W prawyborach, które mają wyłonić kandydata KO na prezydenta, na Rafała Trzaskowskiego głosować chce m.in. wiceszef PO Cezary Tomczyk i rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda, zaś na Radosława Sikorskiego - wiceszef MS Arkadiusz Myrcha czy wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka - wynika z deklaracji tych polityków.
Decyzję o organizacji prawyborów, które mają wyłonić kandydata KO w wyborach prezydenckich, podjął w sobotę zarząd krajowy PO, w którego posiedzeniu uczestniczyli też liderzy pozostałych partii koalicyjnych, czyli Nowoczesnej, Inicjatywy Polska i Zielonych. Głosowanie, w którym wezmą udział wszyscy członkowie tych czterech partii, prawdopodobnie odbędzie się 23 listopada. W prawyborach wystartują: prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz szef MSZ Radosław Sikorski.
Jeszcze tego samego dnia, w którym ogłoszono decyzję o prawyborach, Trzaskowski udał się do Bydgoszczy, skąd pochodzi jego konkurent Radosław Sikorski. W weekend odwiedził też Toruń oraz Poznań - w tym ostatnim spotkaniu uczestniczył m.in. szef Nowoczesnej, minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka. "Mamy dwóch świetnych kandydatów, ale ja popieram Trzaskowskiego" - zadeklarował potem w rozmowie z PAP. Poparcie dla Trzaskowskiego wyraziła też szefowa MEN i jednocześnie przewodnicząca Inicjatywy Polska Barbara Nowacka.
Zamiar głosowania na prezydenta Warszawy w mediach społecznościowych ogłosił m.in. wiceszef MON, wiceszef PO Cezary Tomczyk, szefowa klubu KO Dorota Łoboda oraz posłanka KO Agnieszka Pomaska. O tym, że Rafał Trzaskowski przygotowywał się do prezydenckiej roli od 2020 r. i to on będzie lepszym kandydatem, konsekwentnie przekonuje również minister sportu, poseł KO Sławomir Nitras.
Zgodnie z publicznymi deklaracjami na szefa MSZ Radosława Sikorskiego zagłosować ma natomiast m.in. wiceszef ministerstwa sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, wiceszefowa klubu KO Marta Golbik, europoseł PO Bogdan Zdrojewski czy posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska.
O głosowanie na Sikorskiego apelował również poseł KO Roman Giertych, choć sam nie wstąpił do Platformy Obywatelskiej i nie może głosować w prawyborach. "W trudnych czasach ludzie szukają twardych przywódców" - wskazywał w obszernym wpisie w mediach społecznościowych, przekonując, że na korzyść Sikorskiego przemawia m.in. fakt, iż jego wizerunek publiczny "nie jest tak wychylony w lewo".
O stronie technicznej prawyborów decydować będzie specjalna komisja, która ma ukonstytuować się do środy. W piątek gremium, w którego skład ma wejść ośmiu członków, opracuje regulamin i ustali ostateczną datę prawyborów.
Zwycięzca prawyborów ma 7 grudnia na Śląsku zaprezentować swój program.
Kto sobie lepiej poradzi w wyborach? Sondaż
United Surveys na zlecenie portalu WP.pl przeprowadziło dwa alternatywne sondaże, które dają odpowiedź, jak Trzaskowski i Sikorski poradziliby sobie w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
W wersji z Rafałem Trzaskowskim, prezydent Warszawy jako kandydat Koalicji Obywatelskiej mógłby liczyć na 34,8 proc. głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Na drugim miejscu znalazłby się ewentualny kandydat PiS Przemysław Czarnek z wynikiem 27,2 proc. Portal przypomniał, że na razie Prawo i Sprawiedliwość nie przedstawiło oficjalnie swojego kandydata, nazwisko byłego ministra edukacji i nauki pojawia się jednak wśród polityków, którzy mogą wystartować w wyborach z ramienia tej partii.
Na podium znalazł się także kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen z wynikiem 10,7 proc. Wyprzedził on nieznacznie - o 0,1 pkt proc. - marszałka Sejmu Szymona Hołownię, który ma reprezentować Trzecią Drogę.
Na potencjalną kandydatkę Lewicy Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk chce zagłosować 6,5 proc. badanych. Z kolei na posła Marka Jakubiaka, który zgłosił swoją kandydaturę, wskazało 2,2 proc. pytanych.
W scenariuszu, gdzie kandydatem KO jest Radosław Sikorski, polityk z obozu Donalda Tuska uzyskałby 29,4 proc. głosów. Wynik Przemysława Czarnka pozostał w dużej mierze bez zmian - na kandydata PiS w tej konfiguracji głos oddałoby 27,5 proc. ankietowanych.
Na zmianie kandydata KO nieco zyskałby Mentzen, którego w tej wersji wskazało 11,5 proc. ankietowanych. Ponadto bez większych zmian w poparciu dla Hołowni, na którego chce zagłosować 10,5 proc. badanych. Na braku Trzaskowskiego w zestawieniu zyskałaby Dziemianowicz-Bąk, na którą głos chce oddać 8,5 proc. ankietowanych.
Politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego prof. Sławomir Sowiński w rozmowie z Wirtualną Polską zauważył, że choć Trzaskowski zyskuje wyższym poparciem, to dystans pomiędzy nim a Sikorskim się zmniejsza. Portal podał, że w jednym z sondaży US dla WP przeprowadzonym w połowie października, Trzaskowski pewnie wyprzedzał kandydata PiS, zdobywając niemal 40 proc. głosów, za to Sikorski minimalnie przegrał.
Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono 8-10 listopada na próbie 1000 osób metodą mix-mode online oraz telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CAWI/CATI).
kmz/ jpn/ sno/ itm/ mhr/
