Na trwającym zaledwie minutę filmie widać, że Polak jest ubrany w tradycyjny pasztuński strój. W jego kierunku wycelowana jest lufa karabinu, a za nim widać kamienny mur. Polski inżynier mówi, że jest wśród talibów i czuje się dobrze. "Oni również chcą być wolni. Dlatego proszę wszystkich, którzy mnie słuchają i oglądają, aby wywrzeć naciski na pakistański rząd, aby ich uwolnili. Wtedy również ja będę wolny" - mówi w nagraniu polskim inżynier.
Tożsamość Polaka została już potwierdzona przez jego współpracowników. Taśmę nagrano co najmniej 4 dni temu, bo wtedy miała ją wyemitować prywatna pakistańska telewizja AAJ.
Rząd w Islamabadzie nie skomentował na razie żądań porywaczy. Większość miejscowych ekspertów uważa, że polskiego inżyniera uprowadzonego dla okupu, a żądania polityczne są po to, aby podbić stawkę za Polaka.
Źródło:IAR






















































