztów wydobycia - poinformowali przedstawiciele spółki na piątkowej konferencji. W przyszłym roku spółka chce wyprodukować ok. 16,5 mln ton węgla i 4,1 mln ton koksu.
W III kwartale jednostkowy gotówkowy koszt wydobycia węgla wyniósł 298,37 zł i był o 2,6 proc. niższy niż w II kwartale.
"Widzimy pole do dalszej optymalizacji. Będziemy dalej redukować koszty zużycia materiałów, usług, prowadzić dalsze prace związane z optymalizacją kosztów zatrudnienia" - powiedział wiceprezes.
Dodał, że efekty powinny być widoczne od I kwartału przyszłego roku.
Wskazał, że koszt konwersji koksu powinien się utrzymywać lub lekko obniżać. W trzecim kwartale jednostkowy cash conversion cost spadł o 7,6 proc. kdk do 136,11 zł.
Na koniec tego roku grupa JSW chce zejść z zapasami węgla do 350 tys. ton. Na koniec września zapasy wynosiły w grupie 1,3 mln ton, z czego 340 tys. ton stanowił węgiel zaliczkowany przez kontrahentów.
"Uważamy, że poziom 350 tys. ton jest optymalny. Chcielibyśmy, by zapasy węgla oscylowały wokół 350-450 tys. ton" - powiedział wiceprezes.
Dodał, że zapasy koksu na koniec roku powinny wynieść ok. 200 tys. Na koniec września wynosiły 207 tys. ton.
Przedstawiciele spółki poinformowali, że w przyszłym roku spółka chce wyprodukować ok. 16,5 mln ton węgla i 4,1 mln ton koksu.
Po trzech kwartałach tego roku wydobycie węgla JSW wyniosło 11,89 mln ton (wzrost o 23,8 proc. rdr). Produkcja koksu sięgnęła 3,15 mln ton (wzrost o 7,8 proc. rdr). (PAP)
pel/ osz/
