Mo-Bruk spodziewa się, że nie sfinalizuje procesów akwizycyjnych w tym roku. Prowadzi rozmowy z ośmioma podmiotami, ale żadne nie są jeszcze na etapie due diligence - poinformował prezes Henryk Siodmok.
"Na zaawansowanym etapie jest prowadzonych osiem rozmów, natomiast żadna nie przeszła do fazy due diligence. Uwzględniamy warunki. Nie będziemy dążyć do skomplikowanych transakcji" - powiedział prezes Henryk Siodmok pytany o możliwe akwizycje.
Jak poinformował, z jednej transakcji - na zaawansowanym etapie - zarząd niedawno zrezygnował.
"Transakcja zrobiła się zbyt skomplikowana dla spółki publicznej - za dużo warunków, roziczenia w czasie. Uznaliśmy, że nie ma to sensu" - powiedział.
Zarząd nie rezygnuje jednak z dalszych przejęć.
"Myślę, że w przyszłym roku mogą mieć miejsce dwie transakcje. To nie koniec akwizycji - będzie to stałe źródło wzrostu firmy" - dodał.
Mo-Bruk zajmuje się przetwarzaniem niebezpiecznych odpadów przemysłowych oraz wybranych frakcji odpadów komunalnych. W 2023 r. objął udziały w El-Kajo w 2023 r., które działa na rynku przetwarzania i utylizacji odpadów. Zajmuje się także produkcją i sprzedażą materiałów budowlanych oraz prefabrykatów betonowych. (PAP Biznes)
doa/ gor/
