Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaapelował do władz Kanady, by wsparły amerykańską inicjatywę gwarancji obrony dla Ukrainy w przypadku rosyjskiego ataku z użyciem broni biologicznej, chemicznej lub nuklearnej.


Poroszenko powiedział w czwartek w wywiadzie dla publicznego nadawcy CBC, że możliwość interwencji wojsk amerykańskich w przypadku rosyjskiego ataku z użyciem broni masowego rażenia byłaby dla Rosji właściwym sygnałem na obecnym etapie wojny, gdy rosyjskie oddziały nie odnoszą zwycięstw. Podkreślił, że Ukraina „nie chce, by kanadyjscy żołnierze za nas walczyli”, ale chodzi o polityczne wsparcie, by „zastopować wojnę nuklearną” i zapobiec użyciu innej broni masowego rażenia.
Poroszenko odniósł się w ten sposób do propozycji przedstawionej w niedzielę przez republikańskiego kongresmena USA Adama Kinzingera, który zainicjował prace nad rezolucją zezwalającą prezydentowi USA na wydanie rozkazu użycia sił zbrojnych, gdyby Rosja zastosowała na Ukrainie broń masowego rażenia. Kinzinger zaznaczał w rozmowie z amerykańską stacją CBS, że nie oznacza to zamiaru interwencji, ale nie należy uciekać od tego tematu.
Kanadyjskie media zwracały uwagę, że specjaliści wojskowości nie oczekują ataku nuklearnego, natomiast istnieje obawa, że Rosjanie zdecydują się na jakąś formę eskalacji.
Kanada udziela Ukrainie pomocy wojskowej, w tym poprzez dostawy broni. Prowadzi też program pomocy ukraińskim uchodźcom. W minionym tygodniu Izba Gmin kanadyjskiego parlamentu przyjęła jednogłośnie uchwałę określającą działania rosyjskich wojsk na Ukrainie jako ludobójstwo.
Z Toronto Anna Lach





























































