Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zapewnił, że UE chce, aby Bałkany Zachodnie stały się jej częścią, ale oczekuje od partnerów z regionu wzmocnienia praworządności i reform sądownictwa, co w najbliższym czasie może być trudne do osiągnięcia.Państwa z regionu Bałkanów Zachodnich obawiają się, że na drodze do członkostwa w Unii Europejskiej wyprzedzi je Ukraina.
Francuski dziennik "Les Echos" zauważył, że "kraje Bałkanów Zachodnich w większości przypadków poczyniły znacznie większe postępy w reformach, o które prosiła Bruksela, niż Kijów".
Deutsche Welle zwraca jednak uwagę na to, że na szczycie UE-Bałkany Zachodnie "nie będzie podanych żadnych konkretnych dat przyjęcia Albanii, Serbii, Czarnogóry czy Macedonii Północnej". "Według sprawozdań UE z listopada sześć państw bałkańskich podjęło pewne kroki w celu poprawy praworządności i zwalczania korupcji, ale nie odnotowano oczekiwanego od nich postępu" - napisał niemiecki portal.
Pierre Mirel, zajmujący się w przeszłości w Komisji Europejskiej procesem rozszerzenia UE, zauważył w rozmowie z "Les Echos", że "niepokojące jest to, iż luka majątkowa pomiędzy UE i krajami Bałkanów Zachodnich pogłębiła się z biegiem lat". "Najnowszy plan Komisji Europejskiej dotyczący wsparcia finansowego na rzecz odbudowy Bałkanów Zachodnich stanowi bardzo niewiele dla gospodarek tamtejszych krajów" - podkreślił.
W środę, przed rozpoczęciem szczytu UE-Bałkany Zachodnie w Brukseli, przewodniczący Michel zaznaczył, że "rozwiązanie problemów z przeszłości i normalizacja stosunków pomiędzy krajami są niezbędne do przyspieszenia procesu integracji państw bałkańskich z UE". Na drodze do akcesji państw regionu, poza wymaganymi reformami, stoją m.in. nierozwiązane konflikty pomiędzy należącą do UE Bułgarią a Macedonią Płn. oraz spór Serbii ze swoją nieuznawaną byłą prowincją - Kosowem.
W środę wieczorem liderzy UE spotykają się z przedstawicielami państwa bałkańskich ubiegających się o członkostwo w Unii Europejskiej. Głównymi tematami rozmów są: pogłębienie zaangażowania politycznego z Bałkanami Zachodnimi, pogłębianie stopniowej integracji, budowanie fundamentów gospodarczych na przyszłość i łagodzenie skutków rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie - wynika z unijnego komunikatu. Szczyt ma zakończyć się ogłoszeniem wspólnej deklaracji.
jbw/ ap/
