REKLAMA

"Globalny rynek nieruchomości przeżył bezprecedensowy szok"

2020-04-17 10:56
publikacja
2020-04-17 10:56

Transakcje na rynku nieruchomości w marcu 2020 r. w ujęciu globalnym były mniejsze o ok. 100 mld dol. w stosunku do marca 2019 r. - szacuje Colliers International, firma zarządzająca i inwestująca w nieruchomości. Colliers spodziewa się odbicia w II poł. roku.

fot. fizkes / / Shutterstock

Według wstępnych danych Colliers International wartość transakcji na globalnym rynku nieruchomości wyniosła w marcu 2020 r. 48 mld dol., podczas gdy rok wcześniej były to 144 mld dol.

„Globalny rynek przeżył bezprecedensowy szok. Jego efekt widzimy na całym świecie, również w państwach takich jak Chiny czy Australia, których gospodarki relatywnie nie ucierpiały w trakcie globalnego kryzysu finansowego. Spadek globalnego PKB wystąpił równocześnie z innymi czynnikami, takimi jak: ograniczenie ruchu turystycznego i transportu towarów, spadek cen ropy oraz wahania na giełdach” - ocenia dyrektor generalny Colliers International w Wielkiej Brytanii i Irlandii Tony Horrell.

Podkreśla jednocześnie, że czas, w jakim oczekuje się odbicia dla każdego z tych czynników, będzie relatywnie krótki. Według szacunków Colliers, ożywienie inwestycyjne po pandemii nastąpi dużo szybciej i gwałtowniej niż po globalnym kryzysie finansowym z 2008 r.

Firma wskazuje też na pozytywne informacje z niektórych rynków. W I kwartale 2020 r. w Stanach Zjednoczonych wartość transakcji inwestycyjnych wyniosła 113 mld dol., w stosunku do 116 mld odnotowanych rok wcześniej. W Wielkiej Brytanii odnotowano 9-proc. wzrost - z 16,9 do 18,4 mld dol.

Model ekonometryczny Colliers wskazuje, że w drugim kwartale roku globalne wolumeny transakcji inwestycyjnych utrzymają się na podobnym niskim poziomie co w pierwszym kwartale - podkreśla firma. Mimo że Chiny już wracają do normalnej aktywności, wiele krajów nadal utrzymuje nakaz izolacji, w związku z czym w najbliższych tygodniach działalność gospodarcza pozostanie ograniczona. Model przewiduje jednak znaczny wzrost w trzecim i czwartym kwartale roku, kiedy to globalne wolumeny transakcji inwestycyjnych wrócą do poziomów odnotowywanych przed pandemią.

„Nasz model przewiduje, że po krótkiej recesji, odnotujemy znaczny wzrost w drugiej połowie roku. Należy jednak pamiętać, że opiera się on na prognozach silnego ożywienia gospodarczego w drugiej połowie roku i należy go traktować z pewną ostrożnością” – zaznaczył dyrektor w Dziale Badań i Prognoz Rynkowych w Colliers International w Wielkiej Brytanii Oliver Kolodseike.(PAP)

wkr/ je/

Źródło:PAP
Tematy
Kredyt z niską marżą dla przedsiębiorców

Kredyt z niską marżą dla przedsiębiorców

Komentarze (34)

dodaj komentarz
mark234
Co artykuł o nieruchomościach to wysyp frustratów których tutaj jest 99% nawzajem się plusujących. Nawet jak cena spadnie do zera to kto za was czynsz zapłaci?
jasiek2017
Umysłowej biedoty zawsze jest więcej niż ludzi myślących.
kmierz
Masz rację i nie masz jednocześnie. Niektórzy to inwestorzy, którzy już cieszą się na nachodzące okazje. Mają dużo płynnych aktywów, zamiana na inne po mocnej przecenie nie stanowi dla nich problemu, a potencjalny zarobek. Są też tacy, którzy w powrocie do normalności upatrują realizacji swoich podstawowych celów bytowych, czy też Masz rację i nie masz jednocześnie. Niektórzy to inwestorzy, którzy już cieszą się na nachodzące okazje. Mają dużo płynnych aktywów, zamiana na inne po mocnej przecenie nie stanowi dla nich problemu, a potencjalny zarobek. Są też tacy, którzy w powrocie do normalności upatrują realizacji swoich podstawowych celów bytowych, czy też ogólnego uzdrowienia gospodarki.
Są i frustraci, że tak powiem religijni - wyznawcy, że nieruchomości mogą tylko drożeć. Nie dziwię się ich frustracji, że przepłacili, lub nawet lękowi, że ich 'inwestycja' (jak to inwestycje mają do siebie) przyniesie stratę. Natomiast ich fundamentalizm religijny ma jak widać swoje granice: teraz już nie "że nie spadnie", ale "a jak spadnie to was i tak nie będzie stać hahahahaa". Cóż, z takimi nie warto dyskutować. Nigdy i o niczym.
tomako_lunatic
Przy każdym temacie dotyczącym nieruchomości zawsze uaktywnia się "Jasio". Przypadek?...Nie sądzę ;-)

"Jasio", jesteś zwykłym zalewarowanym naganiaczem czy "pożytecznym ..." od któregoś dużego "dev'a"?
jasiek2017
Jezdem zalewarowanym flipofcem od durzego dewelopera. Chcem was namuwić na okasje.

Czy zrozumiałeś swój i kolegów język ?
excray odpowiada jasiek2017
Eee, kłamiesz. Za gł_upi jesteś na naciągacza. Jesteś zwykłym de-bilem.
ajsa
Nie potrzeba eksperta, żeby wiedzieć, iż rynek nieruchomości czy motoryzacyjny zastygły i nastąpi olbrzymi spadek ilości transakcji.

Może też nastąpić spadek cen, ale liczenie na 30% jest tylko pobożnym życzeniem.

Ludzi myślących jest mniejszość, ludzi zamożnych tym bardziej, więc możecie się poklepywać po plecach
Nie potrzeba eksperta, żeby wiedzieć, iż rynek nieruchomości czy motoryzacyjny zastygły i nastąpi olbrzymi spadek ilości transakcji.

Może też nastąpić spadek cen, ale liczenie na 30% jest tylko pobożnym życzeniem.

Ludzi myślących jest mniejszość, ludzi zamożnych tym bardziej, więc możecie się poklepywać po plecach i śnić, a prawdziwi inwestorzy tak czy inaczej wyjdą wxmocnieni kupując jeśli znajdą się chętni zamiany czegoś realnego na zadrukowany papier.

Trzy cztery hejterzy golasy start :))))
snow84
Skąd w Tobie takie zacietrzewienie na punkcie braku spadów cen?
riku
mówisz że liczenie na 30% jest nierealne ? A niech spadnie nawet 20% - przy obecnej cenie nieruchomości 500 tys to masz 100 tys mniej - taki mały bonusik. Na dwa nowe autka typu opel astra gratis - jeden do garażu a drugi na podjazd. Lubię takie promocje
jasiek2017 odpowiada riku
Riku sprzedaj swoje mieszkanie. Odkupisz za rok i zarobisz za nic. Bedziesz sie smial ze wszystkich. Zostaniesz nowym Królem na dzielni !

Powiązane: Koronawirus a gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki