Kilometrówki rozliczone prawidłowo i zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu RP; oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez ABW - oświadczył we wtorek wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Dodał, że przygotowane jest zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez b. posłankę Beatę Maciejewską.


Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód prowadzi postępowanie dotyczące biura poselskiego i tzw. kilometrówek jednego z posłów IX i X kadencji. Z informacji medialnych wynika, że sprawa dotyczy wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny (Nowa Lewica).
Ponadto kilka dni temu „Gazeta Wyborcza” opublikowała artykuł opisujący problemy z alkoholem Szejny.
Wiceszef MSZ we wtorek rano zamieścił krótki wpis na platformie X.
„Oświadczam: 1. Kilometrówki rozliczone prawidłowo i zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu RP. 2. Przygotowane jest zawiadomienie do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez B. Maciejewską. 3. Oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez ABW. Andrzej Szejna”.
W kolejnym oświadczeniu Szejny dotyczącym jego problemów alkoholowych, czytamy: „Informuję, że zmierzyłem się z problemem nadużywania alkoholu. Dzięki wsparciu rodziny, przyjaciół, a w szczególności dr. Bohdana Woronowicza i dr Doroty Woronowicz oraz zespołu terapeutów odzyskałem kontrolę nad zdrowiem. Wszystkich, których dotknął mój problem, przepraszam. Wszystkim, którzy udzielili mi wsparcia, serdecznie dziękuję”.
Była wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Beata Maciejewska w ubiegłym tygodniu zamieściła naplatformie X wpis dotyczący Szejny:
„Tak to jest obrzydliwa sprawa. Szejna ciągle chodził pijany i większość posłów oraz pracowników Klubu Parlamentarnego Lewicy o tym wiedziała. Kiedyś nie przyszedł na ważne głosowania, bo nie był w stanie. Dostał potem »bana« na chodzenie do mediów. Nigdy nie widziałam Szejny za kierownicą. Raz jechaliśmy do niego do okręgu. W umówione miejsce przywiózł go kierowca klubu parlamentarnego. Zanim wsiadł do mojego auta zniknął na kilka minut w toalecie stacji benzynowej”.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński odnosząc się do sprawy kilometrówek w lutym mówił, że "na razie dochodzenie (prokuratury) jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko (komuś)". "Czekamy na rezultaty tego śledztwa, a odnosi się ono do czasów, kiedy pan Szejna był posłem, więc nie wpływają na zakres jego pracy w ministerstwie. Czekamy na wyjaśnienia z nadzieją, że będą one pozytywne dla pana ministra. Liczymy na wyjaśnienie tej sprawy" - podkreślił.
O sprawie jako pierwsza poinformowała Wirtualna Polska. Według ustaleń portalu w okresie, którego dotyczy zawiadomienie, Szejna, miał otrzymać z tzw. kilometrówek - 122 tys. zł.
Andrzej Szejna pełni mandat poselski od 2019 roku; miejsce w Sejmie zdobył jako kandydat Lewicy z okręgu kieleckiego. W 2023 roku ponownie uzyskał mandat, skutecznie ubiegając się o reelekcję. Po wyborach parlamentarnych objął funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. (PAP)
Wroński: Minister Sikorski odbył rozmowę z Szejną i został zapewniony, że walczy on skutecznie z nałogiem
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odbył rozmowę z wiceszefem resortu Andrzejem Szejną i otrzymał zapewnienie, że skutecznie walczy on nałogiem alkoholowym - przekazał PAP rzecznik MSZ Paweł Wroński. Zaznaczył, że nie ma informacji, by Szejna miał zostać odwołany.
Wroński przekazał, że według jego wiedzy nie jest też planowane we wtorek jakiekolwiek oświadczenie resortu spraw zagranicznych w sprawie sytuacji wiceministra Szejny.
Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód prowadzi postępowanie dotyczące biura poselskiego i tzw. kilometrówek jednego z posłów IX i X kadencji. Z informacji medialnych wynika, że sprawa dotyczy wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny (Nowa Lewica). Jednocześnie kilka dni temu "Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł opisujący problemy Szejny z alkoholem.
"Minister Sikorski odbył rozmowę z wiceministrem Szejną i otrzymał od niego zapewnienia, które w pewien sposób są odbite w komunikacie pana ministra Szejny" - powiedział Wroński.
Według niego "sprawa składa się z kilku warstw". "Z punktu widzenia resortu nie dotyczą one działalności pana ministra Szejny jako wiceszefa resortu, ale jako posła i członka koalicyjnej partii politycznej" - zauważył.
"Natomiast co do jego pracy w resorcie, to jest bardzo dobre narzędzie, które weryfikuje prawdziwość jego oświadczeń - że walczy z nałogiem i czyni to skutecznie. Jest to ankieta bezpieczeństwa, która jest sprawdzana przez ABW. Jeśli są informacje, że ta deklaracja - w którą powinniśmy wierzyć - jest nieprawdziwa, to będziemy o tym wiedzieli" - powiedział Wroński.
Pytany, czy nie było sygnałów, by Szejna pojawił się w MSZ lub ramach pełnienia obowiązków w resorcie pod wpływem alkoholu, rzecznik MSZ zaznaczył że Sikorski "stoi na stanowisku, że u nas nie było ze strony ministra Szejny tego rodzaju wpadki" i wykonuje on swoje obowiązki "w sposób odpowiedni".
Podkreślił, że gdyby były jakiekolwiek zastrzeżenia co do pracy Szejny jako wiceszefa MSZ, to Sikorski "z całą pewnością by zadziałał".
Wroński, dopytywany, czy Szejna ma zostać zdymisjonowany, zawieszony lub ma mieć jakąś przerwę w pracy związaną z obecną sytuacją, zaprzeczył.
"Na razie nie mam informacji by była taka przerwa w pracy wiceministra Szejny. Czekamy na zweryfikowanie jego deklaracji. Jeśli będzie ona rzutowała na jego pracę w MSZ, to oczywiście minister Sikorski podejmie stosowne kroki. Na razie nie mamy (wiedzy) o żadnych takich przypadkach, który by o tym świadczyły" - powiedział rzecznik resortu dyplomacji.
wni/ par/
rbk/ amac/