REKLAMA

Zbyt kosztowne i nieefektywne? USA wycofują się z nalotów na Huti

2025-05-13 14:45, akt.2025-05-13 15:13
publikacja
2025-05-13 14:45
aktualizacja
2025-05-13 15:13

Prezydent Donald Trump zakończył trwającą ponad miesiąc ofensywę USA na jemeńskich rebeliantów Huti, ponieważ kampania nie przynosiła rezultatów, chociaż zużywała znaczące środki - poinformował we wtorek dziennik "New York Times". Tylko pierwszy miesiąc ofensywy kosztował USA ponad 1 mld dolarów.

Zbyt kosztowne i nieefektywne? USA wycofują się z nalotów na Huti
Zbyt kosztowne i nieefektywne? USA wycofują się z nalotów na Huti
fot. AA/ABACA / /  Abaca Press

Do działań przeciwko Huti zaangażowano potężne środki, w tym dwie lotniskowcowe grupy bojowe, bombowce B-2, systemy obrony powietrznej Patriot i THAAD - wyliczyła gazeta. Huti zestrzelili siedem dronów MQ-9, z których każdy kosztował ok. 30 mln dolarów.

Amerykańska marynarka wojenna straciła także dwa myśliwce F/A-18 Super Hornet, które spadły do Morza Czerwonego z lotniskowca Harry S. Truman w czasie prowadzenia operacji. Według źródeł "NYT" kilka amerykańskich myśliwców F-16 i F-35 zostało niemal trafionych przez obronę powietrzną Huti, przez co realnym zagrożeniem stały się ofiary wśród amerykańskich żołnierzy.

Zużyto tyle amunicji, szczególnie precyzyjnych pocisków dalekiego zasięgu, że planiści Pentagonu byli zaniepokojeni stanem zapasów w perspektywie ewentualnej konieczności pomocy militarnej Tajwanowi w odparciu inwazji Chin - dodał dziennik.

Według Białego Domu od 15 maja do wstrzymania ofensywy 5 maja przeprowadzono ponad 1100 ataków na Huti, zabijając setki ich bojowników, w tym kilku wyższych dowódców.

Kampania nie przynosiła jednak zamierzonych rezultatów. Trump ogłosił, że celem USA jest przerwanie ataków Huti na Morzu Czerwonym, a także "całkowite zniszczenie" tej uznawanej przez Zachód za grupę terrorystyczną organizacji. Wspierani przez Iran rebelianci prowadzili naloty na statki handlowe i Izrael od wybuchu wojny w Strefie Gazy, zaznaczając, że wspierają palestyński Hamas.

Huti wciąż ostrzeliwali statki handlowe i okręty USA, umacniali swoją infrastrukturę, przenosili zapasy broni pod ziemię. Trump przystał więc na zaproponowany przez dyplomację Omanu rozejm, zakładający wstrzymanie ataków Huti na amerykańskie jednostki w zamian za przerwanie nalotów.

Zarówno USA, jak i Huti przedstawili porozumienie jako własne zwycięstwa. Umowa została z zaskoczeniem przyjęta przez Izrael, ponieważ rozejm nie obejmuje ataków Huti na to państwo.

Pierwotnie amerykańska armia planowała, że ofensywa przeciwko Huti potrwa 8-10 miesięcy. Trump nakazał ocenę jej efektów już po miesiącu, po czym ją przerwał, co pokazuje także jego niechęć do wikłania się w długie konflikty na Bliskim Wschodzi - skomentował "NYT".

Jerzy Adamiak (PAP)

adj/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
trpaslik
Może koalicja nieCHĘTNYCH pokojowi Tuska zainteresuje się tym, żeby najechać Hutich w Jemenie. Skoro na Ukrainie nie wyszło, to można tam wysłać żołnierzy z Polski i innych krajów europejskich.
mesten
Chyba Chinczycy powinni uciszać Huti, w koncu to głównie ich statki i towary pływaja tym szlakiem.
samsza
Umowa została z zaskoczeniem przyjęta przez Izrael, ponieważ rozejm nie obejmuje ataków Huti na to państwo.

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki