Stalprofil spodziewa się, że wyniki grupy za 2012 rok nie będą gorsze niż rok wcześniej. Jednostkowo Stalprofil może natomiast pokazać przychody zbliżone rok do roku przy niższym zysku netto - poinformował PAP prezes Stalprofilu Jerzy Bernhard.
"Przygotowaliśmy się na trudniejsze czasy rozwijając działalność wszystkich czterech spółek w grupie. Rok 2012 nie powinien więc być dla nas gorszy niż rok ubiegły. Na poziomie skonsolidowanym spodziewamy się przychodów lepszych niż za 2011 rok" - powiedział prezes Stalprofilu Jerzy Bernhard.
"Oczekujemy, że w samym Stalprofilu przychody będą zbliżone rok do roku. Zysk może okazać się jednak niższy" - dodał.
W 2011 roku Stalprofil miał 795,25 mln zł skonsolidowanych przychodów, 59,68 mln zł zysku operacyjnego i 37,1 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej.
W ujęciu jednostkowym Stalprofil wykazał w tym okresie 540,15 mln zł przychodów, 31,4 mln zł zysku operacyjnego i 24,24 mln zł zysku netto.
Prezes nie spodziewa się w najbliższym czasie poprawy sytuacji na rynku stali.
"Sytuacja na rynku stali jest trudna. Popyt maleje, nie pomaga nam też zjawisko wyłudzania podatku VAT przez nieuczciwe firmy. Spodziewaliśmy się, że drugi kwartał tego roku przyniesie poprawę sytuacji na rynku, ale tak się nie stało" - powiedział Bernhard.
"Spodziewam się, że cały 2013 rok będzie nie najlepszy za sprawą niekorzystnej sytuacji makroekonomicznej i problemów gospodarek europejskich. Dołożą się do tego problemy branży budowlanej i wysokie zadłużenie miast, które powoduje niechęć do inwestowania. Termin ożywienia w branży oddala się" - dodał.(PAP)
mto/ jtt/
