Eksperci portalu RynekPierwotny.pl alarmują, że trzeba zwracać uwagę na odległość domu od granicy działki. Złamanie obowiązujących przepisów może bowiem skutkować poważnymi konsekwencjami.

Kilka lat temu jeden z najbardziej popularnych polskich dzienników donosił o kłopotach rodzeństwa, które po 16 latach dowiedziało się, że wybudowany przez nie dom stoi zbyt blisko granicy działki. Urzędnicy najpierw sugerowali zamurowanie okiem lub ich wymianę na luksfery, a potem nakazali rozbiórkę domu. Na całe szczęście tak dramatyczne sytuacje mają miejsce bardzo rzadko. Tym niemniej trzeba zwracać szczególną uwagę na przepisy określające usytuowanie domu na działce. W internetowych poradnikach dość często jest mowa tylko o dwóch limitach odległości domu od granicy gruntu (4-3 metry). Eksperci portalu RynekPierwotny.pl wyjaśniają, że regulacje dotyczące położenia domów na działce są bardziej skomplikowane.
Czasem dom można wybudować bliżej niż 3-4 metry od granicy
Jeżeli chodzi o zasady określające położenie domu na działce, to trzeba odwołać się do rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690). Wspomniany akt prawny wymienia dwie podstawowe zasady:
- jeśli ściana posiada okna lub drzwi, to jej odległość od granicy działki powinna wynosić min. 4 metry,
- w przypadku ściany pozbawionej drzwi i okien, limit odległości od granicy działki to min. 3 metr.
Warto również pamiętać, że wedle rozporządzenia z 12 kwietnia 2002 r. najmniejsza dopuszczalna odległość okna dachowego od granicy działki budowlanej wynosi 4 metry. Inny ważny limit odległość od granicy z sąsiednim gruntem wynosi min. 1,5 metra i dotyczy następujących części budynku jednorodzinnego: daszek nad wejściem, schody zewnętrzne, balkon, okap, gzyms, galeria, taras oraz rampa i pochylnia (z wyjątkiem pochylni dla niepełnosprawnych).
Ministerialne rozporządzenie w pewnych okolicznościach przewiduje możliwość zastosowania mniej restrykcyjnych zasad. Jeżeli szerokość gruntu nie przekracza 16 metrów, to w zabudowie jednorodzinnej i zagrodowej ściana bez drzwi oraz okien może znajdować się w odległości 1,5 metra od granicy. Obniżenie limitu odległości ściany bez drzwi i okien do 1,5 metra od granicy działki jest możliwe również wtedy, gdy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje takie rozwiązanie. Warto pamiętać, że wspomniany plan oprócz zasad korzystnych dla właściciela domu może zawierać także dodatkowe restrykcje związane z położeniem budynku jednorodzinnego na działce.
Błąd geodety może spowodować problemy z lokalizacją domu
W internecie można znaleźć sporo pytań zdenerwowanych właścicieli domów, którzy dowiedzieli się, że ich budynek został posadowiony zbyt blisko granicy działki. Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl, taka sytuacja jest na przykład skutkiem błędu urzędnika, geodety lub ekipy budowlanej. Właściciel domu, który poniósł koszty związane ze złym usytuowaniem budynku, może w sądzie cywilnym domagać się rekompensaty od osoby lub instytucji odpowiadającej za kłopoty. Dla większości właścicieli domów priorytetem będzie jednak rozwiązanie prawnego problemu z lokalizacją budynku.
Jeżeli budowa jeszcze się nie zakończyła, to zbyt bliska odległość domu od granicy działki może skutkować uchyleniem pozwolenia budowlanego i koniecznością wnioskowania o pozwolenie na wznowienie prac (pod warunkiem przedstawienia zmienionego projektu). Taka sytuacja oczywiście jest bardzo kłopotliwa. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że jeszcze większymi problemami skutkuje ujawnienie złej lokalizacji budynku już po zakończeniu jego budowy (podczas inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej). W takim przypadku właściciel świeżo ukończonego domu będzie miał problemy z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie.
Starszych budynków także dotyczą limity odległości od granicy
Właściciele starszych budynków też mogą mieć problem związany ze zbyt małą odległością od granicy działki. Potwierdza to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 20 marca 2009 r. (VII SA/Wa 1933/08). Stołeczny sąd uznał, że przepisy rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. dotyczące bezpieczeństwa pożarowego powinny być stosowane również do starszych budynków, które już istniały 16 grudnia 2002 r. Dlatego w razie przegranego sporu z sąsiadem trzeba liczyć się z koniecznością zamurowania okien lub wykonania ściany oddzielenia przeciwpożarowego (posiadającej ewentualnie luksfery, cegłę szklaną lub inne przeszklenia do 10% powierzchni).
Andrzej Prajsnar