REKLAMA
WEBINAR

Ukraina złożyła skargę do WTO na Polskę, Węgry i Słowację

2023-09-18 18:58
publikacja
2023-09-18 18:58

Ukraina złożyła w poniedziałek skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO) na Polskę, Węgry i Słowację w związku z przedłużeniem przez te kraje embarga na ukraińskie produkty rolne - poinformowała ukraińska minister gospodarki Julia Swyrydenko w komunikacie.

Ukraina złożyła skargę do WTO na Polskę, Węgry i Słowację
Ukraina złożyła skargę do WTO na Polskę, Węgry i Słowację
/ Kernel

"Zasadniczo ważne jest dla nas udowodnienie, że poszczególne państwa członkowskie nie mogą zakazać importu ukraińskich towarów. Dlatego składamy przeciwko nim pozwy w WTO. Jednocześnie mamy nadzieję, że państwa te zniosą swoje ograniczenia i nie będziemy musieli wyjaśniać tej kwestii w sądach" - napisała Swyrydenko w komunikacie opublikowanym na stronie jej resortu.

Podkreśliła, że w kwestii ochrony interesu rolników potrzeba jest solidarność między zaangażowanymi w tę sprawę krajami. "Podjęte przez nas kroki oraz naciski Komisji Europejskiej i innych państw członkowskich pomogą przywrócić normalny handel między Ukrainą a krajami sąsiadującymi" - stwierdziła ukraińska minister gospodarki.

Jej zdaniem w wyniku jednostronnego zakazu importu ukraińskich produktów rolnych, wprowadzonego przez Polskę, Słowację i Węgry, ukraińscy eksporterzy już ponieśli i nadal ponoszą znaczne straty z powodu przestojów, dodatkowych kosztów i niemożności wywiązania się z zagranicznych umów.

"Ukraina postrzega to jako naruszenie międzynarodowych zobowiązań przez trzy kraje UE. Strona ukraińska uważa także, że jednostronne działania państw członkowskich UE w dziedzinie handlu są niedopuszczalne i wszystkie państwa członkowskie bloku powinny koordynować, i uzgadniać politykę handlową, gdyż należy ona do wyłącznych kompetencji UE" - napisano w komunikacie.

Odpowiedź rzecznika polskiego rządu

"Podtrzymujemy swoje stanowisko. Taka skarga do WTO nie robi na nas wrażenia w tym sensie, że nie mamy zamiaru z tego powodu cofać się z embarga, które wprowadziliśmy. Podtrzymujemy swoje stanowisko, uważamy, że ono jest trafne, wynika też z analizy ekonomicznej i uprawnień, które wynikają i z prawa unijnego i międzynarodowego" - powiedział Müller.

Podkreślił jednocześnie, że Polska dalej wspiera Ukrainę w obliczu rosyjskiej napaści. "Wspieramy Ukrainę, ale nie może być tak, że gdy są zagrożone nasze interesy gospodarcze czy rolne, że my będziemy się cofać przed taką presją moralną (...), czy prawną tak, jak tutaj" - zaznaczył rzecznik rządu.

Pytany, czy "nie przesadziliśmy z traktowaniem Ukraińców w tak uprzywilejowany sposób", wskazał, że przepisy w tym zakresie mają charakter czasowy i wygasają na początku przyszłego roku". "To nie jest nic na stałe dane, tylko na okres trwającego konfliktu zbrojnego i te przypisy wygasną w przyszłym roku. (...) Myślę, że te przepisy nie zostaną przedłużone w dużej mierze" - powiedział Müller.

Jak dodał, "jest okres typowo w momencie wybuchu wojny, wtedy, gdy tej pomocy trzeba udzielić pilnie". "Teraz jest czas, w którym ten konflikt jest już bardziej znany,(...) i są też możliwości pomocy międzynarodowej. Cała społeczność międzynarodowa powinna się w szerszym zakresie zaangażować" - powiedział rzecznik.

Dopytywany, czy nastąpił kryzys w relacjach polsko-ukraińskich, odparł, że nie nazwałby tego "kryzysem". "Po prostu reprezentujemy interesy Polski i będziemy je dalej reprezentować. To embargo będzie obowiązywało" - podkreślił Müller.

Zdaniem rzecznika, decyzja Komisji Europejskiej o nieprzedłużeniu embarga na ukraińskie zboże oznacza, że nie liczy się ona z polskim rządem i interesami Europy Środkowo-Wschodniej.

"Do samego końca, do ostatniego dnia Komisja Europejska czekała, żeby powiedzieć, że nie będzie przedłużenia embarga i teraz oczekuje, że w 72 godziny dojdzie do jakiegoś porozumienia. Przecież przez wiele tygodni był czas, żeby wypracowywać tego rodzaju kompromis" - dodał Müller.

W piątek Komisja Europejska nie przedłużyła embarga na ukraińskie zboże dla pięciu krajów - Polski, Węgier, Słowacji, Bułgarii i Rumunii. Po tej decyzji Warszawa, Budapeszt i Bratysława przedłużyły zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy.

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do pięciu krajów UE został wprowadzony przez KE na początku maja w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września.(PAP)

zm/ mms/

Źródło:PAP
Tematy
Potrzebujesz niezawodnego połączenia            z siecią? Sprawdź ofertę Plusa dla firm!

Potrzebujesz niezawodnego połączenia z siecią? Sprawdź ofertę Plusa dla firm!

Komentarze (73)

dodaj komentarz
amelie2
Amerykańscy Żydzi rządzą USA i połową świata. Kto im się nie podporządkuje to go zbombardują i podzielą jak Jugosławię, albo najadą jak Irak, albo zrobią Majdan jak na Ukrainie. W wielu innych przypadkach jak w Polsce, KE, WHO itd. wystarczy sypnąć milionami dolarów, aby przywódcy stali się spolegliwi. Teraz widać jak Żyd Żeleński Amerykańscy Żydzi rządzą USA i połową świata. Kto im się nie podporządkuje to go zbombardują i podzielą jak Jugosławię, albo najadą jak Irak, albo zrobią Majdan jak na Ukrainie. W wielu innych przypadkach jak w Polsce, KE, WHO itd. wystarczy sypnąć milionami dolarów, aby przywódcy stali się spolegliwi. Teraz widać jak Żyd Żeleński ma w doopie Słowian Ukraińców a Żyd Morawiecki podobnie Słowian Polaków. Obaj robą Liebensraum dla przyszłych osiedleńców na Ukrainie i w Polsce. Doprowadzili do wojny, w której giną rdzenni Ukraińcy i Rosjanie. Marzą o wplątaniu Polski w tę wojnę, aby ginęli tez Polacy. Jeśli to się nie uda to wywołają w Polsce krwawy konflikt między Ukraińcami i Polakami. Kto tego nie widzi ten jest albo ślepy albo totalnie ogłupiony przez media, które są głównie we władaniu wrogów Słowian.
polonu
ha ha ha wszystko zgodne z planem , wieść potrzebna PIS wybory , nie zadrzesz z gumowcami miesiąc przed wyborami , po wyborach jak PIS wygra , WTO wyda postanowienie że embargo musi być zniesione i PIS-owcy zniosą embargo zrzucając wine na WTO walczyli do końca w imię Polskiego rolnika ale niestety siła wyższa .
jenak
Po wyborach nie będzie potrzebna "afera". Kredens znowu będzie sobie mógł smacznie pospać.
mtorrent
Zawsze to powtarzałem. Ukraińcy nie szanują Polski i Polaków. To nie są nasi przyjaciele. Pomysł aby wybijali się z Ruskimi jest dobry dla Polski. Teraz Ukraina trochę urosła bo dostała żelazo od USA i krajów zachodnich. Czas na Rosję, może trzeba kupić trochę ropy nie wiadomego pochodzenia? Jeśli to jest niemożliwe konieczne są Zawsze to powtarzałem. Ukraińcy nie szanują Polski i Polaków. To nie są nasi przyjaciele. Pomysł aby wybijali się z Ruskimi jest dobry dla Polski. Teraz Ukraina trochę urosła bo dostała żelazo od USA i krajów zachodnich. Czas na Rosję, może trzeba kupić trochę ropy nie wiadomego pochodzenia? Jeśli to jest niemożliwe konieczne są remonty dróg, na koleji, może nawet pasa startowego w Rzeszowie.

kwiecien2021
Jeszcze polska nie zginęła ale zginąć musi.
Jeszcze polak Ukraińcowi buty czyścić musi.

lucap
Zarobki w rolnictwie to kpina. Strategiczna gałąź gospodarki daje zrobić ok. 4tyś z hektara wg. GUS. Czyli mając np 30h i park maszyn oczywiście kombinując zarabiasz tyle co urzedniczka w urzędzie - rocznie !

Praca takiego rolnika jest skrajnie wartościowa, a praca urzednika/korpo szczura który nie wytłumaczy w dwóch zdaniach
Zarobki w rolnictwie to kpina. Strategiczna gałąź gospodarki daje zrobić ok. 4tyś z hektara wg. GUS. Czyli mając np 30h i park maszyn oczywiście kombinując zarabiasz tyle co urzedniczka w urzędzie - rocznie !

Praca takiego rolnika jest skrajnie wartościowa, a praca urzednika/korpo szczura który nie wytłumaczy w dwóch zdaniach co on naprawde robi jest śmieszne. Przepraszam, że kogoś uraźiłem ale niestety tak jest. Ja nie jestem rolnikiem.

Dyma się rolników na całym świecie, a w UE wymyślili dopłaty - teraz wiecie dlaczego. BTW doplata do koszenia traw to 260euro rocznie vs 4tyś przy cięzkiej pracy i ryzyka. Patologia.

Dlatego korpoacjom na całym świecie opłaca się w to bawić. Dzieki temu karmią nas tym całym syfem.

A teraz podstawcie sobie do równania, że ziemi rolnej nie da się kupic, ale czemu jesli to tak "nieopłacalne" ?
jenak
Wśród pomysłów internetowych pojawił się i taki. Salomonowy.

Polska nie przedłuża tymczasowego zezwolenia na wjazd zboża.


I po kłopocie.


Oferuje do tego bezpłatny transport nawet po Francę i Hiszpanię. Zupełnie gratis.
jenak
Że też Niemiec z Francuzem swoich silosów Pierwszej Prędkości nie otworz0.

Jakież to proste. A w tym wypadku wygląda to na mamucie zadanie.

Przecież na końcu świata się nie znajdują....



po_co
Polacy muszą dbać sami o swoje interesy i wcale nie musimy o wszystko pytać UE.
Umowy gospodarcze są bardzo ważne ale UE nie liczy się z interesem Polski tylko patrzy na interes głównych gospodarek.
Dokładnie tak samo było z obiema nitkami Nord Stream, potrzeba było 11 lat i wybuchu wojny aby Europa zrozumiała swój błąd i przyznała
Polacy muszą dbać sami o swoje interesy i wcale nie musimy o wszystko pytać UE.
Umowy gospodarcze są bardzo ważne ale UE nie liczy się z interesem Polski tylko patrzy na interes głównych gospodarek.
Dokładnie tak samo było z obiema nitkami Nord Stream, potrzeba było 11 lat i wybuchu wojny aby Europa zrozumiała swój błąd i przyznała rację Polsce, mimo że nie jedna delegacja i ekipa rządząca (akurat tutaj mieliśmy jeden ton na arenie międzynarodowej) mówiła o płynącym zagrożeniu ze strony tej inwestycji.

Polska, Słowacja i Węgry podjęły trudną ale słuszną decyzję. Ukraina natomiast po raz kolejny pokazuje swoją roszczeniową postawę, gdyby stronie Ukraińskiej zależało na rozwiązaniu kwestii transportu zboża to trzeba było negocjować tę kwestię w czasie obowiązywania embarga.

Żeleński natomiast zachowuje się tak jakby Ukraina była już członkiem Unii Europejskiej, rozmawiając z przewodniczącą PE o wolnym rynku.
Ukraina jeszcze długo nie spełni wymagań stawianych przed członkami UE, a wolny rynek w tym kraju nie istnieje. Chyba, że rozumiemy go jako obraz łapówek i interesów skupiających ogromne majątki w rękach niewielkiej grupy osób.

Nie wiem dlaczego nasz rząd nadal utrzymuje chęć wspierania działań na Ukrainie. Te dwa lata wojny pokazują, że Ukraina nie potrafi wyzbyć się nienawiści do Polski i wciąż proklamuje narodowościowe idee banderowców, którzy dla nas Polaków są po prostu zbrodniarzami odpowiedzialnymi za rzeź niewinnych osób.
Ukraina nie widzi problemu w tym, że w Polsce zginęli ludzie po tym jak na nasz kraj spadły ich bomby, przez pół roku nie widzieli problemu w tym że Melnyk (zagorzały nacjonalista i fanatyk) był wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy - człowiek jawnie proklamujący nienawiść do Polaków i Niemców, za co został odwołany z ambasady Niemieckiej.

To nie jest moment na to aby Ukraina robiła sobie w Polsce wrogów ale najwyraźniej dobre stosunki się dla nich nie liczą, liczy się interes.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Kryzys zbożowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki