Miało być 5 tys., powstało 31, z czego 11 jest zamieszkanych. Tak wygląda statystyka projektu "Domy drewniane", który PiS szumnie zapowiadało i uruchomiło w 2018 roku.


Do danych tych dotarł senator PO Krzysztof Brejza. W odpowiedzi na interpelację poselską otrzymał pismo od prezesa specjalnie powołanej spółki: Polskie Domy Drewniane. W odpowiedzi czytamy, że:
Do 15 listopada 2022 spółka Polskie Domy Drewniane zrealizowała następujące inwestycje:
1. inwestycja w Łodzi - 11 lokali mieszkalnych
2. inwestycja w Choroszczy - 20 lokali mieszkalnych.
Na dzień 15 listopada w domach i mieszkaniach wybudowanych przez spółkę zamieszkiwało 11 rodzin.
W realizacji są jeszcze takie inwestycje: w Środzie Śląskiej (ok. 1,5 tys. mieszkań) oraz w Pułtusku (70 domów jednorodzinnych).
Zaledwie 11 rodzin, a nie 5000, wprowadziło się do domów drewnianych do listopada 2022.
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) November 25, 2022
W 2019 (!) wg obietnicy PiS miało powstać 5000 takich domów lub mieszkań.
Katastrofa nie tylko programu Mieszkanie+, ale i programu Domy Drewniane.
(odpowiedź spółki Polskie Domy Drewniane). pic.twitter.com/XrSaH241Qd
Z zapowiedzi rządu w 2018 roku wynikało, że drewniane domy miały być budowane m.in. na gruntach Lasów Państwowych. 11 września 2018 roku weszła w życie nowelizacja prawa ochrony środowiska. Przewidziała ona powołanie do życia spółki akcyjnej Polskie Domy Drewniane, która miała budować domy z drewna pod wynajem z rządowego programu "Mieszkanie Plus". Miała także nabywać grunty, przeprowadzać prace remontowe i modernizację budynków mieszkalnych, kupować i sprzedawać drewno, rozwijać nowe technologie przetwarzania drewna.
Założycielami spółki były Lasy Państwowe, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Bank Ochrony Środowiska. PDD pełni rolę inwestora rozwijającego drewniane budownictwo mieszkaniowe. Swoją działalność rozpoczął 4 września 2019 roku.
KaWa