REKLAMA
BADANIE

Polisa? A właściwie po co? W badaniach polskie firmy wyraźnie odstają od średniej UE

2023-02-09 06:57
publikacja
2023-02-09 06:57

Polacy deklarują, że kupują polisy rzadziej niż obywatele innych państw Unii Europejskiej. Różnica na niekorzyść ujawnia się zwłaszcza w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw - podaje w czwartek "Rzeczpospolita".

Polisa? A właściwie po co? W badaniach polskie firmy wyraźnie odstają od średniej UE
Polisa? A właściwie po co? W badaniach polskie firmy wyraźnie odstają od średniej UE
fot. JRC-Stop Motion /

W czwartkowej "Rzeczpospolitej" czytamy, że Polacy gorzej oceniają poziom pokrycia ryzyka dzięki zakupowi polisy w porównaniu do obywateli innych państw Unii Europejskiej.

"Rz" podaje, bazując na badaniach opublikowanych przez EIOPA, że odpowiedzi Polaków nie różnią się od średniej UE. O otrzymaniu odszkodowania niższego od oczekiwań mówi po 8 proc. badanych. 7 proc. wskazuje, że polisa nie pokryła jakiegoś ryzyka. O tym, że zgłoszona szkoda została odrzucona z powodów niejasnych dla klienta - po 5 proc. Jak wskazuje dziennik, Polacy nawet rzadziej niż średnio Europejczycy decydują się na nieodnawianie polisy z uwagi na odrzucenie szkody (4 proc. do 5 proc.)

Reklama

Jednak, jak wskazuje "Rz", różnice widać w ocenie poziomu ubezpieczenia. "Obywatele krajów UE pytani o to, jaka byłaby ich sytuacja, gdyby mienie zostało zniszczone w wyniku takich zdarzeń jak burza, powódź czy pożar, w 29 proc. odpowiadają, że polisa w pełni pokryłaby szkody. 22 proc. ankietowanych mówi o częściowym pokryciu, a o braku ubezpieczenia - 14 proc. W Polsce 22 proc. ankietowanych spodziewałoby się odszkodowania w pełni pokrywającego straty, 29 proc. mówi o częściowej rekompensacie, 17 proc. zaś przyznaje, że nie ma żadnego ubezpieczenia" - czytamy.

Gazeta dodaje, że wyraźniej widać to w ubezpieczeniach medycznych. "W UE 16 proc. ankietowanych mówi o pełnym pokryciu wydatków, a 37 proc. przyznaje, że nie ma odpowiedniej polisy. W Polsce opłacenia kosztu interwencji medycznej z polisy spodziewałoby się 9 proc. ankietowanych, a 41 proc. nie ma odpowiedniego ubezpieczenia" - wyjaśnia.

Według "Rz" Polska wypada wyraźnie słabiej od średniej unijnej w obszarze ubezpieczeń małych i średnich przedsiębiorstw. O posiadaniu polisy na wypadek działania żywiołów mówi jeden na trzech ankietowanych z polskiego sektora MŚP, natomiast w Unii jest to 43 proc. Dodatkowo, 53 proc. polskich firm przyznaje, że takiej polisy nie ma. Średnia unijna w tym pytaniu wynosiła natomiast 38 proc.

"U nas 81 proc. firm deklaruje, że nie ma polisy zapewniającej ochronę prawną czy przed skutkami zdarzeń takich jak strajk (kolejne 12 proc. nie wie, czy ją ma). W UE takiej odpowiedzi udzieliło 54 proc. ankietowanych (18 proc. stwierdziło »nie wiem«)" - podkreśla dziennik.(PAP)

ak/ mark/

Źródło:PAP
Tematy
MINI pełne przygód.

MINI pełne przygód.

Komentarze (4)

dodaj komentarz
abab2
Zamiast placic te skladki lepiej odkladac i reinwestowac. Ubezpieczalnia to biznes. Musi byc wiecej przychodu ze skladek niz wyplat odszkodowania. Nikt przeciez nie bedzie dokladal do interesu. Zobaczcie tylko jakie tam pieniadze sie przewalaja i ile ludzi tam pracuje. Utrzymanie tych budynkow, to wszystko kosztuje. Jak myslicie Zamiast placic te skladki lepiej odkladac i reinwestowac. Ubezpieczalnia to biznes. Musi byc wiecej przychodu ze skladek niz wyplat odszkodowania. Nikt przeciez nie bedzie dokladal do interesu. Zobaczcie tylko jakie tam pieniadze sie przewalaja i ile ludzi tam pracuje. Utrzymanie tych budynkow, to wszystko kosztuje. Jak myslicie z czyjej to jest kasy?
and00
Zgadzam się z kolegami poniżej, u nas ubezpieczenie to obowiązek zapłaty składek i miganie się ubezpieczyciela od pokrycia strat
"W Polsce opłacenia kosztu interwencji medycznej z polisy spodziewałoby się 9 proc."
ja akurat nie mam, ale pogotowie przyjeżdża z obowiązkowego ubezpieczenia w NFZ, nawet o prywatnym pogotowiu
Zgadzam się z kolegami poniżej, u nas ubezpieczenie to obowiązek zapłaty składek i miganie się ubezpieczyciela od pokrycia strat
"W Polsce opłacenia kosztu interwencji medycznej z polisy spodziewałoby się 9 proc."
ja akurat nie mam, ale pogotowie przyjeżdża z obowiązkowego ubezpieczenia w NFZ, nawet o prywatnym pogotowiu nie słyszałem
mscislaw
Z moich doświadczeń wynika, że ubezpieczyciele robią wszystko by tylko nie wypłacić kwoty ubezpieczenia albo wypłacić je w symbolicznej wysokości.
ogon111
Korzystam z OC/AC i ubezpieczenie mieszkania, w pracy też jakieś dodatkowe ubezpiecznie ale jak dla mnie firmy ubezpieczneniowe i ich usługi to jeden wielki scam, dopóki płacisz im co miesiąc to jest wszystko ok, a jak coś się stanie to potem takie "wymyślają" problemy, utrudniają i kombinują żeby znaleźć Twoją winę i Korzystam z OC/AC i ubezpieczenie mieszkania, w pracy też jakieś dodatkowe ubezpiecznie ale jak dla mnie firmy ubezpieczneniowe i ich usługi to jeden wielki scam, dopóki płacisz im co miesiąc to jest wszystko ok, a jak coś się stanie to potem takie "wymyślają" problemy, utrudniają i kombinują żeby znaleźć Twoją winę i nie wypłacić odszkodowania. Dlatego nie dziwię się że inni mają podobne o tym odczucia

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki