REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Wypłatę 500+ przejmie ZUS. "6 do 7 tys. osób straci pracę"

2021-09-15 23:45
publikacja
2021-09-15 23:45

W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu przewidującego, że obsługą programu "Rodzina 500 plus" będzie zajmował się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W ramach regulacji wnioski o przyznanie świadczenia będzie można składać tylko przez internet.

Wypłatę 500+ przejmie ZUS. "6 do 7 tys. osób straci pracę"
Wypłatę 500+ przejmie ZUS. "6 do 7 tys. osób straci pracę"
fot. Tomasz Adamowicz / / FORUM

Jest to projekt ustawy o zmianie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci oraz niektórych innych ustaw.

Na czwartek, 8 RANO, planowane jest posiedzenie sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w celu rozpatrzenia tego projektu.

Przewiduje on, że obsługą programu "Rodzina 500 plus" będzie zajmował się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a nie – jak obecnie – samorządy. Wnioski o przyznanie świadczenia będzie można składać tylko przez internet, a pieniądze będą wypłacane jedynie bezgotówkowo na wskazany przez wnioskodawcę numer rachunku bankowego.

Projekt zakłada, że ZUS będzie stopniowo przejmował sprawy dotyczące 500 plus. Sprawy dotyczące prawa do świadczenia wychowawczego za okresy sprzed 1 stycznia 2022 r. nadal będą realizowane, do zakończenia postępowania, przez dotychczasowe organy. Samorządy będą również kontynuować wypłacanie świadczeń wychowawczych przyznanych przed 1 stycznia 2022 r. do końca okresu, na jaki zostały przyznane, tj. do 31 maja 2022 r. w okresie styczeń – maj 2022 r.

Od 1 stycznia 2022 r. ZUS będzie wypłacał na bieżąco przyznawane przez siebie świadczenia wychowawcze, będzie też od 1 lutego 2022 r. przyjmować wnioski na kolejne okresy, począwszy od 1 czerwca 2022 r.

Koszty obsługi świadczenia 500 plus w latach 2016–2020, czyli od początku funkcjonowania programu, wyniosły ponad 1,6 mld zł. Resort rodziny szacuje, że dzięki projektowanym zmianom koszty te spadną i dadzą oszczędności dla budżetu państwa na poziomie ok. 3,1 mld zł w okresie 10 lat.

Wcześniej podobne zmiany przeprowadzono w programie "Dobry start", czyli w tzw. wyprawce szkolnej. Już od tego roku obsługą świadczenia zajmuje się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a wnioski są składane online.

Poseł Robert Warwas (PiS) przedstawiając stanowisko klubu ws. projektu podkreślił, że ma on na celu zmniejszenie kosztów obsługi programu i pozwoli zaoszczędzić w przeciągu dekady ponad 3 mld. zł. "Przyjęcie tych rozwiązań spowoduje istotne odciążenie rządu, co pozwoli na efektywniejsze realizowanie innych zadań ustawowych szczególności w zakresie przeciwdziałania COVID-19" - powiedział.

Iwona Maria Kozłowska (Koalicja Polska) powiedziała, że urzędnicy ZUS sprzeciwiają się projektowi. "Rząd uważa, iż ta zmiana pozwoli na odciążenie samorządu terytorialnego od realizacji zadań o charakterze cyklicznym i akcyjnym; ale to wytłumaczenie jest dziwne, z uwagi na fakt, że nie będzie komu realizować tych zadań ustawowych" - stwierdziła poseł. "To bardzo wygodne zmieniać przepisy, a odpowiedzialność za losy ludzi, którzy nie są już do obsługi programu potrzebni, zrzucić na samorządy. Bo to na gminy spadnie obowiązek dokonania zmian organizacyjno-kadrowych" - wskazała.

Magdalena Biejat (Lewica) stwierdziła, że wypowiedzi minister Maląg w sprawie projektu brzmią jak typowe zwolnienia pod pretekstem optymalizacji. Poseł zwróciła uwagę, że przez nowelizację ustawy prawdopodobnie od 6 do 7 tys. osób straci pracę. "Jest to szokujące, gdyż ministerstwo uważa, że zwolnienia to problem samorządów, a nie Ministerstwa" - powiedziała.

Bożena Żelazowska (Koalicja Polska) przedstawiając stanowisko klubu ws. projektu powiedziała, że polityka prorodzinna jest najlepszą inwestycją. "Chcemy, aby polskim rodzinom żyło się dobrze i bezpiecznie" - mówiła. "Jednak zapisy tej proponowanej ustawy nie są dobre i nie wszyscy będą mogli w pełni z nich skorzystać" - dodała. Poseł wskazała, że nie wszyscy rodzice w Polsce są przygotowani na szereg rozwiązań teleinformatycznych. "Rząd chce przekazać obsługę programu 500 plus Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Jest to bardzo złe rozwiązanie i dla rodzin i dla pracowników ZUS, którzy protestują, gdyż są już teraz bardzo mocno obciążeni pracą" - podsumowała.

Krystian Kamiński (Konfederacja) wskazał, że samorządowcy nie odnoszą się przychylnie do proponowanej zmiany. Dużą część budżetu gmin stanowią środki związane z obsługą 500 plus. Nowelizacja tej ustawy zmieni mocno poziomy budżetów praktycznie wszystkich gmin w Polsce - mówił. Co za tym idzie, zmienią się możliwości inwestycyjne i możliwości zaciągania kredytów - dodał. Zapytał rząd, jak zamierza zrekompensować samorządom te zmiany.

Joanna Mucha (Polska 2050) powiedziała, że minister rodziny tą ustawą uderza w polskich obywateli i wywołuje u nich "dramatyczny stres". Poseł wskazała, że zgodnie z informacjami, które posiada, zwolnienia będą dotyczyły nawet 10-12 tys. ludzi. "Pani ich dzisiaj zwalnia" - mówiła do minister Maląg. Poseł wspomniała również o pracownikach ZUS, którzy już teraz skarżą się na nadmiar pracy, jeszcze nie mając dodatkowych obowiązków związanych z obsługą programu 500 plus.

Podsekretarz stanu Barbara Socha, odpowiadając na pytania i zarzuty posłów w związku z projektem, zaznaczyła, że nie wprowadza on żadnych zmian związanych z uprawnieniami rodzin i ich dostępu do świadczenia 500 plus.

Socha podkreśliła, że głównym celem tego projektu jest wprowadzenie znaczących oszczędności związanych z obsługą tego świadczenia. "Jest to świadczenie bardzo proste. Na te świadczenie nie obowiązują żadne kryteria" - dodała.

Te zmiany na sytuacje kredytową samorządów nie wpłyną - oświadczyła podsekretarz. Dodała, że "rzeczywiście, może zdarzyć się, że w kilku przypadkach pracownicy samorządów mogą stracić pracę. Oczywiście gwarantujemy środki na odprawę zgodnie z kodeksem pracy. Jednak wiemy, że absolutnie nie wydarzy się tak, że wszystkie osoby zaangażowane w obsługę 500 plus zostaną zwolnione". (PAP)

Autorka: Katarzyna Herbut

kh/ mir/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
bankierek15
Czy to oznacza, że jak wchodziło 500+ to zatrudniono te 6-7K osób? Chyba tak nie było, więc i teraz chyba nie ubędzie. A jeśli było to nie zazdroszczę, ale tak jak to jest w sektorze prywatnym - wchodzi projekt, trwa jakiś czas, projekt się kończy i tyle. Jesteś dobry przechodzisz do innego projektu.
damamad
Nie straci "pracę" tylko straci "zajęcie". Z pracy są owoce.. pierdzenia w stołek nie można nazywać pracą, a co najwyżej właśnie zajęciem.
cieszynmiasto
"Dramatyczny stres" w tej budżetówce...
andregru
"Joanna Mucha (Polska 2050) powiedziała, że minister rodziny tą ustawą uderza w polskich obywateli i wywołuje u nich "dramatyczny stres"... zwolnienia będą dotyczyły nawet 10-12 tys. ludzi. Gdy prace tracą ludzie z prywatnych firm utrzymujący tych urzędników żaden poseł nie płacze tylko podnosi sobie wynagrodzenie o 40% !
antek10
Nikt nie straci pracy. Nie piszcie głupot.
andregru
Jak nie będzie ubywało ludzi w budżetówce a mundurówka będzie miała swoje emerytalne przywileje to skończymy z kryzysem jak w Grecji .
hal9ooo
Wypłatę 500+ przejmie ZUS. "6 do 7 tys. osób straci pracę ...?????
6-7tys robi coś co można było zoptymalizować wcześniej?
zzibi2
tak to bywa w Państwie z kartonu
3456
to nie dotyczy tylko ZUS ,tu mam ciotke tu mam wuja znajomości mam od hu,a , NFZ,US, można wymieniać bez liku.
3456
sprzątaczki ,więcej pięter przypadnie na jedną.

Powiązane: 800 zł na dziecko

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki