Spółki z WIG30 kończą publikowanie raportów z danymi finansowymi za III kwartał 2013 roku. Wyniki okazały się gorsze niż w ubiegłym roku, jednakże większości spółek z trzydziestki udało się pozytywnie zaskoczyć rynek.

W trzecim kwartale spółki z WIG30 (oprócz Kernela, który jeszcze nie złożył raportu) osiągnęły zysk netto na poziomie 8,48 mld zł. Jest to o 17,8 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, w którym to spółki zarobiły 10,3 mld zł. Łączny zysk netto 29 spółek wzrósł kwartał do kwartału o 29 proc.

Porównaj wyniki wszystkich spółek z WIG30

Co ciekawe, wyniki spółek były lepsze od oczekiwań rynku. Średnia wartość odchyleń zysku netto osiągniętego przez poszczególne spółki od wartości konsensusów rynkowych pokazuje, że uzyskane wyniki były średnio lepsze od założeń rynkowych o ponad 15 proc.

Względem III kwartału roku ubiegłego swoje zyski poprawiło zaledwie 10 spółek. Na czele jest PGNiG, które osiągnęło wzrost ponad 890 proc. Spółka poinformowała, że na poprawę wyników rok do roku wpłynął m.in. wzrost wolumenu sprzedaży ropy naftowej i gazu ziemnego, głównie dzięki ukończeniu inwestycji na złożu LMG i Skarv, oraz niższy koszt zakupu gazu dzięki nowej, obowiązującej od czwartego kwartału 2012 roku formule cenowej w kontrakcie jamalskim. Druga jest Netia, której zysk urósł ponad dwukrotnie (244 proc.), a trzeci BZ WBK (61 proc.).

Źródło: Raporty finansowe spółek

Do spółek, które najbardziej pozytywnie zaskoczyły rynek, należy TP SA. Co prawda zysk netto (239 mln zł) rok do roku spadł o 22 proc., jednakże był on równocześnie lepszy od oczekiwań analityków o 85 proc. Spółka podała, że w kolejnych kwartałach chce nadal stawiać na optymalizację kosztową, która podniosła wyniki w trzecim kwartale o 64 mln zł. W czwartym kwartale grupę opuści 371 pracowników, negocjowane ma być również dalsze optymalizowanie zatrudnienia.

Warto wspomnieć niedawne wydarzenia w Alior Banku, który w październiku zmienił sposób księgowania przychodów z bancassurance. Poskutkowało to zmniejszeniem zysku netto o 150 mln zł. Analitycy byli pesymistami i zakładali stratę netto banku w III kwartale 2013 na poziomie 22 mln zł. Rzeczywistość okazała się odmienna i bank wykazał zysk 36,4 mln zł.

Źródło: Raporty finansowe spółek

Największy przyrost zysku netto kwartał do kwartału uzyskał PKN Orlen. Spółka miała w II kwartale 2013 206 mln zł straty netto, by już kwartał później być 654 mln zł na plusie. W raporcie podano, że największy wpływ na osiągnięty wynik miały czynniki makroekonomiczne: znaczący spadek marży rafineryjnej oraz dyferencjału Brent/Ural o 5,6 USD za baryłkę (liczone rok do roku), umocnienie złotówki względem dolara oraz niższe wolumeny sprzedaży rafineryjnej i petrochemicznej. Na drugim miejscu uplasowała się TP SA z ponad dwukrotnym wzrostem zysku netto.

Kwartał do kwartału największy procentowy przyrost straty netto wykazały TVN i JSW. Telewizyjna spółka osiągnęła wynik -169 mln zł. W komunikacie zarząd podał, że "wzrost długu netto oraz jego stosunku do skorygowanej EBITDA w porównaniu do wyników na koniec zeszłego roku odzwierciedla głównie wpływ kosztów związanych z wczesnym wykupem obligacji Senior Notes 10,75 proc. Jednocześnie w wyniku pomyślnego refinansowania tych obligacji dług brutto został obniżony o 807 milionów zł, podczas gdy średni koszt długu spadł do 7,5 proc." Obniżony wynik JSW wynika głównie z rekordowo niskich cen węgla koksowego na rynkach światowych.

III kwartał 2013 roku był gorszy pod względem osiągniętego zysku netto, jeśli chodzi o 30 największych spółek na polskiej giełdzie. Z drugiej strony aż 21 z nich (nie licząc Kernela) osiągnęło zysk netto lepszy od konsensusu rynkowego. Fakt ten pokazuje, jak ostrożnie analitycy formułują swoje prognozy.

Komentuje Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl

Hossa oparta na nadziejach na wyższe zyski Cykliczna hossa naGPW rozpoczęła się na początku 2012 roku. Od tego czasu rosną kursy akcji, ale fatalna koniunktura gospodarcza jak dotąd nie pozwalała giełdowym spółkom na poprawęwyników. W rezultacie relacja ceny do zysku dla indeksu blue chipów podniosła się z niespełna 8 do przeszło 17. To odzwierciedlenie oczekiwań inwestorów na istotny wzrost zysków spółek w 2014 roku, który powinien się cechować znacząco wyższym wzrostem gospodarczym niż obecny. Na GPW nie jest już tanio, ale nie są to jeszcze wyceny grożące rychłym załamaniem hossy. Jeśli w przyszłym roku zyski spółek zwiększą się o 20-30%, to relacja C/Z spadnie do akceptowalnego poziomu. Zwłaszcza że ostatnie hossy na GPW kończyły się dopiero wtedy, gdy główne indeksy "chodziły" po więcej niż 20-krotność historycznych zysków netto.

Źródło: