REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Koniec wojny o ambasadorów. Sikorski: Cieszę się, że rozsądek zwyciężył

2025-04-07 21:27
publikacja
2025-04-07 21:27

Szef MSZ Radosław Sikorski - odnosząc się do sprawy ostatnich decyzji prezydenta dot. mianowań ambasadorów - ocenił, że Andrzej Duda "chociaż tę jedną sprawę chce zamknąć do końca kadencji". "Cieszę się, że rozsądek zwyciężył" - powiedział minister.

Koniec wojny o ambasadorów. Sikorski: Cieszę się, że rozsądek zwyciężył
Koniec wojny o ambasadorów. Sikorski: Cieszę się, że rozsądek zwyciężył
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

Sikorski w kontekście ostatnich kilkunastu postanowień prezydenta Dudy w sprawach mianowania ambasadorów, został zapytany w TVP Info, czy są jeszcze w tej sprawie jakieś kwestie sporne.

"No tak. Brakuje mi z górą stu podpisów, na 58 bodajże placówek. Proszę pamiętać, że odziedziczyłem 20 proc. wakatów w całym świecie. Tam są też podpisy pod odwołaniami. Ludzie chcą iść do innej pracy, a nadal są ambasadorem tu i tam, teoretycznie rzecz biorąc" - odpowiedział Sikorski.

Minister zaznaczył, że ma nadzieję, iż "rozsądek zwyciężył i pan prezydent chociaż tę jedną sprawę chce zamknąć do końca kadencji". Jak dodał, czeka na prezydenta, który "będzie kierował się ustawą i tym, jakie są prerogatywy prezydenta i ministra".

Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka przekazała w ub. piątek, że na zgodę premiera Donalda Tuska oczekują kandydatury na ambasadorów m.in. w Izraelu oraz przy OECD i NATO, czyli Macieja Huni, Jana Vincenta Rostowskiego oraz Jacka Najdera. Dodała, że prezydent podpisał nominację dla Agnieszki Bartol na stałego przedstawiciela Polski przy Unii Europejskiej.

Wcześniej, w środę, Sikorski informował, że do kancelarii premiera po roku zwłoki wpłynęły z prezydenckiej kancelarii pierwsze wnioski o kontrasygnatę nominacji ambasadorskich.

Rzeczniczka prezydenta Diana Głownia informowała PAP, że Konwent Służby Zagranicznej 11 kwietnia ma rozpatrzyć kolejne kandydatury, które uzyskały wstępną zgodę prezydenta. Powiedziała też, że prezydent 31 marca "podpisał jedno postanowienie o mianowaniu, natomiast 18 projektów postanowień w sprawach mianowania ambasadorów oczekuje na kontrasygnatę Prezesa Rady Ministrów".

Z piątkowych doniesień "Gazety Wyborczej" wynikało, że prezydent miał zgodzić się na blokowane wcześniej nominacje na ambasadorów, w tym: Małgorzaty Kosiury-Kaźmierskiej (Norwegia), Michała Cholewy (Kuwejt), Artura Orzechowskiego (Estonia), Michała Murkocińskiego (Egipt i Erytrea), Tadeusza Chomickiego (Singapur), Jolanty Janek (Panama, sąsiednie kraje Ameryki Łacińskiej, Haiti i Dominikana).

Konstytucja stanowi, że prezydent mianuje i odwołuje pełnomocnych przedstawicieli RP w innych państwach i przy organizacjach międzynarodowych. Ustawa o służbie zagranicznej mówi, że ambasadora mianuje i odwołuje prezydent na wniosek ministra spraw zagranicznych, zaakceptowany przez premiera. Minister spraw zagranicznych przed skierowaniem wniosku zasięga opinii Konwentu Służby Zagranicznej. W skład Konwentu wchodzą: minister spraw zagranicznych lub wskazany przedstawiciel jako przewodniczący; szef Służby Zagranicznej; przedstawiciel kancelarii prezydenta oraz przedstawiciel kancelarii premiera.

Spór między MSZ a prezydentem Dudą o powoływanie ambasadorów trwał od marca 2024 r. Sikorski zdecydował wówczas, że ponad 50 ambasadorów zakończy misję, a kilkanaście kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu zostanie wycofanych. Prezydent podkreślił natomiast, że "nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać ani odwołać bez podpisu prezydenta".

W miejsce ambasadorów, którzy opuścili placówki, ale nie zostali formalnie odwołani przez prezydenta, trafili wskazani przez MSZ dyplomaci, którzy ze względu na konflikt nie mają statusu ambasadorów, lecz charge d'affaires - taka sytuacja występuje np. w USA, gdzie były szef MON w rządzie PO-PSL, Bogdan Klich, zastąpił Marka Magierowskiego. Prezydent Duda wielokrotnie dawał do zrozumienia, że nie uważa Klicha za odpowiednią osobę na stanowisku ambasadora w USA. (PAP)

mja/ sdd/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
lebski_gosc
Podczas ceremonii nadania obywatelstwa składa się przysięgę lub deklarację (Oath/Affirmation of Allegiance), w której obiecuje się lojalność wobec monarchy (obecnie króla Karola III) oraz przestrzeganie praw i wolności Wielkiej Brytanii.

dreustachy
a co słowa notorycznego kłamcy mają wspólnego z gospodarką?
prawnuk
ciekawe gdzie Kempa zostanie ambasadorem?

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki