REKLAMA
OKAZJA

Hiszpania: aresztowano polskiego szefa szajki handlującej bronią

2016-07-23 17:28
publikacja
2016-07-23 17:28

Hiszpańska policja poinformowała o aresztowaniu "polskiego multimilionera i byłego żołnierza", podejrzanego o to, że stał na czele międzynarodowej szajki zaangażowanej w wyłudzenia i nielegalny handel bronią.

fot. / / Materiały dla mediów

Hiszpańska policja poinformowała, że aresztowano również ośmiu członków tej szajki, która wykorzystywała sieć firm w Niemczech, Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii "do dokonywania oszustw i prowadzenia podejrzanej sprzedaży broni".

Z ustaleń policji wynika, że przywódca szajki był zamieszany w sprzedaż ponad 200 tysięcy karabinków AK-47, wyrzutni pocisków rakietowych oraz czołgów do Sudanu Południowego podczas tamtejszego konfliktu zbrojnego.

Reklama

Madrycki dziennik "El Pais" ujawnia, że szef tej grupy przedstawiał się jako doradca ekonomiczny premiera niewielkiego afrykańskiego kraju, byłej kolonii portugalskiej Gwinei-Bissau; na drzwiach swej willi umieścił tabliczkę sugerującą, że jest to teren należący do konsulatu i legitymował się nieważnym paszportem dyplomatycznym.

Według hiszpańskiej policji, posługując się tym wizerunkiem stworzył rodzaj przedsiębiorstwa trudniącego się dostarczaniem broni krajom pogrążonym w konfliktach zbrojnych, jak również wymuszaniem od hiszpańskich przedsiębiorców zwrotu długów.

Jedna z operacji przeprowadzonych przez członków gangu miała na celu wymuszenie zwrotu długu w wysokości 4 milionów euro na dłużniku zamieszkałym w Marbelli.

"El Pais" pisze, że szef szajki posiadał nieruchomość, którą nabył za pośrednictwem podstawionych firm, aby ukryć w ten sposób, kto jest jej właścicielem oraz pochodzenie funduszy, za które kupił posiadłość.

Według gazety przedsiębiorstwo stworzone przez rzekomego dyplomatę miało swe przedstawicielstwa w rajach podatkowych.

"El Pais" informuje, że śledztwo w tej sprawie było prowadzone od czterech lat, tj. odkąd wykryto obecność na Ibizie człowieka prowadzącego życie na bardzo wysokim poziomie i posługującego się paszportem Gwinei-Bissau. Agenci policji ustalili, że boss organizacji przestępczej był w posiadaniu dużej "stajni" luksusowych samochodów, które często zmieniał.

Hiszpański dziennik pisze, że miał obsesję na punkcie bezpieczeństwa: wynajął kilku prywatnych ochroniarzy, którzy wszędzie mu towarzyszyli, a jego dom był wyposażony w skomplikowane systemy bezpieczeństwa.

Według "El Pais" aresztowany szef gangu korzystał do swych podróży między Gambią a Polską z samolotu należącego do gambijskiego prezydenta.

Wśród zatrzymanych członków organizacji przestępczej jest hiszpański policjant z komisariatu na Ibizie, oskarżony o udostępnianie przestępcom tajnych informacji.

W akcji policyjnej brali udział agenci hiszpańskiej Brygady do walki z Praniem Kapitałów i Brygady Antykorupcyjnej, a cała operacja - jak podkreśla "El Pais" - była prowadzona w koordynacji z Europolem.

ik/ az/ mal/ ala/

Publikacja zawiera linki afiliacyjne.
Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (48)

dodaj komentarz
~Co_za_Świat
Można tak sobie to przedstawić np :

Lambo... : 1000 zabitych
Fer.ar. : 2000 zabitych
Bentle. : 3000 zabitych

albo dwa, trzy razy tyle. Ten Świniak (o przepraszam, że obrażam tak zacne zwierze) na pewno ma to gdzieś.

itd itd
~Janek
Moze to i dobrze , ze go nakryli w Hiszpanii - - bo tutaj w Polsce cale PO by go krylo, a Radek by go ratowal !
~sorry
Tak się zastanawiam czemu Francuz polskiego pochodzenia, niejaki Pierre Konrad Dadak, od momentu aresztowania nazywany jest uparcie polskim multimilionerem? Wcześniej był francuskim biznesmenem, byłym francuskim żołnierzem, a w chwili zamknięcia w hiszpańskim pudle cała ta francuskość z niego tak fjut... uleciała?
~asdas
To bez znaczenia. Wedlug informacji prasowych, sprzet byl Polski z BUMAR'u.
~gugi
Biały czy czarny?
Pierre Dadak to polski "multimilioner"?! Przecież to obywatel Francji!!!! Czy Biszkopt dalej służy w BOR?

~JOJO
Kto tak latał? Sikor może?
inwestor_96
Taki nasz polski Pan Życia i Śmierci, powinniśmy być dumni! Nicolas Cage też został pod koniec filmu złapany.
~heh
Karbinek AK 47. Dobry eufemizm. Mogli napisać karabińczyk.
~Kasparow
bo to jest karabinek, konkretnie karabinek szturmowy łosiu ;) polecam zapoznać się z nazewnictwem broni zanim wystawi się komentarz ;)
Inna rzecz że mogło im chodzić o karabinek szturmowy AKS-74 (wywodzi się z AK-47, ale jest znacznie krótszy), bo na typowego kałacha raczej używane jest określenie karabin szturmowy, choć karabinek
bo to jest karabinek, konkretnie karabinek szturmowy łosiu ;) polecam zapoznać się z nazewnictwem broni zanim wystawi się komentarz ;)
Inna rzecz że mogło im chodzić o karabinek szturmowy AKS-74 (wywodzi się z AK-47, ale jest znacznie krótszy), bo na typowego kałacha raczej używane jest określenie karabin szturmowy, choć karabinek też jest poprawną formą.

Powiązane: Hiszpania

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki