KGHM wezwało PBG do ugody w sprawie kontraktu na dostawę czterech kotłów z 2010 roku. Miedziowy koncern żąda zapłaty ok. 1,1 mld zł, wynikających - zdaniem firmy - z kar umownych - podało PBG w komunikacie. Zarząd budowlanej spółki nie zgadza się ze stanowiskiem KGHM.
Do PBG trafił odpis wniosku datowanego na 14 sierpnia, który dotyczy zawezwania do próby ugodowej przez KGHM. Wniosek dotyczy zapłaty przez PBG kwot 357,4 mln zł oraz 176 mln euro, wynikających z kar umownych.
Spór dotyczy umowy z 30 lipca 2010 roku na dostawę i uruchomienie czterech kotłów odzyskowych w Głogowie i Polkowicach, realizowanych w ramach większej inwestycji, czyli budowy bloku gazowo-parowego w Głogowie i Polkowicach. Wartość kontraktu realizowanego przez PBG była określona w tej umowie na ok. 72 mln zł.
"Realizowany kontrakt na dostawę, montaż i uruchomienie urządzeń był jednym z elementów całości inwestycji, w którą na zlecenie KGHM zaangażowane były również inne podmioty. Zarówno blok gazowo - parowy w Polkowicach, jak i blok gazowo - parowy w Głogowie został oddany do użytkowania przez KGHM" - napisano w komunikacie.
Zarząd PBG nie zgadza się ze stanowiskiem KGHM oraz zasadnością naliczenia kar umownych. (PAP)
kuc/ osz/























































