REKLAMA

Adam Bielan o aferze w NCBiR: grupa cwaniaków chciała wyciągnąć grube miliony

2023-03-11 10:09
publikacja
2023-03-11 10:09

Grupa cwaniaków chciała wyciągnąć z NCBiR grube miliony; od blisko dwóch miesięcy mamy do czynienia z kampanią oczerniania osoby, która uniemożliwiła ten, w mojej ocenie, mocny przekręt - mówił w sobotę lider Partii Republikańskiej, europoseł Adam Bielan.

Adam Bielan o aferze w NCBiR: grupa cwaniaków chciała wyciągnąć grube miliony
Adam Bielan o aferze w NCBiR: grupa cwaniaków chciała wyciągnąć grube miliony
fot. Marcin Banaszkiewicz / / FotoNews

Chodzi o sprawę dwóch dotacji przyznanych w ramach konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju "Szybka ścieżka - innowacje cyfrowe". Pierwsza z dotacji, opiewająca na 55 mln zł została przyznana firmie o kapitale 5 tys. zł założonej 10 dni przed ostatecznym terminem składania wniosków, przez niespełna 30-latka; wniosek firmy otrzymał najniższą możliwą ocenę dopuszczającą do finansowania. Druga budząca podejrzenia dotacja - w wysokości 123 mln zł - została przyznana na projekt dotyczący "cyberbezpieczeństwa podmorskiego" białostockiej spółce, która w ostatnich dwóch latach wykazywała straty.

Polityk Partii Republikańskiej Jacek Żalek poinformował w czwartek wieczorem, że dla dobra toczącego się postępowania i - jak napisał - "w związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej nieprawdziwymi informacjami", złożył rezygnację ze stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Jako wiceminister, jeszcze przed kilkoma tygodniami, Żalek nadzorował Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował w piątek, że premier Mateusz Morawiecki przyjął tę dymisję.

Lider Partii Republikańskiej w sobotę w Radiu RMF FM zapewniał, że w kierownictwie NCBiR nie było żadnej osoby, która była członkiem jego partii.

Podsłuchy w NCBiR

Pytany o medialne doniesienia, m.in. jeśli chodzi o podsłuchy rozmów w NCBiR podkreślał, że nie wie nic o rzekomych nagraniach. "Takie nagrania byłyby oczywistym przestępstwem" - dodał. Jak zauważył, nikt tych nagrań nigdy nie słyszał, więc nie jest pewny czy one w ogóle istnieją.

"Natomiast clue afery w NCBiR jest to, że grupa cwaniaków chciała wyciągnąć z NCBiR na dwa - moim zdaniem bardzo mocno podejrzane wnioski - grube miliony. Były dyrektor NCBiR im to uniemożliwił i od blisko dwóch miesięcy mamy do czynienia z kampanią oczerniania tej osoby, która uniemożliwiła ten w mojej ocenie mocny przekręt" - stwierdził Bielan.

Polityk podkreślał ponadto, że dyrekcja NCBiR zrobiła wszystko, by pieniądze dla dwóch podejrzanych wniosków nie wypłynęły. Jak dodał, od kilku tygodni ludzie, którzy zastopowali te wnioski, teraz muszą się tłumaczyć.

Wyraził ponadto przekonanie, że kluczowe dla zrozumienia tego, co działo się w NCBiR jest działalność firmy FiveRand, zwanej w branży - jak mówił - "rzeźnikami z Nowogrodzkiej", którą kierują Przemysław Wipler i Michał Krzymowski i która "jest znana, z czarnego PR-u i lobbingu".

"Oni mają bardzo bogate portfolio, bo z jednej strony uczestniczą w tzw. wojnach tytoniowych po stronie jednego z koncernów, z drugiej strony byli bardzo aktywni w blokowaniu ustawy o notariacie. Ich klientem jest poważna firma działająca na rynku pocztowym. Natomiast w tej sprawie myślę, że są połączeni ze wszystkimi aktorami, którzy się wyświetlają w tej aferze" - mówił Bielan.

"Od kliku tygodni poprzez znajomych dziennikarzy rozpowszechniają w dużej mierze fałszywe informacje, które mają moim zdaniem skłonić ministerstwo funduszy do przepchnięcia środków dla tych dwóch podejrzanych firm" - dodał.

Bielan podkreślał, że zrobił wszystko, aby środki z NCBiR dla wspomnianych dwóch firm nie popłynęły.

Co na to Kaczyński?

W internetowej części Bielan był pytany, czy prezes PiS Jarosław Kaczyński ma po całej sprawie NCBiR jeszcze do niego zaufanie.

"Posłowie Partii Republikańskiej rozmawiali w tym tygodniu, byliśmy na bardzo długim spotkaniu, z Jarosławem Kaczyńskim (...),. Rozmawialiśmy również o tej sprawie (NCBiR) i prezes wyraził swoje zdanie, które wyraża też publicznie" - powiedział Bielan.

Dopytywany o szczegóły spotkania, odparł, że nie jest upoważniony do relacjonowania, co mówił prezes PiS. "Zna zarówno działalność NCBiR zmierzającą do tego, żeby zablokować wypływ środków i - jak rozumiem - to pan przedstawiał tutaj doniesienia medialne - spotkał się z Jackiem Żalkiem i mu przekazał swoją decyzję. Ja w takim spotkaniu u prezesa Kaczyńskiego z Jackiem Żalkiem nie brałem udziału" - zaznaczył Bielan.

Afera w NCBiR - o co chodzi

Na początku marca, prowadzący w NCBiR kontrolę poselską parlamentarzyści KO: Dariusz Joński i Michał Szczerba poinformowali, że wypłata środków dla tych dwóch firm została zablokowana. Przedstawiali też sieć powiązań istniejących według nich między tymi spółkami a Partią Republikańską.

13 lutego szef MFiPR Grzegorz Puda odwołał p.o. dyrektora NCBiR Pawła Kucha, który kierował instytucją od sierpnia 2022 r. i powołał nowego pełniącego obwiązki szefa Centrum - Jacka Orła. Orzeł był wcześniej dyrektorem biura polityki bezpieczeństwa w MFiPR. 14 lutego wiceminister Żalek poinformował, że decyzją Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej została wszczęta kontrola w NCBiR. Kontrola ma zbadać prawidłowość przeprowadzenia konkursu "Szybka Ścieżka - innowacje cyfrowe".

15 lutego resort funduszy poinformował, że NCBiR skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dot. potencjalnych nieprawidłowości w procesie wyboru do dofinansowania projektu złożonego w ramach konkursu "Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe". 22 lutego Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę w NCBiR.

W czwartek portal Onet.pl podał, że dotarł do treści zeznań, jakie kilka dni temu przed śledczymi złożył Żalek. Portal przekazał, że Żalek miał dostarczyć prokuraturze stenogramy rozmów ludzi z kierownictwa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. "Wiceminister powołując się na stenogramy z nagrań opisuje m.in., w jaki sposób Partia Republikańska miała zabezpieczyć się finansowo na wypadek przegranych wyborów parlamentarnych. Akcja ta miała zostać nazwana +Czarny węgiel+" - napisał Onet.

Żalek o złożeniu dymisji z funkcji wiceministra poinformował w czwartek wieczorem we wpisie na Twitterze. "Dla dobra toczącego się postępowania w związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej nieprawdziwymi informacjami godzącymi w moje dobre imię oraz wizerunek Zjednoczonej Prawicy złożyłem dziś rezygnację ze stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej do czasu wyjaśnienia sprawy" - napisał Żalek.

Wyraził przekonanie, że "wszelkie wątpliwości zostaną wyjaśnione przez powołane do tego organy państwa", a jego "dobre imię zostanie oczyszczone". "Jednocześnie kategorycznie stwierdzam, że nigdy, w żaden sposób nie formułowałem oskarżeń pod adresem Partii Republikańskiej" - napisał Żalek. (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Karol Kostrzewa

rbk/ kos/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (23)

dodaj komentarz
polonu
A jemu się nie udało a też miał ochotę coś przekręcić , teraz się będą żreć kto ukradł a kogo nie dopuścili do tego koryta .
men24a
Chociaż raz z cwaniakiem się zgodzę
langdon25
Wg Bielana winnymi afery są dziennikarze i posłowie KO, którzy ją odkryli i nagłośnili .

Żalek i banda kolesi Republikańskich oraz firmy które miały kasę dostać (ukraść) są bohaterami tej afery bo nie dopuścili do wypłaty kasy.

Bielan - jesteś wielki w swoim myśleniu. Coraz bliżej ci w tym Putinowi.

PS. Putin
Wg Bielana winnymi afery są dziennikarze i posłowie KO, którzy ją odkryli i nagłośnili .

Żalek i banda kolesi Republikańskich oraz firmy które miały kasę dostać (ukraść) są bohaterami tej afery bo nie dopuścili do wypłaty kasy.

Bielan - jesteś wielki w swoim myśleniu. Coraz bliżej ci w tym Putinowi.

PS. Putin też głosi że to Ukraina napadła na Rosję i Rosja jest ofiarą napaści .
jarekzbyszek
Mistrz czarnego PR to chyba Bielan?
faramir_z_gondoru
Mało pochlebnie wypowiada się Bielan o swoich dobrych kumplach. Czyżby zbierał punkty przed wyborami?
grab
Nikt panu nie uwierzy panie Bielan, cokolwiek pan powie!
janmieszak
gdyby nie opozycja i media, to ukradliby tą kasę... afera za aferą.... widmo porażki zagląda w oczy i trezba jeszcze zdążyć się nachapać, bo powrót do koryta może zając wiele lat.... albo trwać wieczność. Rządzący doprowadzili do tego, że nieudacznik uważa pracujących za frajerów. Politycy i ich członkowie rodziny, kumple są bardzo gdyby nie opozycja i media, to ukradliby tą kasę... afera za aferą.... widmo porażki zagląda w oczy i trezba jeszcze zdążyć się nachapać, bo powrót do koryta może zając wiele lat.... albo trwać wieczność. Rządzący doprowadzili do tego, że nieudacznik uważa pracujących za frajerów. Politycy i ich członkowie rodziny, kumple są bardzo wszechstronni. Znają się na wszystkim… na mediach…sporcie, zdrowiu, na energii, na paliwach…. Politycy mają w naturze, że idą po władzę i na urzędy, by załatwiać interesy własne, swoich kumpli i rodziny. Posadki w urzędach, spółkach państwowych, komisjach, fundacjach... nagrody, odprawy, ustawiane przetargi… służbowe samochody i mieszkania, ochroniarze. Żaden polityk nie pomoże nam bardziej niż sami możemy sobie pomóc. Po prostu trzeba robić swoje. Zobaczcie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzrzebna . Opisuje proste zasady budowania majątku. Ludzie sami mogą wiele osiągnąć w tym kraju bez niczyjej łaski i to wcale nie jakimiś skomplikowanymi metodami.
inwestor.pl
Wielki Żal dostał kasę za bycie kozłem ofiarnym, aby inni nie poszli siedzieć. Wszystkie programy dotacji, dopłat i tarcz są tylko po to, żeby wyprowadzać pieniądze z budżetu.

Powiązane: Narodowe Centrum Badań i Rozwoju

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki