REKLAMA

Rzecznik Praw Obywatelskich pyta ministra zdrowia o braki leków w aptekach

2023-01-10 11:07
publikacja
2023-01-10 11:07

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się we wtorek do ministra zdrowia z prośbą o wskazanie, jakie działania podjęto, by zapewnić dostęp do leków. Powodem wystąpienia RPO są medialne informacje, że w aptekach brakuje leków, m.in. antybiotyków, leków neurologicznych i na grypę.

Rzecznik Praw Obywatelskich pyta ministra zdrowia o braki leków w aptekach
Rzecznik Praw Obywatelskich pyta ministra zdrowia o braki leków w aptekach
fot. Jacek Szydłowski / / FORUM

Rzecznik podnosi, że pacjenci muszą jeździć do aptek oddalonych o kilkadziesiąt, a nawet kilkaset kilometrów, a aptekarze mówią wprost, że nie wszystkim w najbliższym czasie uda się zrealizować receptę.

Zwrócił uwagę, że na braki wskazuje m.in. prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej Mikołaj Konstanty. Sygnalizował on m.in., że braki wynikają często z problemów z dostępnością do samej substancji czynnej leku czy problemów produkcyjnych oraz logistycznych.

Zdaniem RPO niepokojące może być również to, że Główny Inspektorat Farmaceutyczny przygotował kolejną listę leków o utrudnionej dostępności, skierowaną do samorządu aptekarskiego i lekarskiego, w której jedna ze zmian, w porównaniu z poprzednią, dotyczy wzrostu liczby pozycji z antybiotykami.

Kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że dostęp do leków na poziomie całego kraju jest na razie zapewniony. Przyznał jednocześnie, że tempo ich ubywania w hurtowniach jest ogromne i nieporównywalne z poprzednimi latami.

Szef MZ zakomunikował, że działania resortu podzielono na trzy obszary - dotyczące antybiotyków, leków przeciwwirusowych i leków przeciwzapalnych. Przekazał, że pod kątem antybiotyków Polfa Tarchomin zapewniła o dostępności do substancji czynnej. "Jeśli chodzi o leki przeciwzapalne, tutaj też jest w Polfie przygotowana linia produkcyjna, która pomoże nam w przypadku kryzysu, bo na razie również na poziomie hurtowym problemu nie odczuwamy" - dodał. Niedzielski wskazał, że w przypadku leków przeciwwirusowych sytuacja jest trudniejsza.

"Nie mamy tutaj możliwości produkcji w przypadku Polfy Tarchomin, dlatego rozmawiamy z innymi producentami, ale również otrzymaliśmy zapewnienie, że w najbliższym czasie takie dostawy się pojawią" - zaakcentował. Szef resortu zdrowia informował też, że MZ współpracuje na bieżąco z Naczelną Radą Aptekarską. (PAP)

Autorka: Agata Zbieg

agz/ ktl/

Źródło:PAP
Tematy
Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Komentarze (4)

dodaj komentarz
endes
Gdzie byłeś jak Polacy umierali bo ekonometra zamykał drzwi szpitali!!!???
samsza
W poprzednich artykułach były twierdzenia Niedzieli, że jest żelazny zapas na 3 miesiące.
Skąd akurat takie określenie, chyba tak określony zapas będzie inny przy różnej dynamice popytu... Prawdopodobnie chodzi o wyższą cenę poza Polską, stąd ssanie na te leki, a nie choroby.
wolnylogin
W Belgii brakuje, w aptekach, już ponad 50% leków (asortyment)..
jenak
Pan z Polfy Tarchomin powiedział kilka dni temu w telewizji, że żadne regulacje, dotacje nie pomogą, gdy firmy chinskie i hinduskie wdzierają się na rynek z każdej strony z cenami znacznie niższymi.

Powiązane: Zdrowie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki