REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Helsińska Fundacja Praw Człowieka z apelem do premiera o reakcję ws. „obrońców granic”

2025-07-05 12:00
publikacja
2025-07-05 12:00

Helsińska Fundacja Praw Człowieka wyraziła sprzeciw wobec działań podejmowanych na granicy polsko-niemieckiej przez samozwańcze grupy określające się mianem „obrońców granic”. Zaapelowała jednocześnie do premiera i szefa resortu sprawiedliwości o natychmiastową reakcję i ukrócenie tego typu inicjatyw.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka z apelem do premiera o reakcję ws. „obrońców granic”
Helsińska Fundacja Praw Człowieka z apelem do premiera o reakcję ws. „obrońców granic”
/ Ruch Obrony Granic

Na niektórych odcinkach granicy polsko-niemieckiej pojawiły się w ostatnim czasie osoby związane z tzw. Ruchem Obrony Granic, powołanym przez działacza środowisk narodowych Roberta Bąkiewicza. Członkowie tego ruchu deklarują, że „pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć”.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka (HFPC) w stanowisku dotyczącym sytuacji na polsko-niemieckiej granicy wyraziła kategoryczny sprzeciw wobec działań podejmowanych przez „samozwańcze grupy określające się mianem +obrońców granic+, które uzurpują sobie prawo do zatrzymywania i kontrolowania wjeżdżających na terytorium RP pojazdów pod pozorem +ujawniania+ przewożonych w nich migrantów”.

„Członkowie takich grup w sposób nieuprawniony przypisują sobie kompetencje organów państwa, przynależne wyłącznie Policji i Straży Granicznej, zmuszają osoby podróżujące pojazdami do określonych zachowań, co samo w sobie narusza porządek publiczny, a w skrajnych przypadkach, jeżeli stosowane są groźby lub przemoc, może wypełniać znamiona przestępstwa opisanego w art. 191 par. 1 Kodeksu karnego (przymuszenia osoby do określonego zachowania)” - oceniła HFPC.

Powołując się na medialne doniesienia, dodała, że istnieje ryzyko, iż działania tzw. obrońców granic mogą również wyczerpywać znamiona tzw. przestępstw z nienawiści.

„Zagrożenie dla porządku publicznego, jakie wiąże się z działalnością opisanych wyżej grup, powinno skłonić władze publiczne do natychmiastowej reakcji i ukrócenia tego typu inicjatyw godzących w prawa, wolności i bezpieczeństwo osób trzecich, zarówno podróżujących z Niemiec do Polski, jak i migrantów, którzy nawet w przypadku niezgodnego z prawem wjazdu czy pobytu na terytorium RP podlegać powinni wyłącznie legalnym procedurom, stosowanym przez uprawnione do tego organy państwa. O taką reakcję apelujemy do Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Sprawiedliwości” - wezwała Fundacja.

Jej zdaniem, choć akcja „obrońców granicy” ma swoich inspiratorów próbujących zbić na niej kapitał polityczny, „zapewne część osób deklarujących się jako tacy obrońcy istotnie działa w przekonaniu, że osoby migrujące stanowią z definicji zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa”. „Przekonanie to wynika głównie z aktualnej narracji politycznej dotyczącej migracji i celowego podsycania społecznego lęku przed migrantami. Niestety tego typu narracją posługuje się również obecny polski rząd” - oceniła.

„Realizowane przez ten rząd projekty w zakresie problematyki migracyjnej, począwszy od rozporządzeń przedłużających obowiązywanie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej przy granicy z Białorusią, poprzez strategię migracyjną, po projekt ustawy wprowadzającej do polskiego porządku prawnego mechanizm zawieszania prawa cudzoziemców do ubiegania się o ochronę międzynarodową, uzasadniane były w mało obiektywny, graniczący wręcz z manipulacją sposób” - oceniła Fundacja.

Zwróciła uwagę, że w następstwie rządowej narracji i wprowadzanych rozwiązań w społeczeństwie dominują lęki przed migracjami i brak zaufania do państwa, a te nastroje mobilizują polityków różnych opcji do zradykalizowanych inicjatyw. Dlatego Fundacja „nieustanie apeluje o podjęcie uczciwej i rzetelnej dyskusji z polskim społeczeństwem na temat zjawiska migracji oraz rzeczywistej i wielowymiarowej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej”.

We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że podjął decyzję o przywróceniu kontroli na granicy z Niemcami i z Litwą. Wyjaśnił, że jest to konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów. Szef rządu skrytykował jednocześnie polityczne wykorzystywanie sytuacji na granicy, nazywając takie zachowanie „haniebnym i skandalicznym”.

Jak podkreślił, polityk, który wykorzystuje politycznie bojówkarzy lub aktywistów, „stawia się w roli kogoś, kto przeszkadza państwu polskiemu dbać o bezpieczeństwo obywateli, granicy i naszego terytorium” - powiedział premier.

Z kolei prezydent Andrzej Duda powiedział w czwartek, że jest zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera Donalda Tuska na formowane na granicy polsko-niemieckiej patrole obywatelskie. Jak mówił, tworzą je ludzie, którzy pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania.

Kontrole na granicy z Niemcami i Litwą zostaną przywrócone od 7 lipca na 30 dni – wynika z rozporządzenia MSWiA. Komendant główny SG gen. dyw. Robert Bagan poinformował, że na granicy z Niemcami wytypowano 52 miejsca prowadzenia kontroli granicznej, w 16 miejscach będą prowadzone tam kontrole stałe. Na granicy z Litwą wytypowano 13 miejsc prowadzenia kontroli, z czego w dwóch miejscach będą prowadzone kontrole stałe.

27 marca weszło w życie rozporządzenie w sprawie czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej na granicy z Białorusią. Ograniczenie obowiązywało przez 60 dni. 21 maja Sejm opowiedział się za jego przedłużeniem. Teraz takie samo rozwiązanie zostanie wprowadzone na granicy państwowej z Litwą - wynika z informacji opublikowanej w wykazie prac rządu.

Niemcy wprowadziły kontrole na granicy z Polską jesienią 2023 r. Na odcinku polsko-niemieckiej granicy będącym pod nadzorem Nadodrzańskiego Oddziału SG, w ciągu sześciu miesięcy tego roku strażnicy graniczni zatrzymali po odmowie wjazdu do Niemiec 900 osób. W tym samym czasie funkcjonariusze tego oddziału przyjęli ok. 240 osób przekazanych przez niemieckie służby. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

rbk/ aba/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
samsza
https://hfhr.pl/o-nas/sieci-wspolpracy/grupa-granica

Grupa Granica (GG) to ruch społeczny sprzeciwiający się odpowiedzi rządzących na wydarzenia, jakie mają miejsce na polsko-białoruskim pograniczu. Pomaga migrantkom i migrantom przymusowym, którzy znaleźli się na terytorium Polski, oraz monitorujemy przypadki łamania praw człowieka.
samsza
Migrant przymusowy to osoba, która została zmuszona do opuszczenia swojego miejsca zamieszkania, zarówno w obrębie kraju, jak i poza jego granice, z powodu czynników zewnętrznych, takich jak prześladowania, konflikty zbrojne, przemoc, naruszenia praw człowieka, klęski żywiołowe lub inne sytuacje kryzysowe. Termin ten odnosi się do Migrant przymusowy to osoba, która została zmuszona do opuszczenia swojego miejsca zamieszkania, zarówno w obrębie kraju, jak i poza jego granice, z powodu czynników zewnętrznych, takich jak prześladowania, konflikty zbrojne, przemoc, naruszenia praw człowieka, klęski żywiołowe lub inne sytuacje kryzysowe. Termin ten odnosi się do sytuacji, w której osoba nie ma możliwości wyboru, czy chce się przemieścić, a jej decyzja jest podyktowana koniecznością uniknięcia zagrożenia dla życia, zdrowia lub bezpieczeństwa.
samsza
Powołując się na medialne doniesienia, dodała, że istnieje ryzyko, iż działania tzw. obrońców granic mogą również wyczerpywać znamiona tzw. przestępstw z nienawiści.

Czyli nic nie wiedzą, ale coś słyszeli.
_xyz
Może jak kiedyś jakiś śniady przebolcuje nastoletnie córeczki tych, co działają w tej śmiesznej fundacji, to zmienią nieco zdanie.
mba_tomy
Specjalnie wczoraj wracając do Polski przejechałem się przez Lubieszyn zobaczyć jak to wygląda. A więc z daleka widać szary częściowo otwarty namiot. Wokół niego kilkoro ludzi siedzących, ktoś chodził z wodą, inny obserwował coś przez lornetkę. Ogólnie wszyscy ubrani na szaro, wokół dużo śmieci i porozwalane puste butelki. Podobnie Specjalnie wczoraj wracając do Polski przejechałem się przez Lubieszyn zobaczyć jak to wygląda. A więc z daleka widać szary częściowo otwarty namiot. Wokół niego kilkoro ludzi siedzących, ktoś chodził z wodą, inny obserwował coś przez lornetkę. Ogólnie wszyscy ubrani na szaro, wokół dużo śmieci i porozwalane puste butelki. Podobnie wyglądają obozy bezdomnych pod mostami w Berlinie (co ciekawe wielu jest tam naszych rodaków). Po stronie niemieckiej kilka czystych samochodów, wszyscy niemieccy policjanci w czyściutkich strojach. Różnica masakryczna. A kontrola naszej straży granicznej kilometr dalej... obrońcy granic, wierzycie w to co robicie, a tak naprawdę jesteście darmowym narzędziem polityków...

Proponuję, aby każdy sobie zrobił taką wycieczkę.
wnr
Jak takie kozaki to zadbajcie o prawa człowieka u swojego sąsiada - Rosji
mesten
Nam potrzebny jest ruch obrony przed pislamizacją.
vskritsk
Wspieramy obrońców granic.
szczecinianin
Tam gdzie Państwo nie działa pojawia ,się oddolna incjatywa jak nie będzie co robić to za 2 tygodnie sami się zawiną.
mba_tomy
Już nie mają co robić. Oczywiście tłumaczą sobie, że dzięki nim jest spokój, a więc w teorii to mogą tam siedzieć do końca świata. Normalni ludzie w tym czasie muszą pracować

Powiązane: Kryzys migracyjny na granicy polsko-niemieckiej

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki