Eurodeputowany Dawid Jackiewicz został w poniedziałek przedstawiony przez kandydatkę PiS na premiera Beatę Szydło jako szef resortu Skarbu Państwa. Jackiewicz był posłem trzech kadencji Sejmu oraz przez kilka miesięcy w 2007 r. pełnił funkcję wiceministra skarbu.


Jackiewicz urodził się w 1973 r. we Wrocławiu. Z wykształcenia jest politologiem i absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest żonaty, ma dwóch synów.
Swoją karierę polityczną rozpoczął w Ruchu Odbudowy Polski, z którego ramienia starał się o mandat posła w 1997 roku. W 2001 roku wstąpił do PiS, ale w tym roku także nie udało mu się uzyskać mandatu.
Podczas wyborów samorządowych w 2002 roku był wiceszefem sztabu przyszłego prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. W trakcie tej elekcji Jackiewicz uzyskał mandat radnego miejskiego, a w 2003 r. objął stanowisko wiceprezydenta miasta.
Jackiewicz do Sejmu dostał się w 2005 r. startując z wrocławskiej listy PiS. W niższej izbie parlamentu zasiadał do 2014 roku, kiedy to uzyskał mandat eurodeputowanego.
W czasie swojej pracy jako poseł, Jackiewicz pełnił funkcje wiceprzewodniczącego i przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, a także wiceprzewodniczącego Komisji Skarbu Państwa. W 2007 r. został powołany na stanowisko wiceministra skarbu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Funkcję tę pełnił od września do listopada 2007 r.
Od 2010 roku jest członkiem zarządu głównego PiS oraz prezesem zarządu okręgu wrocławskiego partii. W 2010 roku w wyborach samorządowych bezskutecznie ubiegał się stanowisko prezydenta Wrocławia. Uzyskał wtedy trzeci wynik. Przegrał z urzędującym od dwóch kadencji prezydentem Rafałem Dutkiewiczem, a także kandydatem PO Sławomirem Piechotą.
O Jackiewiczu zrobiło się szczególnie głośno pod koniec 2006 roku, gdy we Wrocławiu, broniąc na ulicy żony i syna - popchnął agresywnego, nietrzeźwego napastnika. Mężczyzna - upadając - rozbił głowę. W stanie ciężkim trafił do szpitala, gdzie zmarł z powodu odniesionych obrażeń. W grudniu 2007 prokurator zdecydował o umorzeniu śledztwa, uznając że Jackiewicz działał w obronie koniecznej. Rodzina zmarłego zaskarżyła tę decyzję. W 2008 sprawa została prawomocnie umorzona. (PAP)
mick/ jzi/ malk/