"To profesor Wilczur" - słynna scena z Piotrem Fronczewskim w roli asystenta zapadła niejednemu w pamięci. Szczególnie że TVP ku uciesze części widzów traktuje "Znachora" jak film świąteczny. Teraz wyrasta mu młoda konkurencja od Netfliksa. Pytanie: po co?


Najpierw "Wiedźmin", później zapowiedzi "Pana Samochodzika", teraz "Znachor". Czy Netflix wie, na co się porywa, biorąc na stół montażowy legendarne postacie i ich historie? Remake historii genialnego chirurga mamy poznać w połowie 2023 roku.
W rolę profesora Wilczura wcieli się Leszek Lichota, który tak skomentował kultową dla pokoleń rolę:
Jestem z pokolenia, które wyrosło na historii profesora Wilczura. Bardzo się cieszę, że mogłem wcielić się w tak istotną postać dla polskiej kultury. Filmy kostiumowe są zawsze wyzwaniem, ale myślę, że reżyser i cała ekipa wspaniale odzwierciedlili estetykę lat 20. i 30. ubiegłego wieku. Świata, w którym liczył się honor, etos pracy, empatia i romantyczna miłość.
Jego córkę Marysię Wilczurównę, którą miłość do arystokraty i zazdrośni absztyfikanci zaprowadzą na stół operacyjny pod strzechą, zagra Maria Kowalska. Jak sam Netflix streszcza: "szanowny chirurg profesor Rafał WIlczur traci rodzinę i pamięć. Wiele lat później, zapomniany i biedny, spotyka swoją córkę".
- Teraz my, dzięki Netflix - mieliśmy okazję zmierzyć się z tą legendą - mówi reżyser Michał Gazda. - Co było niewątpliwie wielkim reżyserskim przywilejem, ale też – nie ukrywajmy – twórczą obawą. Igraliśmy przecież z narodowym wzorcem melodramatu. Dzięki wspaniałej ekipie poczucie odpowiedzialności nie krępowało, a kreacja wszystkich tych namiętności i dramatów przedwojennego świata okazała się prawdziwą artystyczną frajdą - dodaje.
Ekranizacja z lat 80-tych, która wyszła spod kamery Jerzego Hoffmana, powstała na kanwie powieści "Znachor" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. W pierwszoplanowe role wcielili się m.in. Jerzy Bińczycki, Anna Dymna, Bożena Dykiel, Tomasz Stockinger czy Bernard Ładysz.
Jak wyszło? Przekonamy się niebawem. Najwyraźniej, by podbić liczbę subskrybentów w Polsce i tej części Europy, Netflix promuje lokalne produkcje.
***
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.