
PKO BP znów jest najważniejszą spółką w indeksie WIG20. To zmiana o tyle ciekawa, że wcześniej w 2020 roku tytuł ten przejęły spółki z tzw. nowej gospodarki, teraz jednak znów znalazły się one za plecami reprezentanta tzw. starej gwardii.
Zestawienie opublikowane na stronach GPW po wtorkowej sesji pokazuje, że PKO BP posiada 12,1-proc. udział w indeksie WIG20. Drugi pod tym względem jest CD Projekt (11,9 proc.), trzecie Allegro (10,9 proc.), a dwucyfrowy poziom przekracza jeszcze KGHM (10,1 proc.). W sumie te cztery spółki mają aż 45-proc. wagę w WIG20 i to głównie od ich zachowania zależą notowania flagowego indeksu GPW.

Zestawienie jest o tyle ciekawe, że PKO BP właśnie powróciło na fotel lidera. W marcu największemu polskiemu bankowi komercyjnemu tytuł ten odebrał najpierw chwilowo PZU, a później na dłuższy czas CD Projekt (wcześniej przez lata walka o koronę w WIG20 była domeną w zasadzie tylko banków i spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa). Akcje PKO BP były wówczas w odwrocie w związku z koronawirusem i późniejszym cięciem stóp procentowych i przez długi czas nie mogły się odbić. Jeszcze na początku listopada notowania PKO BP pozostawały 45 proc. poniżej poziomów z początku roku. Tymczasem CD Projekt od początku roku powiększył swoją kapitalizację o 33 proc. Nastąpiła swoista zmiana warty poparta trendami w notowaniach.
Jeszcze ciekawiej zrobiło się, gdy w WIG20 pojawiło się w październiku Allegro. Szybko to ono przejęło pałeczkę lidera i we flagowym indeksie GPW największy udział (blisko 27-proc. jeszcze przed miesiącem) miał duet spółek z branży e-commerce i gier komputerowych. Choć starych narzekań, że WIG20 to zdominowany przez spółki Skarbu Państwa i banki indeks nadal nie można było odłożyć na bok, to jednak 2020 rok przyniósł wyraźną zmianę na szczytach indeksu. Można było nawet mówić o swego rodzaju nowej fali, tym bardziej że mocno rósł jeszcze np. udział Dino, a w mWIG40 czekały kolejne ciekawe spółki.
Bankowy kontratak
Allegro po świetnym październiku w listopadzie zaczęło jednak słabnąć. Choć wciąż pozostaje największą spółką na GPW, to jednak przy obliczaniu udziału w indeksie kluczową rolę gra nie wartość wszystkich akcji, a tych w wolnym obrocie, a tych Allegro na tle PKO BP i CD Projektu ma wyraźnie mniej.
CD Projekt listopad ma wprawdzie udany, jednak to banki są bohaterami miesiąca. Choć ich wynikom wciąż daleko do poziomów przedpandemicznych, to jednak okazały się one w III kwartale lepsze od oczekiwań. Dodatkowo optymizm na rynki przywiały informacje o zaawansowanych pracach nad szczepionkami. W efekcie WIG-Banki jest w listopadzie już 45 proc., a PKO BP urosło w tym czasie 47 proc. Spółka wciąż jest pod kreską względem początku roku, jednak ostatnie wzrosty wystarczyły, by pod względem wagi przeskoczyć w zestawieniu WIG20 reprezentantów nowej fali, którzy na chwilę przejęli koronę w WIG20.

Odwraca się zresztą proces "odbankowiania" i "odpaństwawiania" WIG20. Jeszcze przed miesiącem udział banków w WIG20 wynosił 17,6 proc., teraz wzrósł do 22 proc. Z kolei udział spółek kontrolowanych przez polski Skarb Państwa wzrósł w tym samym okresie z 55 proc. do 59,9 proc. Spory w tym udział i PKO BP, które jest przecież i bankiem i spółką kontrolowaną przez Skarb Państwa.
