Politycy Alternatywy dla Niemiec (AfD) regularnie jeżdżą do USA, szukając kontaktu z otoczeniem prezydenta Donalda Trumpa - powiadomiła w czwartek „Sueddeutsche Zeitung”. Kontakty z prawicą w USA skutkują inspiracjami dotyczącymi programu, strategii i elementów kampanii wyborczych.
„SZ” opisała przyjazd do Berlina Alexa Bruesewitza, który jest doradcą prezydenta USA Donalda Trumpa ds. mediów społecznościowych, ze szczególnym uwzględnieniem TikToka oraz X. 28-latek, uznawany za jednego z najbardziej wpływowych politycznych strategów w Stanach Zjednoczonych, wystąpił w środę na zaproszenie prawicowo-populistycznej AfD w Bundestagu. Przemawiał w niebieskim krawacie, czyli kolorze AfD.
Przyjęcie przez Bruesewitza zaproszenia od AfD „SZ” uznała za sukces tej partii, ponieważ „dało to ugrupowaniu okazję, by pokazać to, czego mu brakuje, czyli zdolność do współpracy i kontaktów międzynarodowych”.
Równocześnie wizyta konserwatywnego Amerykanina „dobrze wpisuje się w strategię AfD” - oceniła „SZ”. Jak podkreślono, deputowani tej partii regularnie podróżują do USA, próbując zbliżyć się do otoczenia Trumpa oraz jego ruchu MAGA (Make America Great Again).
W październiku w Stanach Zjednoczonych przebywał np. wiceprzewodniczący AfD Kay Gottschalk. Nie ukrywał, że celem jego wizyty w USA było to, by Amerykanie wywarli presję na współrządzących w Niemczech chadeków. Chodziło mu głównie o to, by doprowadzić do zakończenia wnikliwego monitorowania jego partii przez niemiecki Urząd Ochrony Konstytucji (BfV).
„SZ” przekazała, że AfD w rozmowach z Amerykanami podnosiła też sprawy lokalne. Poruszała m.in. kwestie dotyczące wykluczenia przez sąd ich polityka Joachima Paula z wyborów na burmistrza Ludwigshafen am Rhein w Nadrenii-Palatynacie.
Równocześnie AfD inspiruje się obozem Trumpa pod względem programowym. Według „SZ” chodzi w tym przypadku o skoncentrowanie się na zagadnieniach tożsamościowych, klimatycznych oraz migracyjnych.
Przykładem inspiracji prawicą w USA jest dokument strategiczny autorstwa wiceprzewodniczącej parlamentarnej frakcji AfD Beatrix von Storch, w którym opisano, jak to ugrupowanie zamierza „zburzyć mur izolacji” i, ostatecznie, dojść do władzy. Strategia ta ma polegać na tym, by poprzez „wojnę kulturową” głęboko podzielić społeczeństwo i scenę polityczną - tak, aby powstały dwa zwalczające się obozy. W wizji von Storch w Niemczech będzie to właśnie AfD oraz zyskująca na popularności wśród młodych Lewica.
Podobieństwa między AfD a ruchem MAGA widać także w metodach działania - zauważyła „SZ”. W połowie października AfD wniosła w Bundestagu projekt ustawy o zakazie działalności Antify - po tym, gdy kilka tygodni wcześniej Trump, po zabójstwie prawicowego aktywisty Charliego Kirka, uznał Antifę za organizację terrorystyczną. - Jeśli jakiś temat, w tym przypadku dzięki Trumpowi, zyskuje rozgłos, to staramy się, oczywiście, wykorzystać ten impet - tłumaczył później deputowany AfD Goetz Froemming.
Także w przypadku prowadzenia kampanii wyborczych AfD spogląda na USA. Po radach Bruesewitza partia ma rozważać częstsze organizowanie wydarzeń publicznych z udziałem kilku tysięcy sympatyków, a także wprowadzenie bardziej pozytywnego przekazu w mediach społecznościowych.
Z Berlina Mateusz Obremski (PAP)
mobr/ rtt/
