

Kluczowe dane tygodnia popchnęły WIG20 w okolice styczniowego szczytu, którego i tym razem nie udało się pokonać. Na szerokim parkiecie wyróżnił się kurs XTB, który spadł o 10 proc. przy trzecich największych obrotach na rynku. Energetyka zyskała najwięcej po świetnych wynikach spółek z sektora.
Pierwsza część środowej sesji była podobna to tych z dwóch poprzednich dwóch dni tego tygodnia i charakteryzowała się niewielkimi zmianami w kontekście oczekiwań na dane o amerykańskiej inflacji za kwiecień. Popołudniowa publikacja odczytu CPI poniżej 5 proc. wsparła notowania indeksów, które powędrowały w odwrotnym kierunku niż kurs pary USD/PLN, który zszedł w okolice 4,10 zł – najniżej od 25 lutego 2022 r.
Nie udało się jednak na WIG20 pokonać styczniowego szczytu, do którego zabrakło mniej niż 1 pkt. Tym samym poziom 1955 pkt potwierdza silny opór, z którym byki kolejny raz nie mogą sobie poradzić nawet w sprzyjających okolicznościach.
WIG zyskał 0,63 proc., a WIG był wyżej 0,61 proc. Z kolei mWIG40 zyskał 0,68 proc. a sWIG80 0,52 proc. obroty przekroczyły 1,08 mld zł, z czego 805 mln dotyczyło WIG20.
W kalendarzu znajdowała się także decyzja RPP o poziomie stóp procentowych, ale i tym razem nie było zaskoczenia i pozostały one na niezmienionym poziomie. Pomimo pozytywnego dla rynków akcji odczytu amerykańskiej inflacji, wzrosty po starcie sesji na Wall Street, nie były przesadnie duże.
Raz, że odczyt był z grubsza zbliżony do mediany oczekiwań, a z drugiej strony, w USA uwagę skupia dyskusja o podniesieniu limitu zadłużenia Stanów Zjednoczonych, by zapobiec ich niewypłacalności. Co jednak bardziej dotyczy politycznej rozgrywki niż faktycznego zagrożenia większych problemów finansów w USA.
"Według naszych analiz, szczyt na WIG20 może zostać ustanowiony w połowie maja, a w drugiej części miesiąca widzimy większe szanse na realizację zysków. Moim zdaniem, ważne może być zachowanie USD/PLN, gdzie kluczowy opór znajduje się w okolicach 4,18. Gdyby kurs USD/PLN wyszedł ponad ten poziom, zanegowałoby to obecne umocnienie" – powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.
"Dla WIG20 kluczowym oporem pozostają okolice 1.950 pkt., i jeśli poziom ten zostałby pokonany, to droga do 2.000 pkt., a może i wyższych poziomów, mogłaby zostać otwarta. Z drugiej strony najbliższym wsparciem są okolice 1.880 pkt., a ewentualne jego pokonanie mogłoby otworzyć drogę do głębszej korekty" – wskazał ekspert.
Analityk dodał, że jego zdaniem, informacje o zbliżającym się wyroku TSUE w sprawie kredytów walutowych (15 czerwca br.), oraz decyzje w sprawie ustawy o sądzie najwyższym, mogą w najbliższym czasie być czynnikami wpływającymi na WIG20.
W ujęciu sektorowym najwięcej zyskały energia (3,95 proc.) oraz informatyka (1,92 proc.) i media (1,76 proc.). Spadły notowania motoryzacji (-0,97 proc.), górnictwa (-0,78 proc.), chemii (-0,31 proc.), leków (-0,15 proc.) i nieruchomości (-0,22 proc.).
W WIG20 do wzrostów powrócił kurs PGE (4,44 proc.) wsparty bardzo dobrymi wynikami inne spółki z branży. Notowany w mWIG40 Tauron (6,19 proc.) pokazał bardzo mocne dane finansowe, dużo wyższe od rynkowego konsensusu. Lepsze szacunki pokazała też Enea (7,94 proc.). W ubiegłym tygodniu podobne pozytywne zaskoczenie przyniosły wyniki Kogeneracji (0,3 proc.).
W portfelu dużych spółek aż 17 kursów zanotowało wzrosty, z czego mocniej zyskiwały np. Allegro (2,01 proc.), które poinformowało, iż uruchomiło w Czechach platformę zakupową. Dobrze poradził sobie kurs mBanku (2,42 proc.), Asseco (2,45 proc.) oraz Cyfrowego Polsatu (2,55 proc.), który poinformował, iż wraz z Polkomtelem planują 16 maja dokonać przedterminowej spłaty 8,84 mld zł kredytów.
Pod kreską był kurs Orange (-1,79 proc.), KGHM-u (-1,08 proc.), a także w mniejszej skali Pepco (-0,25 proc.).
Znacznie ciekawiej było w drugiej linii gdzie z jednej strony mocno do góry szły spółki energetyczne jak wspomniany Tauron i Enea, a z drugiej sporej przeceny doświadczył kurs XTB (-9,84 proc.), po tym jak we wtorek po sesji ogłosił, że główny akcjonariusz chce sprzedać część akcji w ABB, a zaraz okazało się, że budowa księgi popytu zostało szybko zakończona z ceną 38 zł za akcję. Cała operacja, bez kosztów transakcyjnych ma wartość ok. 266 mln zł, a w środę obrót akcjami XTB wyniósł ponad 82,4 mln zł i był mniejszy tylko od tego na akcjach Allegro (184,7 mln zł) i PKN Orlen (110 mln).
W tym segmencie warto spojrzeć na BNP (3,02 proc.), który pokazał wyniki za I kwartał i zysk netto w wysokości 488 mln, który był o 37 proc. wyższy od oczekiwań rynku i większy niż zysk za cały 2022 r.
Na szerokim rynku wyróżnił się kurs Feerum (14,68 proc.), spółka nie podała nowych raportów w systemie ESPI, ale zajmuje się ona produkcją i montażem kompleksowych elewatorów zbożowych, o których głośno w obliczu problemów w rolnictwie i zalewu ukraińskiego towaru. Słabe wyniki pokazał Erbud (-6,46 proc.) i notowana na GPW jego spółka zależna Onde (-5,26 proc.), wobec czego kursy tych spółek budowlanych przeceniono mocniej od średniej branżowej.

