W tym roku doszło do połączenia ponad 8 milionów przypadków grypy oraz innych zachorowań, w tym na COVID-19 – ogłosiło krajowe stowarzyszenie mikrobiologów klinicznych.


W wydanym we wtorek komunikacie stowarzyszenia podkreślono, że w rezultacie zmian pogodowych i jednoczesnego krążenia różnych patogenów w minionych dwóch tygodniach we Włoszech zanotowano wysoki wskaźnik zachorowań - około 17 przypadków na tysiąc mieszkańców.
“Mamy do czynienia z najcięższym sezonem zimowym w ostatnich 15 latach, zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci i najsłabszą część populacji” - zaznaczył prezes stowarzyszenia mikrobiologów klinicznych Pierangelo Clerici. Potwierdził tym samym wcześniejsze opinie środowisk lekarskich oraz informacje ze szpitali i stacji pogotowia we Włoszech, przeżywających rekordowe oblężenie.
Clerici zwrócił uwagę na to, że jednocześnie rozprzestrzeniają się wirusy grypy, szczególnie A/H1N1, poza tym kolejny wariant SARS-CoV-2 oraz syncytialny wirus oddechowy - RSV.
„To wszystko sprawia, że placówki medyczne są pod wielką presją” - stwierdził ekspert.
Według specjalistów do tak dużej fali zachorowań przyczyniła się również niewielka liczba szczepień przeciwko grypie i COVID-19.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
sw/ ap/