W 2022 r. firmy leasingowe udzieliły finansowania o łącznej wartości 88,1 mld zł. Choć wzrost w skali roku był symboliczny i wyniósł 0,1 proc., za branżą rekordowy rok. Spadek odnotowano jednak w przypadku leasingu samochodów osobowych. Sprawdzamy, z jakimi problemami boryka się branża i ile trzeba obecnie poczekać na auto finansowane leasingiem.


Dane zebrane przez Związek Polskiego Leasingu pokazują, że w 2022 roku firmy leasingowe udzieliły finansowania o łącznej wartości 88,1 mld zł. Oznacza to symboliczny, wynoszący 0,1 proc., wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Nie zmienia to jednak faktu, że mimo niesprzyjających warunków makroekonomicznych był to rekordowy rok dla branży.
Branża w górę, leasing aut w dół
Ubiegły rok, poza rekordowym wynikiem udzielonego finansowania, przyniósł również wiele problemów dla branży, zwłaszcza w przypadku leasingu samochodów.


W ocenie Michała Męclewskiego, dyrektora departamentu rozwoju produktów i sprzedaży zdalnej w ING Lease (Polska), najwięcej problemów w kontekście leasingu aut sprawiły rosnące stopy procentowe i zerwane łańcuchy dostaw.
– To także brak kluczowych komponentów elektroniki stosowanej w nowoczesnych pojazdach, który przełożył się na wydłużony czas oczekiwania na samochód i brak pewności dostawy auta w określonym terminie – zauważa Michał Męclewski. – Z kolei gwałtowny wzrost stóp procentowych odstraszył wielu klientów od inwestycji. W tym czasie byliśmy również świadkami szybko rosnących cen pojazdów – zarówno nowych jak i używanych – kontynuuje.

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy
Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Jeśli dodamy do tego niepewność związaną z wojną na Ukrainie, szczególnie w pierwszym półroczu, nie powinna wówczas dziwić obniżka leasingu pojazdów lekkich, która wyniosła 5 proc. w skali roku.
Lekkie pojazdy wciąż jednak dominują w strukturze finansowanych przedmiotów. W 2022 r. ich udział wyniósł 42,3 proc.
Maleje udział MŚP, rośnie najmu długoterminowego
Miniony rok był kolejnym, w którym odnotowano zmiany w strukturze klientów firm leasingowych. Maleje przede wszystkim udział małych i średnich przedsiębiorstw. Niepewna sytuacja ekonomiczna sprawiła, że firmy z sektora MŚP zaciągnęły hamulec i wyczekują z inwestycjami na obniżenie kosztów finansowania.


Zgodnie z danymi Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów, w 2022 r. co trzecie auto, które trafiło do firm działających w Polsce nabywane było w formie wynajmu długoterminowego. W 2020 r. udział najmu długoterminowego wynosił jeszcze 20 proc., a w 2021 r. 25 proc. Wzrost popularności wynajmu długoterminowego można wiązać z turbulencjami, które dotknęły rynek sprzedaży nowych aut związany zwłaszcza z dostępnością pojazdów, ale i rosnącymi cenami.
Jak jednak zauważa Maciej Matelski, dyrektor biura kompetencji ds. rynku samochodów osobowych w PKO Leasing, niektórzy producenci wciąż oferują nowe auta niemalże od ręki.
– Drugą grupę stanowią samochody zamawiane do produkcji. W tym przypadku czas oczekiwania na pojazd jest uzależniony od jego wyposażenia i waha się zwykle od dwóch do sześciu miesięcy. Podstawowy model można odebrać po około dwóch miesiącach od złożonego zamówienia. Dostarczenie tego samego modelu, ale z bogatszym wyposażeniem, może zająć nawet do sześciu miesięcy.
Umiarkowany optymizm i prognozowany wzrost
Branża leasingowa w nowy rok weszła z umiarkowanym optymizmem, który wynika z prognozowanego wzrostu o 8 proc. względem 2022 r. Badania koniunktury pokazują, że właściciele firm zdążyli nieco się oswoić z panującymi warunkami rynkowymi. Firmy leasingowe natomiast zaczęły wprowadzać usługi dodatkowe, by mocniej zachęcić klientów do inwestycji finansowanych za pomocą leasingu.
– Proces zawierania transakcji leasingowej dzięki zastosowaniu zautomatyzowanych procesów, minimalizacji dokumentów i możliwości zastosowania podpisu elektronicznego może być zamknięty nawet w jeden dzień – mówi Michał Męclewski. – Z kolei wypracowane standardy procesów rejestracji, ubezpieczeń oraz dobra współpraca z dealerami sprawiają, że odbiór pojazdu możliwy jest już na drugi dzień po zgłoszeniu przez dostawcę gotowości do wydania – zaznacza.
„Elektryki” coraz popularniejsze
Na znaczeniu stopniowo nabiera leasing aut elektrycznych. Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak przed rokiem, i w 2023 r. elektryfikacja polskiego parku samochodowego będzie postępowała.
Zgodnie z danymi Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, w 2022 r. w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów przybyło 13 912 w pełni elektrycznych samochodów osobowych, co było wynikiem o 57 proc. wyższym w relacji do 2021 r.
– Obserwujemy dynamiczny wzrost sprzedaży samochodów zeroemisyjnych. W przypadku PKO Leasing jest to prawie czterokrotny wzrost rok do roku. Rynek w tym segmencie rośnie o 66 proc. – zauważa Maciej Matelski.
Wpływ na wzrost popularności leasingu „elektryków” mógł mieć program dopłat „Mój elektryk”. Jak wynika z danych PKO Leasing, 75 proc. ze wszystkich finansowanych przez nich samochodów elektrycznych stanowiły pojazdy objęte dodatkowo dotacją.