Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie są na stabilnym poziomie, a na innych rynkach albo rosną, albo spadają - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniana blisko 10.796 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 5,0775 USD za funt, niżej o 0,56 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju miedź jest wyceniana po 86.700,00 juanów za tonę, wyżej o 0,43 proc.
Analitycy wskazują, że na rynkach miedzi utrzymuje się niepewność związana z taryfami celnymi USA i słabnącym popytem na metale w Chinach.
Kluczowa data, którą będą uważnie obserwować inwestorzy, to 30 czerwca 2026 r. - wówczas amerykański Departament Handlu będzie podejmować decyzje ws. stopniowego cła na miedź rafinowaną - początkowo ma to być 15 proc., a następnie 30 proc.
Sytuacja na rynkach miedzi zmieniłaby się, gdyby administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zmieniła stanowisko ws. ceł.
Zapasy miedzi na giełdach i w magazynach w USA są obecnie na historycznie wysokim poziomie w związku z silnym eksportem metalu za Ocean jeszcze przed wprowadzeniem ceł przez amerykańskiego prezydenta.
Tymczasem w Chinach, które odpowiadają za ok. 60 proc. światowego popytu na miedź, zapotrzebowanie na ten metal słabnie.
Z najnowszej analizy JPMorgan wynika, że popyt na miedź w Chinach we wrześniu spadł o 1,5 proc. rdr, głównie za sprawą osłabienia zapotrzebowania w energetyce i produkcji AGD.
Zapasy miedzi w Chinach są obecnie na najwyższym poziomie sezonowym od 3 lat.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME kosztowała 10.796,00 USD za tonę, wyżej o 80 USD.
29 października tona miedzi na LME kosztowała rekordowe 11.200 USD.
(PAP Biznes)
aj/
