

Zwiększył się import energii i produkcja elektrowni wiatrowych. Minister gospodarki liczy, że dziś pojawią się dobre informacje dla hurtowych odbiorców prądu, którym wczoraj ograniczono dostawy.
Janusz Piechociński mówił w radiowej Jedynce, że mimo utrzymujących się upałów, większego zapotrzebowania na energię i mniejszej efektywności niektórych siłowni, sytuacja poprawia się. Na zachodzie Polski zaczął wiać wiatr, co w nocy dało już dodatkową moc w systemie, uruchomiono rezerwy w elektrowniach, a podmorskim kablem ze Szwecji płynie dodatkowa energia.
Minister Piechociński dodaje, że dzięki tym działaniom jest szansa na złagodzenie ograniczeń dotyczących dostaw prądu. "Być może dzisiaj będę miał dla państwa dobrą informację" - mówi.
Janusz Piechociński zapewnia, że inwestycje w bezpieczeństwo sieci przesyłowych są prowadzone. Odrzuca tym samym krytykę ekspertów, którzy wskazują, że same Ministerstwo Gospodarki w dokumencie z 2013 roku przewidywało problemy z dostawami energii w tym roku. Wicepremier przypomina, że trwa program inwestycji w linie wysokiego napięcia. Do końca roku ma zostać na niego wydane 4,5 mld złotych.
Minister gospodarki zapewnia, że odbiorcy indywidualni i wrażliwi, tacy jak szpitale, nie ucierpią w związku z ograniczeniami. Jednocześnie apeluje o oszczędzanie prądu - np. poprzez mniejsze użycie klimatyzacji. Sam przyznaje, że dzisiejsze posiedzenie rządu może odbyć się w pomieszczeniu bez uruchomionej klimatyzacji.
IAR/Jedynka/łp/magos


























































