– Jesteśmy dość optymistyczni w kwestii ostatniego kwartału – mówił prezes mBanku Cezary Stypułkowski podczas transmitowanego przez Bankier.TV spotkania z dziennikarzami podsumowującego III kwartał br. Pytany o spodziewane wyniki banku w kolejnych miesiącach przywoływał widoczną co roku o tej porze sezonową zwiększoną aktywność klientów, mówiąc, że nie ma przesłanek, by tym razem miało być inaczej. O 14:00 transmisja online z konferencji wynikowej dla analityków.
![Wyniki Grupy mBanku po III kw. 2016 [Na żywo]](https://galeria.bankier.pl/p/1/1/492f3e6d33b0c4-480-287-29-0-504-302.jpg)
![Wyniki Grupy mBanku po III kw. 2016 [Na żywo]](https://galeria.bankier.pl/p/1/1/492f3e6d33b0c4-480-287-29-0-504-302.jpg)
Prezes mBanku unikał jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przewidywane wyniki dla całego sektora bankowego. – Spodziewam się, że dla nas IV kwartał będzie dobry. Zarozumialstwem byłoby wypowiadać się, czy będzie dobry dla całego sektora – mówił prezes Stypułkowski. Z jednej strony wspominał przy tym o pierwszych objawach spowolnienia gospodarczego, z drugiej – mówił o pozytywnej przesłance, jaką są zapowiedzi co do powiązania podatku bankowego z rocznym zamknięciem. – Zawsze uważaliśmy, że to jest słuszny kierunek. Model kroczący, poza tym że był trudny technicznie, nie był też naszym zdaniem uzasadniony makroekonomicznie – mówił prezes.
Sądowe sprawy frankowców a przyszłe wyniki banku
Podsumowując wyniki za III kwartał, dziennikarze pytali prezesa mBanku, czy nie obawia się, że kolejne sądowe spory w sprawie tzw. frankowców mogą okazać się śnieżną kulą, która dopiero zaczyna się rozpędzać i która po osiągnięciu pewnej masy krytycznej zacznie wpływać na wyniki.
– Nie podzielam tego sądu. W sprawach sądowych przez pewien proces po prostu musimy przejść. To jest trudna problematyka, której polskie sądy dotąd nie podejmowały i na pewno nie jest to czysto prawniczy problem. Mamy tu w końcu do czynienia z istniejącą substancją mieszkaniową, w której mieszkają ludzie (…) Nie da się w stosunku do 20-letnich zobowiązań, których ten kraj w zasadzie nie zna, przyjmować bardzo formalistycznych przesłanek, zwłaszcza w odniesieniu do portfeli, które przecież z reguły są obsługiwane – mówił Cezary Stypułkowski, podkreślając, że w sprawach frankowców musi dojść do wykształcenia się jednolitej linii orzeczniczej.
– Trzeba jednocześnie podkreślić, że w bankach panuje przekonanie, że udzielały tych kredytów w dobrej wierze, z klauzulami, o których trudno powiedzieć, że były wymierzone w klientów w świadomy sposób. Raczej były wyrazem dojrzałości rynku na tamte czasy – dodał prezes mBanku. Zaznaczał również, że nie ma poczucia paraliżu z powodu liczby spraw, jakie toczą się w sądach w związku z kredytami denominowanymi.
Wnioski po uruchomieniu Orange Finanse
Cezary Stypułkowski, pytany o wnioski po uruchomieniu Orange Finanse, dobrze ocenił współpracę z operatorem Orange. – Zakładaliśmy, że zdolności sięgnięcia po klientelę po stronie Orange w ciągu pięciu lat może sięgnąć nawet 1 mln klientów. Tempo akwizycji początkowo nawet wyprzedzało nasze oczekiwania. Problem polega na tym, że ta sieć ma zdolność sprzedażową, ale jakość selekcji klienta jest gorsza niż w przypadku akwizycji własnej – wynika to z innych kultur klientów i powodów, dla których w strukturze operatora telekomunikacyjnego ludzie decydują się na otwarcie rachunku – mówił.
Wynik mBanku lepszy od oczekiwań
Zysk netto grupy mBanku w trzecim kwartale 2016 roku spadł do 230,5 mln zł z 319,5 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w komunikacie. Zysk banku okazał się 5,1 proc. powyżej oczekiwań analityków, którzy spodziewali się, że wyniesie on 219,4 mln zł.
Zysk netto w III kwartale 2016 roku spadł o 28 proc. rdr i 41 proc. kdk.
Wskaźnik ROE netto wynosi 7,6 proc., podczas gdy w II kwartale było to 12,8 proc.
Po trzech kwartałach 2016 roku zysk netto grupy mBanku wynosił 926,8 mln zł.
Wynik odsetkowy banku w trzecim kwartale wyniósł 718,7 mln zł i był 1,7 proc. powyżej średniej oczekiwań rynkowych na poziomie 706,4 mln zł (w przedziale oczekiwań 690-719 mln zł). Wynik odsetkowy wzrósł 12 proc. rdr i 5 proc. kdk.
Marża odsetkowa w III kwartale wynosiła 2,3 proc., czyli była na poziomie z II kwartału.
Wynik z prowizji wyniósł 234,4 mln zł i był 6,6 proc. wyższy od oczekiwań rynku, który spodziewał się 220 mln zł (oczekiwania wahały się od 213 mln zł do 230 mln zł). Wynik z prowizji spadł 1 proc. rdr i wzrósł 12 proc. kdk.
W III kwartale 2016 grupa mBanku zanotowała 0,4 mln zł przychodów z tytułu dywidend wobec 2,6 mln zł w poprzednim kwartale i 14,3 mln zł w III kwartale 2015 roku, kiedy Bank otrzymał dywidendę od PZU.
Koszty w III kwartale wyniosły 499,9 mln zł, czyli były na poziomie oczekiwanym przez rynek (493,4 mln zł). Koszty wzrosły 8 proc. rdr i 2 proc. w ujęciu kwartalnym.
Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w trzecim kwartale 2016 roku 139,5 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem nieznacznie niższych odpisów na poziomie 136,2 mln zł. Odpisy wzrosły 18,4 proc. w ujęciu kwartalnym.
PAP/BPL/MWC
























































