Nawet 600 pracowników firmy Oknoplast może nie otrzymać premii frekwencyjnej. Polski producent okien zmienił regulamin, z którego wynika, że dodatek za brak nieobecności należy się tylko zaszczepionym. Pominięci pracownicy nie zgadzają się z tą decyzją.


Nowe zasady ustalone przez spółkę dotyczą 1/3 pracowników z ponad 2 tys., którzy pracują dla Oknoplastu - donosi Money.pl. Wysokość premii to 400 złotych brutto i jest ona wypłacana miesięcznie. Przed zmianami głównym warunkiem jej otrzymania miał być brak nieobecności. Teraz dodatkowym czynnikiem jest też certyfikat szczepień na koronawirusa. Przedsiębiorca uargumentował swoją decyzję w ten sposób.
– Wprowadziliśmy takie rozwiązanie, gdyż spółka Oknoplast przykłada ogromną wagę do kwestii bezpieczeństwa i zdrowia pracowników – tłumaczy na łamach money.pl Jonasz Wiercioch, kierownik działu Kreacji Marketingowej w firmie Oknoplast.
Pracownicy zapowiedzieli masowe składanie wypowiedzeń oraz strajk. Jak donosi Money.pl, pensje w zakładzie są bardzo niskie, w granicach najniższej krajowej. Z uwagi na brak związków zawodowych zarejestrowanych u małopolskiego przedsiębiorcy, protestujących reprezentować będzie Stowarzyszenie STOP Nieuczciwym Pracodawcom. Wśród pracowników chodzą pogłoski, że spółce nie chodzi o bezpieczeństwo, lecz oszczędności. Jak można policzyć brak wypłaty premii dla znacznej części pracowników, to oszczędność ok. 240 tys. zł miesięcznie.
Utrudnienia dla niezaszczepionych
Decyzja Oknoplastu otworzyła ponownie okno na dyskusję o zmianie prawa w stosunku do osób niezaszczepionych przeciw COVID-19. Niedawno wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt ustawy, który miałby umożliwić pracodawcy wysłanie pracownika bez certyfikatu szczepień na bezpłatny urlop. Organem odpowiedzialnym za ten projekt jest Ministerstwo Zdrowia.
"W projektowanej regulacji przewiduje się wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą pracodawcom uzyskiwać informacje dotyczące zaszczepienia, faktu przebycia zakażenia SARS-CoV-2 lub posiadania ważnego negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2. Proponuje się, aby w przypadku osoby, która przekazała informację o braku zaszczepienia przeciwko COVID-19 lub nieprzebyciu infekcji wirusa SARS-CoV-2 potwierdzonej wynikiem testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 lub posiadania ważnego pozytywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, pracodawca mógł delegować tę osobę do pracy poza jej stałe miejsce pracy lub do innego rodzaju pracy, z wynagrodzeniem odpowiadającym rodzajowi pracy albo skierować na urlop bezpłatny" - napisano w wykazie.

























































