W najbliższych dniach sieć Żabka uruchomi 124 tymczasowe sklepy w turystycznych miejscowościach. Najwięcej sklepów tradycyjnie pojawi się nad Bałtykiem. Biedronka, Lidl i Dino szukają z kolei pracowników do już istniejących sklepów.


Jeszcze w ubiegłym roku w wakacyjnych kurortach stanęło 90 tymczasowych Żabek. W tym roku liczba placówek wzrosła do 124. Jak informuje biuro prasowe Żabki, większość sklepów otwarta będzie jeszcze w tym tygodniu.
Najwięcej tymczasowych Żabek pojawi się nad Bałtykiem. Osiem powstanie w Mielnie, po siedem w Łebie i Niechorzu, po sześć we Władysławowie, Międzywodziu i Jarosławcu a pięć w Rewalu.
Tymczasowe Żabki, także zbudowane z kontenerów, powstaną również na Mazurach (m.in. w Giżycku, Mikołajkach i Rucianem-Nidzie), czy mniej popularnych turystycznie miejscowościach: Nowej Łuce nad zalewem Siemianówka (woj. podlaskie), Nowęcinie (woj. pomorskie) czy Zwierzyńcu (woj. lubelskie).
Za rekrutację do tymczasowych placówek odpowiadają poszczególni franczyzobiorcy, którzy otwierać będą poszczególne sklepy. Dodatkowe etaty na wakacje przygotowały także sieci handlowe. Pracę połączoną z wakacyjnym wyjazdem proponują m.in. Biedronka i Lidl.
Pracowników w turystycznych miejscowościach szuka także Dino. W tym przypadku (ok. 100 ofert pracy) praca nie jest jednak połączona z zakwaterowaniem. Sieć szuka bowiem pracowników z własnym zakwaterowaniem, najlepiej mieszkających blisko placówek znajdujących się w kurortach.