Grupa Eurocash zakłada, że ten rok będzie stabilny pod względem wyników, w tym EBITDA. Pierwszy kwartał może być płaski rdr pod względem sprzedaży - poinformował PAP Biznes Jacek Owczarek, członek zarządu i dyrektor finansowy Eurocashu. Spółka chciałaby wrócić do wypłaty dywidendy.
"Ostrożnie zakładamy, że ten rok będzie stabilny pod względem wyników, w tym EBITDA. W hurcie możemy zwiększyć udziały rynkowe, lekko zwiększając sprzedaż. W detalu szanse na poprawę wyników są większe, bo sklepy własne miały dotąd gorsze wyniki niż franczyzowe, a zlikwidowanie tej różnicy spowodowałoby wzrost sprzedaży LFL" - powiedział PAP Biznes Jacek Owczarek.
Pytany o początek tego roku, odpowiedział, że jeśli chodzi o trendy rynkowe, jest on podobny do końca ubiegłego roku, gdy siła zakupów konsumenckich słabła.
"W styczniu i lutym też nie było dużej konsumpcji, sprzedaż lekko spadła rdr. Po stronie hurtowej widać, że z powodu podwyżek cen część sklepów towarowała się już w grudniu, a nie zdążyła jeszcze wszystkiego sprzedać. Jednocześnie, mieliśmy pierwszą od lat prawdziwą zimę, co - poza lockdownem - wpłynęło negatywnie na mobilność społeczeństwa i aktywność gospodarczą" - powiedział członek zarządu.
"Pod względem sprzedaży spodziewam się płaskiego kwartału rdr. Styczeń i luty nie przyniosły silnej sprzedaży, marzec zaczął się lepiej pod tym względem, więc ma szansę nadrobić. Trzeba pamiętać, że w marcu ubiegłego roku mieliśmy początek pierwszego lockdownu i większą sprzedaż z tego tytułu. W tym roku będziemy mieć natomiast efekt Świąt Wielkanocnych w całości w marcu" - dodał.
Poinformował, że podobnie jak w ubiegłym roku wyzwaniem w 2021 r. mogą być czynniki zewnętrzne.
"Jeśli wpływ pandemii będzie nadal duży, gospodarka będzie zamrożona, to przełoży się to na mniejszą siłę nabywczą Polaków. Sprzedaż żywności mogłaby wtedy ucierpieć" - powiedział.
Pytany o wpływ opłaty cukrowej na sprzedaż, odpowiedział: "Obserwujemy mniejszą sprzedaż słodyczy i napojów gazowanych, ale wpływ na to może mieć pogoda – za wcześnie, aby ocenić to w kontekście podatku od cukru".
Jak zauważył, podatek handlowy nie dotknie grupy tak mocno jak firm, które prowadzą tylko działalność detaliczną.
"Nasza część hurtowa nie będzie płacić podatku, nasi klienci w dużej mierze również nie, a to 75 proc. naszej aktywności" - powiedział.
W HURCIE DIGITALIZACJA, W DETALU CZAS NA ROZWÓJ OFERTY I EKSPANSJĘ
Owczarek poinformował, że w segmencie hurtowym spółka będzie dalej rozwijać w tym roku sprzedaż za pośrednictwem platformy eurocash. pl. W detalu spółka skupi się na rozwoju oferty dla konsumentów, transformacji cyfrowej i dalszej ekspansji.
"W segmencie hurtowym będziemy w tym roku koncentrować się na dalszej digitalizacji biznesu i relacji z klientami. Chcemy kontynuować integrację wokół eurocash. pl. W naszym najbardziej zaawansowanym formacie, czyli Eurocash Dystrybucja, ok. 80 proc. sprzedaży odbywa się poprzez platformę elektroniczną. Chcemy promować te działania i integrować się wokół eurocash. pl. Rozwijamy też m.in. projekt marketplace – eurocash. pl Market, dopełniający ofertę. Te działania powinny przekładać się na wzrosty sprzedaży w hurcie" - powiedział członek zarządu.
"W segmencie detalicznym skończyła się integracja, teraz prowadzimy codzienną pracę operacyjną dotyczącą dopasowania oferty do lokalnych potrzeb, zwiększania sprzedaży produktów świeżych itd. Planujemy w tym roku otwarcie netto ok. 80 sklepów Delikatesy Centrum, zarówno franczyzowych, jak i własnych. W tym roku można spodziewać się również rewizji naszej strategii dla detalu" - dodał.
W segmencie Projekty Eurocash będzie się w tym roku koncentrować głównie na rozwoju supermarketu internetowego Frisco, którego 100 proc. wyników konsoliduje od trzeciego kwartału 2020 r. EBITDA Frisco w sprawozdaniu grupy za 2020 rok wyniosła ok. 3 mln zł. Sprzedaż e-sklepu w ubiegłym roku wzrosła o około 60 proc. rdr.
"Sklep pojawił się we Wrocławiu, za chwilę rozbudujemy możliwości dystrybucyjne w Warszawie. Będziemy inwestować w otwarcia kolejnych lokalizacji, jedna po drugiej, by strategicznie zająć miejsca we wszystkich dużych miastach w kraju, a dopiero potem będziemy walczyć o skalę. E-sklep w kolejnym mieście może zostać uruchomiony w drugim kwartale. Nie przewidujemy na razie budowy w tych miastach dużych zautomatyzowanych magazynów – będziemy opierać się na infrastrukturze grupy, początkowo koszty będą zmienne, zależne od popytu" - powiedział Jacek Owczarek.
Grupa planuje też dalszy rozwój sieci marketów alkoholowych Duży Ben, która na koniec 2020 r. liczyła 129 placówek, o 52 więcej rdr.
W 2020 roku przychody grupy Eurocash wyniosły 25,4 mld zł i były o 2,2 proc. wyższe niż w 2019 r. EBITDA wyniosła 803,9 mln zł, co oznacza wzrost o 1,2 proc. rdr. Grupa szacuje, że poniesione koszty związane z epidemią COVID-19 (po uwzględnieniu dofinansowania w ramach tzw. tarcz antykryzysowych) obciążyły wynik w 2020 r. kwotą około 15 mln zł.
Zysk netto Grupy Eurocash w 2020 r. wyniósł 68,1 mln zł wobec 79,1 mln zł zysku netto rok wcześniej. Zysk netto jednostki dominującej wyniósł 61,8 mln zł.
Marża brutto na sprzedaży w 2020 roku zwiększyła się o 0,2 p.p. rdr. do 13,25 proc.
"To był dobry rok dla grupy. Zwiększyliśmy udziały rynkowe przy równoczesnym zachowaniu rentowności na bardzo podobnym poziomie rdr. Biorąc pod uwagę zawirowania zewnętrzne i turbulencje, całkiem dobrze przeszliśmy przez ten rok" - ocenił Jacek Owczarek.
"Wszystkie negatywne efekty COVID-19, czyli dodatkowe koszty, spadek sprzedaży w HoReCa, czy w formatach obecnych w centrach handlowych – Kontigo i Inmedio – zostały zamortyzowane przez resztę formatów grupy" - dodał.
Wskazał, że stabilność grupy została doceniona przez instytucje finansowe.
"Pomimo pandemii efektywnie zrefinansowaliśmy nasz dług, wydłużając zapadalności do 3 i 4 lat" - powiedział.
SPÓŁKA CHCE WRÓCIĆ DO WYPŁATY DYWIDENDY
Jak poinformował Owczarek, Eurocash chciałby wrócić do wypłaty dywidendy.
"Chcielibyśmy wrócić do wypłaty dywidendy. Temat dywidendy za 2020 rok nie został jednak jeszcze przedyskutowany z radą nadzorczą" - powiedział.
W raporcie za 2020 rok spółka podała, że planuje rekomendować wypłatę dywidendy zgodnie z polityką jej płatności przyjętą w latach poprzednich.
Zysk netto za 2019 rok, w wysokości 174,6 mln zł, w całości został przekazany na kapitał zapasowy. Spółka tłumaczyła decyzję pandemią koronawirusa i trudnymi do przewidzenia skutkami dla polskiej i światowej gospodarki.
Za 2018 rok spółka przeznaczyła na dywidendę 1 zł na akcję. Za 2017 rok i za 2016 rok spółka wypłaciła po 0,73 zł dywidendy na akcję.
Anna Pełka (PAP Biznes)
pel/ osz/
