Jak twierdzi 3 na 4 przedstawicieli najmniejszych polskich przedsiębiorstw, wojna w Ukrainie miała przynajmniej minimalny wpływ na ich działalność w 2022, z kolei przepisy "Polskiego ładu", które miały obniżyć podatki, zdaniem 80 proc. właścicieli firm okazały się niesprawiedliwe – wynika z Badania Polskiej Przedsiębiorczości przygotowanego na zlecenie inFaktu przez agencję Smartscope.
Te branże najbardziej odczuły wojnę w Ukrainie
Skutki konfliktu za nasza wschodnią granicą odczuły szczególnie przedsiębiorstwa zajmujące się handlem i naprawą samochodów, transportem oraz logistyką. Natomiast najmniej wojna zaszkodziła branżom związanym z działalnością profesjonalną, naukową i techniczną.
Jak wynika z badania, większość ankietowanych, którzy prowadzili przedsiębiorstwa w Ukrainie, zdecydowała się kontynuować działalność po wybuchu wojny. Jedynie co czwarty nie prowadzi tam już swojego biznesu. Natomiast wszyscy respondenci, których firmy działały w Rosji, wycofały się z tego kraju po wybuchu wojny.
Inflacja uderza prawie we wszystkich małych przedsiebiorców
Jak wynika z Badania Polskiej Przedsiębiorczości, prawie 90 proc. mikro- i małych firm odczuło skutki inflacji. Blisko 65 proc. z nich twierdzi, że wzrost cen zdecydowanie wpłynął na prowadzoną działalność, a co czwarty ankietowany uważa, że miało to poważne skutki dla jego firmy.
Jak twierdzi Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakcie, wzrosty cen przekładają się na kolejne podwyżki i powstaje swoista spirala.
– Przedsiębiorcy chcąc przetrwać ten trudny czas, radykalnie ucinają koszty i wstrzymują wiele inwestycji. Spowolnienie gospodarcze jest już zauważalne, bo odczyt PKB w czwartym kwartale 2022 r. był najniższy od dłuższego czasu – komentuje.
Podniesienie cen i zmniejszenie kosztów było konieczne
Badanie Polskiej Przedsiębiorczości pokazuje, że aby bronić się przed inflacją, właściciele firm zmuszeni byli podjąć działania naprawcze. Dlatego też 63 proc. z nich podniosło ceny swoich produktów i usług, a 40 proc. zredukowało koszty prowadzenia działalności. Z kolei co piąty przedsiębiorca przyjął więcej zleceń, żeby zrównoważyć wydatki związane ze wzrostem cen.
Aby poradzić sobie z drożyzną, 18 proc. zmniejszyło zatrudnienie, 14 proc. zamroziło płace, a 10 proc. zawiesiło działalność. Aby utrzymać swoją firmę, blisko 45 proc. przedsiębiorców poszukiwało nowych rynków zbytu, a 42 proc. starało się oszczędzać energię elektryczną.
Przepisy "Polskiego ładu" niesprawiedliwe?
Aż 4 na 5 przedsiębiorców uważa, że przepisy "Polskiego ładu" nie są sprawiedliwe, inaczej uważa jedynie co dziesiąty badany. Ponad połowa właścicieli firm nie podjęła żadnych dodatkowych działań naprawczych, które pomogłyby zminimalizować negatywne skutki "Polskiego ładu". Natomiast ci, którzy wprowadzili zmiany, najczęściej podnosili ceny (18 proc.) lub opłacili składkę zdrowotną wcześniej (17 proc.). Prawie 60 proc. badanych twierdzi, że nowy sposób wyliczania składki zdrowotnej wpłynął na ceny sprzedawanych przez nich produktów.
Według przedsiębiorców ceny ich towarów i usług wzrosły średnio o 17,9 proc. w związku z wprowadzeniem w życie przepisów "Polskiego ładu".
Respondenci Badania Polskiej Przedsiębiorczości negatywnie oceniają regulacje wprowadzone w 2022 roku. Jako dobre działania uznają natomiast obniżenie stawek VAT.
Badanie Polskiej Przedsiębiorczości zostało zrealizowane na zlecenie inFaktu przez agencję badawczą Smartscope metodą mix-mode na grupie 301 przedstawicieli mikro- i małych firm, w styczniu i lutym 2023 roku.