REKLAMA

Media: Odprawy dla rządów Johnsona i Truss mogą przekroczyć 700 tys. funtów

2022-10-29 10:00
publikacja
2022-10-29 10:00

Nawet 709 tys. funtów mogą kosztować odprawy dla byłych członków rządów Borisa Johnsona i Liz Truss, przy czym 32 osoby mogą dostać większą kwotę, niż zarobiły, pełniąc stanowiska ministerialne - wyliczyła stacja Sky News.

Media: Odprawy dla rządów Johnsona i Truss mogą przekroczyć 700 tys. funtów
Media: Odprawy dla rządów Johnsona i Truss mogą przekroczyć 700 tys. funtów
fot. UK Parliament/Jessica Taylor / / Reuters

Dwukrotna zmiana rządu w Wielkiej Brytanii zaowocowała tym, że od początku roku aż 79 posłów zrezygnowało lub zostało zwolnionych ze stanowisk rządowych, z czego 71 jest uprawnionych do odpraw wynoszących ponad 10 tys. funtów - niezależnie od tego, jak długo sprawowali urząd. Jedynym warunkiem jest to, że nie mogą powrócić na stanowisko rządowe w ciągu trzech tygodni od jego opuszczenia.

Rekordzistą jest Brandon Lewis, który może otrzymać prawie 34 tys. funtów, co wynika z tego, że w tym roku z rządu odchodził dwukrotnie - w lipcu złożył rezygnację z funkcji ministra ds. Irlandii Północnej, a po objęciu urzędu premiera przez Rishiego Sunaka stracił stanowisko ministra sprawiedliwości.

Najwyższe pojedyncze odprawy - po 18 860 funtów - przysługują byłym premierom Borisowi Johnsonowi i Liz Truss. W przypadku Truss, która pełniła urząd przez zaledwie siedem tygodni, oznacza to, że za każdy dzień urzędowania może dostać 385 funtów, a jej odprawa jest o 10 120 funtów wyższa, niż zarobiła, pełniąc urząd.

Kwasi Kwarteng, były minister finansów w jej rządzie, jest uprawniony do prawie 17 tys. funtów, co przekłada się na 444 funtów za każdy dzień pełnienia stanowiska, i jest to ponad dwa razy więcej, niż w tym czasie zarobił. Pod względem stosunku odprawy do zarobków rekordzistą jest były wiceminister handlu Conor Burns, który w październiku - po miesiącu na stanowisku - został zwolniony z rządu Truss w związku z zarzutami niewłaściwego zachowania podczas konferencji Partii Konserwatywnej. Jego zarobki jako członka rządu wyniosły przez ten czas 2602 funty, a przysługująca mu odprawa to 7290.

Wyliczona przez Sky News suma 709 tys. jest maksymalną możliwą, ale może być mniejsza, jeśli któryś z byłych członków rządu się zrzeknie odprawy. Tak zrobiła Michelle Donelan, która w lipcu była przez 36 godzin ministrem edukacji w rządzie Johnsona, a we wtorek została przez Sunaka mianowana ministrem kultury. Z części swoich odpraw zamierzają też zrezygnować dwaj inni politycy, którzy teraz wrócili do rządu - wicepremier i minister sprawiedliwości Dominic Raab i minister biznesu Grant Shapps.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Polityka na świecie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki