REKLAMA

Co z Trybunałem Stanu dla Glapińskiego? Trybunał Konstytucyjny wraca do sprawy

2024-08-19 13:17, akt.2024-08-19 14:07
publikacja
2024-08-19 13:17
aktualizacja
2024-08-19 14:07

Trybunał Konstytucyjny we wtorek ma zająć się odpowiedzialnością prezesa NBP przed Trybunałem Stanu; chodzi o procedurę przed sejmową komisją odpowiedzialności konstytucyjnej. Już w styczniu TK uznał za niekonstytucyjne trzy przepisy ustawy dot. odpowiedzialności prezesa NBP przed TS.

Co z Trybunałem Stanu dla Glapińskiego? Trybunał Konstytucyjny wraca do sprawy
Co z Trybunałem Stanu dla Glapińskiego? Trybunał Konstytucyjny wraca do sprawy
fot. MATEUSZ WŁODARCZYK / / FORUM

Wniosek zaskarżający cztery przepisy ustawy o Trybunale Stanu i jedną z regulacji Regulaminu Sejmu w początkach marca br. złożyli posłowie PiS. Do reprezentowania grupy posłów został upoważniony poseł Krzysztof Szczucki.

Sprawa jest łączona z - zapowiadanym już wcześniej - faktem złożenia w końcu marca br. przez posłów koalicji rządowej wstępnego wniosku o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Podpisało go 191 posłów. Wobec prezesa NBP wysunięto osiem zarzutów, m.in. złamanie konstytucji i ustawy o NBP poprzez dokonywanie skupu aktywów w latach 2020-2021 oraz m.in. interwencji walutowych bez należytego upoważnienia.

Istota sprawy, którą TK ma zająć się we wtorek, sprowadza się - jak wskazali autorzy wystąpienia do TK - do faktu "powierzenia przygotowania aktu oskarżenia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu (...) Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej Sejmu, a więc ciału par excellence politycznemu".

Sprawą ma zająć się skład pięciorga sędziów TK pod przewodnictwem prezes Trybunału Julii Przyłębskiej. Sprawozdawcą sprawy ma być sędzia Krystyna Pawłowicz, zaś w składzie będą jeszcze sędziowie: Zbigniew Jędrzejewski, Bartłomiej Sochański i Bogdan Święczkowski. Początek rozprawy wyznaczono na wtorek, 20 sierpnia na godz. 10.

W sprawie tej TK w połowie kwietnia - na wniosek posłów wnioskodawców - wydał zabezpieczenie polegające na nakazaniu marszałkowi Sejmu, wicemarszałkom i sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej powstrzymania się od jakichkolwiek czynności związanych ze wstępnym wnioskiem o TS dla Adama Glapińskiego.

W reakcji na tę decyzje marszałek Sejmu Szymon Hołownia oświadczył, że nie wykona postanowienia TK, a wniosek o TS dla szefa NBP będzie procedowany w Sejmie zgodnie z prawem.

Wtorkowa rozprawa będzie już drugą ze spraw przed TK w tym roku dotycząca odpowiedzialności konstytucyjnej prezesa NBP. 11 stycznia TK orzekł, że niezgodne z konstytucją jest, że przegłosowanie przez Sejm wniosku o postawienie przed TS prezesa NBP oznacza automatyczne zawieszenie go w czynnościach służbowych.

Wówczas TK uznał także, że niekonstytucyjna jest zasada, iż do postawienia prezesa banku centralnego przed TS wystarczy bezwzględna większość głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. TK stwierdził, że niekonstytucyjne jest, iż w gronie osób, do których stosuje się kwalifikowaną większość – 3/5 ustawowej liczby posłów przy głosowaniu nad wnioskiem o postawienie przed TS - nie ma prezesa NBP.

Jak jednak zauważono w uzasadnieniu drugiego wniosku posłów PiS - mającego być rozpoznawanym 20 sierpnia - "obecnie ukształtowana w ustawie o Trybunale Stanu i regulaminie Sejmu procedura postępowania z wstępnym wnioskiem o pociągnięcie prezesa NBP do odpowiedzialności konstytucyjnej bez wątpienia zapewnia większości rządowej i parlamentarnej - nawet po wyroku TK z 11 stycznia, stwierdzającym, że postawienie w stan oskarżenia przed TS wymaga takiej samej większości jak w przypadku członków Rady Ministrów - możliwość faktycznego oddziaływania na funkcjonowanie NBP po złożeniu wniosku wstępnego".

"Nie jest zatem dopuszczalna sytuacja, gdy na skutek zabiegów prawodawcy któraś z władz, a ściślej organ władzy ustawodawczej lub wykonawczej, miałby odgrywać rolę kluczową w procedurze pociągnięcia prezesa NBP do odpowiedzialności konstytucyjnej. Oznaczałoby to bowiem, że konkretny organ - w aktualnym stanie prawnym jest to Sejm, który zarówno in pleno, jak i w komisjach sejmowych co do zasady reprezentujących tę samą większość parlamentarną i rządową - uzyskuje zbyt duży wpływ na stabilność kadencji prezesa NBP" - głosi uzasadnienie wniosku posłów PiS.

Jednocześnie - jak zauważono w tym uzasadnieniu - konstytucja nie wypowiada się "w zakresie organu kompetentnego do pociągnięcia prezesa NBP do odpowiedzialności, jak również nie reguluje wprost żadnych aspektów procedury pociągnięcia prezesa NBP do odpowiedzialności konstytucyjnej".

Dlatego - jak podkreślono - "niniejszy wniosek ogranicza się do zakwestionowania konstytucyjności prowadzenia przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej Sejmu postępowania wobec Prezesa NBP".

"Praca nad wnioskiem o postawienie Glapińskiego przed TS może potrwać rok"

Rozpoczęcie pracy sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej (ODK) nad wstępnym wnioskiem o postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu zaplanowane jest na wrzesień.

Szef komisji ODK Zdzisław Gawlik pytany o czas, jakiego potrzebowałaby komisja, by zakończyć pracę nad wnioskiem, stwierdził, że nie jest w stanie tego określić, jednak takie postępowania mogą trwać długo. "Tak jak ustawodawca założył, tutaj nie obowiązuje zasada dyskontynuacji, czyli takie postępowania mogą trwać długo. Może tutaj (jeśli chodzi o prace komisji ODK-PAP), zakładam w swojej głowie, że to w rok się powinno skończyć" - powiedział. "Pracę skończymy, Sejm zadecyduje co dalej" - dodał Gawlik.

Wstępny wniosek o postawienie szefa NBP przed TS złożyło 191 posłów koalicji rządzącej. Zarzucono w nim Adamowi Glapińskiemu naruszenie konstytucji i ustaw, m.in. poprzez pośrednie finansowanie deficytu budżetowego w ramach skupu aktywów w latach 2020-2021, prowadzenie tego skupu bez "należytego upoważnienia" od Rady Polityki Pieniężnej i poprzez uchybienie nakazowi apolityczności prezesa NBP. W ocenie członków zarządu NBP wniosek ten jest próbą złamania niezależności polskiego banku centralnego.

Wstępny wniosek o TS dla prezesa NBP marszałek Sejmu Szymon Hołownia skierował do procedowania przez komisję ODK pod koniec maja.

Już w marcu br. grupa posłów PiS złożyła w TK wniosek zaskarżający cztery przepisy ustawy o Trybunale Stanu i jedną z regulacji regulaminu Sejmu. Jego istota sprowadza się - jak wskazano w uzasadnieniu - do faktu "powierzenia przygotowania aktu oskarżenia prezesa NBP przed TS, czyli pociągnięcia prezesa NBP do odpowiedzialności konstytucyjnej, Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej Sejmu, a więc ciału par excellence politycznemu". Sprawą TK ma zająć się we wtorek o 10.00.

Gawlik podkreślił w rozmowie z PAP, że nie wypowiada się na temat Trybunału Konstytucyjnego ani o możliwej decyzji TK odnoszącej się do prac komisji. Zapewnił, że niezależnie od tego, jaka decyzja w TK zapadnie, to będzie "zachowywał się zgodnie z prawem".

6 marca br. Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". W końcu lipca Sejm przyjął dwie ustawy mające na celu zreformować Trybunał Konstytucyjny, następnie poprawki do tych ustaw w prowadził Senat i obecnie poprawki te oczekują na rozpatrzenie przez Sejm.

itm/ mja/ nl/ ann/ lm/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
ekier
Sprawa jest ewidentnie polityczna o czym świadczy nawet to że autor artykułu nie podpisał się nazwiskiem.
incitatus
Nie prościej zatrudnić ekipę budowlaną i wywieźć jaszczomba na taczkach?
Najwyżej okaże się niekonstytucyjne to się go z powrotem na taczkach wwiezie do gmachu NBP.
samsza
No, ale "Beata" nie publikuje, te wyroki TK, co z nimi ?
newcommer
Bodnara powieszą albo on ich powiesi. Tylko głupi prokurator czy sedzia zajmie stronę.
bha
Z dużej burzy mała mżaweczka?.

Powiązane: Adam Glapiński przed Trybunałem Stanu?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki