
Jeszcze do niedawna bitcoin kosztował mniej, niż dziś wynosi dzienna zmiana jego ceny. Najpopularniejsza kryptowaluta wróciła poniżej 50 000 dolarów.
Rozpoczęty w poniedziałek spadek kursu bitcoina we wtorek rano czasu polskiego przełożył się na zejście kursu kryptowaluty poniżej okrągłego poziomu 50 000 dolarów. Tym samym notowania bitcoina wróciły do poziomów z ubiegłego tygodnia. W wyznaczonym w ostatnich dniach szczycie, jeden BTC kosztował ponad 58 000 dolarów.
Spadek ceny bitcoina o ponad 10 proc. połączony z relatywnie niewielkim wzrostem liczby jego jednostek w obiegu sprawiły, że kapitalizacja, czyli łączna wartość wszystkich BTC spadła poniżej 1 biliona dolarów, do 925 mld dolarów.
Nawet mimo ostatnich spadków, bitcoin wciąż pozostaje o ok. 75 proc. droższy niż na koniec 2020 r. oraz o 420 proc. droższy niż 12 miesięcy temu.
Na bitcoina warto także spojrzeć przez pryzmat cen w polskim złotym. We wtorek rano 1 BTC kosztuje 188 000 PLN, podczas w poniedziałek notowania wskazywały ponad 200 000 zł.
[Aktualizacja] Kurs bitcoina w dalszej części handlu spadł do 45 000 USD, by następnie powrócić do 48 000 USD.

W światowych mediach bitcoinowi towarzyszą dziś dwa dobrze znane miłośnikom kryptowalut (i nie tylko) nazwiska – Janet Yellen i Elona Muska. Była przewodnicząca Fedu i obecne sekretarz skarbu USA ponownie skrytykowała kryptowalutę, uznając ją za „skrajnie nieefektywną metodę przeprowadzania transakcji, zważywszy na potężne ilości pochłanianej energii”.
Z kolei, jak podliczył Bloomberg, założyciel Tesli ponownie stracił pozycję najbogatszego człowieka na świecie. Przyczyniły się do tego zarówno spadki cen akcji kalifornijskiej spółki (-8,5 proc.), jak i notowania samego bitcoina – wczoraj pisaliśmy o tym, że Tesla może na kryptowalutach zarobić więcej niż na sprzedaży samochodów.
MZ
