Zakończyło się plenum Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin. Przywódcy Państwa Środka przyjęli program zmian, który ma zrewolucjonizować chińską i światową gospodarkę. Pekin będzie słabiej ingerował w procesy ekonomiczne - decydującą rolę mają zacząć odgrywać siły rynkowe. Zapowiada również usprawnienie systemu zabezpieczeń społecznych.

Źródło: XiXinXing/Thinkstock
»Czy nadchodzi przebudzenie chińskiego smoka? |
Poprawa systemu zabezpieczeń socjalnych ma przekonać Chińczyków do zwiększenia konsumpcji. Dzięki pobudzeniu popytu wewnętrznego wzrost gospodarki Państwa Środka będzie stabilny, bo oparty na dwóch silnych nogach - konkurencyjnym eksporcie i konsumpcji. W Chinach mieszka ponad 1,3 miliarda ludzi, a ich dochody zwiększają się w błyskawicznym tempie. Wzrost konsumpcji będzie miał wpływ nie tylko na podniesienie zysków przedsiębiorstw, ale i wzrost cen towarów na światowych rynkach.
Komitet Centralny przyjął również koncepcje zmian w innych sektorach - edukacji, rynku pracy i opieki zdrowotnej. Zapowiedział także rozwój specjalnych stref ekonomicznych, ukształtowanie nowoczesnego systemu podatkowego i położenie większego nacisku na ochronę środowiska naturalnego. Na razie nie są znane szczegółowe propozycje zmian w tych obszarach.
Reformy spowodują spore zmiany w globalnej gospodarce - Państwo Środka przestanie prowadzić silną politykę proeksportową i ograniczy ogromną nadwyżkę handlową. Osłabienie eksportu spowoduje również spadek zapotrzebowanie na surowce importowane głównie z krajów rozwijających się. Dzięki temu rozwój gospodarczy nie będzie tak silnie uzależniony od sytuacji na świecie. Z kolei otwarcie rynku finansowego będzie szansą dla zagranicznych firm i chińskich obywateli prowadzących małe i średnie przedsiębiorstwa.
W ostatnich miesiącach Chiny borykały się ze spowolnieniem gospodarczym, kłopotami społecznymi i środowiskowymi. Przywódcy Państwa Środka zebrali się w Pekinie, by znaleźć rozwiązanie narastających problemów. Chińskie władze zapowiedziały utworzenie zespołu, który będzie kierował wprowadzaniem zmian. Znaczące efekty reform mają być widoczne do 2020 roku. Według analityków OECD, Chiny będą już wtedy największą gospodarką świata.
Maciej Kalwasiński, Bankier.pl
