REKLAMA

Fotowoltaika mniej opłacalna po zmianie przepisów? Wiceminister tłumaczy

2021-06-09 16:17
publikacja
2021-06-09 16:17

Mimo zmian w systemie rozliczeń prosumentów nadal opłacalna będzie instalacja paneli fotowoltaicznych (PV) i produkcja z nich prądu - podkreślił w środę wiceszef MKiŚ Ireneusz Zyska. Dodał, że ci którzy zainstalują panele do końca br. będą rozliczać się na dotychczasowych zasadach przez 15 lat.

Fotowoltaika mniej opłacalna po zmianie przepisów? Wiceminister tłumaczy
Fotowoltaika mniej opłacalna po zmianie przepisów? Wiceminister tłumaczy
fot. Hubert Mathis / / Forum/ZUMAPRESS.com

Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska był pytany w środę na portalu wp.pl o projektowane zmiany w systemie rozliczeń prosumentów.

Chodzi o skierowany do konsultacji społecznych projekt noweli Prawa energetycznego implementującego europejską dyrektywę rynkową. Projektowane przepisy przewidują m.in., że z początkiem 2022 roku zakończy się obowiązujący obecnie prosumentów system rozliczeń oparty na opustach. Prosumenci wchodzący na rynek po 2021 r. otrzymają możliwość sprzedaży tzw. sprzedawcy zobowiązanemu całości nadwyżek energii elektrycznej po średniej cenie rynkowej z poprzedniego kwartału. Inne podmioty niż sprzedawcy zobowiązani będą mogły jednak zaoferować inne, lepsze warunki sprzedaży.

Zgodnie z obowiązująca ustawą, sprzedawca energii rozlicza prosumenta w stosunku ilościowym 1 do 0,7 energii wprowadzonej do sieci wobec energii pobranej, a w przypadku mikroinstalacji o łącznej mocy zainstalowanej nie większej niż 10 kW prosumenci rozliczani są w stosunku ilościowym 1 do 0,8.

Zyska podkreślił, że w przypadku obecnych prosumentów zmiany ustawowe nic w praktyce nie zmienią. Jeśli wejdą oni do systemu do końca 2021 roku, czyli wyprodukują pierwszą kilowatogodzinę energii i wprowadzą ją do sieci, to będą mogli się rozliczać za pomocą opustu jeszcze przez 15 lat. Według Zyski takie rozwiązanie zapewnia, że prosumenci będą mieli pełną gwarancję praw nabytych. Zwrócił jednak uwagę, że będą oni mogli wybrać także nowy sposób rozliczeń.

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty

Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Wiceszef MKiŚ wyjaśnił, że proponowana przez resort zmiana przepisów wynika z przepisów unijnych, które wskazują, że prosumenci mają oddzielnie rozliczać się z energii wyprodukowanej i tej pobranej z sieci. W tej chwili tak nie jest.

Obecnie prosumenci wykorzystujący PV najczęściej produkują nadwyżkę energii latem. Sieć elektroenergetyczna staje się wirtualnym magazynem, z którego prosumenci korzystają jesienią i zimą, kiedy produkcja energii ze słońca jest ograniczona.

Przedstawiciel MKiŚ podkreślił, że każda sieć ma swoją ograniczoną pojemność, stąd też zmiana przepisów. Zapewnił jednocześnie, że ministerstwo będzie wspierać finansowo m.in. za pomocą kolejnej odsłony programu "Mój prąd" instalację magazynów energii, systemów zarządzania energią, czy ładowarek do samochodów elektrycznych. Jak poinformował nowy program miałby ruszyć w lipcu, a jego główny cel, to zwiększenie konsumpcji energii jak najniżej systemu.

Wiceminister wskazał, że już obecnie pojawia się problem z nadwyżką energii z instalacji PV i następują wyłączania takich instalacji.

Według Zyski opłacalność instalacji PV po 1 stycznia 2022 roku nadal będzie wysoka. Przekazał, że według wyliczeń resortu rachunki za prąd będą i tak o połowę niższe.

Jego zdaniem zmiany w przepisach nie spowodują też zatrzymania boomu inwestycyjnego zwianego z fotowoltaiką. "W 2016 r. stworzyliśmy zachętę do rozwoju tego rynku (opusty - PAP). Tak też się stało, ten impuls zadziałał. W tej chwili musimy to znormalizować, uspokoić, aby ten boom nie trwał dwa lata tylko był w długim horyzoncie czasu" - podkreślił.

Zwrócił ponadto uwagę, że z czasem prosumenci nie będą działać tylko "dla siebie", ale staną się częścią sytemu energetycznego w Polsce.

Zyska dodał, że według nieoficjalnych jeszcze danych w Polsce przekroczyliśmy liczbę 600 tys. prosumentów. Przypomniał, że w marcu br. było to 500 tys. osób, z kolei w 2015 roku - tylko 4 tys. osób. (PAP)

autor: Michał Boroń

mick/ drag/

Źródło:PAP
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
dorianko
Lepiej nie przespać dofinansowań. Sam założyłem instalację fotowoltaiczną opartą o mikrofalowniki. Montaż przeprowadziło Stilo Energy https://stiloenergy.pl Oni też pomogli mi przygotować wniosek o dofinansowanie.
eljotek
Nikt nie będzie stratny jeśli zadziała w tym roku. Skoro nowe przepisy maja wejść od 2022 to mamy jeszcze chwilę. Można sie nawet od lipca jeszcze postarać o dofinansowanie z Mojego Prądu. To plus rabaty od ads green (a mają zacne) i można planować montaż i mieć swój prąd na aktualnych warunkach
vacarlus
w takich czasach ludzie walą drzwiami i oknami do brokerów dlatego trzymam niedowartościwane akcje xtb - płacą też wysoką dywidendę i mam ochroniony kapitał przed inflacją - pozdrawiam
administratorosiedla
I dlatego nie głosuję na socjalistów.
saniciak
jak minister mówi, że sieć ma ograniczoną pojemność to pokiego elektrownie węglowe tyle prądu pompują do sieci. Ograniczyć produkcję i problem z głowy. Ale spadną zyski. Więc najlepiej dać po dupie zwykłym ludzią, którzy chcą się uniezależnić od wyzysku. Niedługo trzeba będzie płacić za oddychanie powietrzem i za światło słoneczne. jak minister mówi, że sieć ma ograniczoną pojemność to pokiego elektrownie węglowe tyle prądu pompują do sieci. Ograniczyć produkcję i problem z głowy. Ale spadną zyski. Więc najlepiej dać po dupie zwykłym ludzią, którzy chcą się uniezależnić od wyzysku. Niedługo trzeba będzie płacić za oddychanie powietrzem i za światło słoneczne...brawo pisiory. I jeszcze dodał, że tak stanowi prawo unijne. A od kiedy pisiory tak się ue słuchają???
Wyzysk wyzysk wyzysk
1984
Określenie, że sieć ma swoją ograniczoną pojemność to skrót myślowy. Bardzo niefortunny bo sugeruje, że wystarczy położyć nowe kable, zainstalować trafa i będzie OK.

Nic z tego, problem jest znacznie głębszy. Komentujacym proponuję zapoznanie sie z PODSTAWĄ działania KAŻDEJ sieci energetycznej jaką jest bilansowanie popytu
Określenie, że sieć ma swoją ograniczoną pojemność to skrót myślowy. Bardzo niefortunny bo sugeruje, że wystarczy położyć nowe kable, zainstalować trafa i będzie OK.

Nic z tego, problem jest znacznie głębszy. Komentujacym proponuję zapoznanie sie z PODSTAWĄ działania KAŻDEJ sieci energetycznej jaką jest bilansowanie popytu i podaży. Moc oddawana w każdej chwili musi być równa pobieranej. Wszelka nierównowaga źle sie skończy. Bez znajomości PODSTAW po prostu bijecie pianę. Elektrownie węglowe bilansują moc gdy nie ma wiatru i Słońca więc sa konieczne. To proste do zrozumienia gdy za się PODSTAWY!

Niestety rząd z jednej strony ma fachowców którzy wiedzą o bilansowanie ale robi straszne głupoty. Nie dbają o wzrost popytu na energię z OZE, a ich pomysłem na bilansowanie jest budowa kilku reaktorów jądrowych. Tu znowu warto wrócić do PODSTAW i zapoznać się z zasadami regulacji mocy. Nie można jej zbyt szybko zwiększać lub zmieniszać - tak zrobiono w Czarnobylu i efekt dobrze znany. Po każdym wyłaczeniu reaktor musi "odpocząć" aby paliwo się "zregenerowało". Chodzi o efekt znany jako zatrucie ksenonowe. Co gorsza im bardziej wypalone paliwo tym trudniejsza regulacja, a spadajace wydobycie uranu wskazuje, że będzie ono wypalane aż do kresu możliwości reaktora.

Bez zrównoważenia popytu i podaży dalszy rozwój OZE jest niemożliwy z przyczyn technicznych, koniec kropka. Są proste metody (wiele razy wspominałem o Danii gdzie jest stosują) ale wszyscy wolą bić pianę zamiast po nie siegnąć. W efekcie zabijamy ciekawy rynek jakim jest PV, a zamiast racjonalnych wypowiedzi kolejna wojna plemion. Tym razem rząd kontra "zieloni" z argumentami od czapy. Ale nikt nie odwołuje się do fizyki, jedna wielka ŻENADA!
adam.1983
Ty myślisz że blok energetyczny to dynamo rowerowe że możesz sobie mocniej albo słabiej zacząć pedałować żeby było mniej lub więcej prądu ?
Jak ograniczą w dzień mocno produkcje to zanim bloki energetyczne ponownie zaczną pracować pełną mocą to całą noc będziesz ze świeczką siedział bo PV w nocy ci nic nie daje
palestrina
pamiętajcie o jednym, ja juz mam 10kwh (9900 nominalnie) w tym roku uruchomione - mamy 15 lat na obecnych zasadach. dzisiaj mozna kupć akumulatory najlepsze z nich mają sprawność od 90% (Tesla Powerwall 2) do 96% (Enphase) pojemności od kilku do kilkunastu kwh. cena od od 19 do 26 tysięcy - drogo jak diabli, ale 4 lata temu te aku pamiętajcie o jednym, ja juz mam 10kwh (9900 nominalnie) w tym roku uruchomione - mamy 15 lat na obecnych zasadach. dzisiaj mozna kupć akumulatory najlepsze z nich mają sprawność od 90% (Tesla Powerwall 2) do 96% (Enphase) pojemności od kilku do kilkunastu kwh. cena od od 19 do 26 tysięcy - drogo jak diabli, ale 4 lata temu te aku kosztowoały około 36 tysięcy - za 15 lat będzie mozna je kupić pewnie w granicach 3-5 tysięcy, a może i taniej, albo już jakies giganty w nowej technologii - tego nie wiemy. Bedzie można mysleć o inastalacji off-gird.
koperytko
...a te akumulatory ile mają faz rozładowania ? 600 ? 1000 ?
arzab
Obłuda i zakłamanie tego urzędnika sięgnęły zenitu ! Ja przypominam, że każdy z klientów energetyki zapłacił za przyłączenie do sieci ( im więcej mocy się zamawia tym większa jest opłata, zamawiasz 10 kW to masz dostać 10 kW i masz prawo wysłać 10 kW) i tylko ZŁODZIEJSKIEJ polityce zakładów energetycznych
teraz "sieć ma
Obłuda i zakłamanie tego urzędnika sięgnęły zenitu ! Ja przypominam, że każdy z klientów energetyki zapłacił za przyłączenie do sieci ( im więcej mocy się zamawia tym większa jest opłata, zamawiasz 10 kW to masz dostać 10 kW i masz prawo wysłać 10 kW) i tylko ZŁODZIEJSKIEJ polityce zakładów energetycznych
teraz "sieć ma swoją ograniczoną pojemność" ! Od lat przyglądały się temu kolejne ekipy rządzące (z obecną na czele) i nie zrobiły nic aby zmienić tę chorą sytuację ! A teraz zamiast przeprosić za wieloletnie zaniedbania i wdrożyć natychmiast system naprawczy rządzący poprzez portfele prosumentów próbują ograniczyć ilość przyłączanych instalacji PV ! I na koniec nie usłyszałem ani słowa o tym by zmuszono energetykę do wykonania tego za co zapłacili ich klienci. Wtedy nie będzie pojawiał się "problem z nadwyżką energii z instalacji PV i następowało wyłączanie takich instalacji"

Powiązane: Fotowoltaika

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki