Macro Games jest po wstępnych negocjacjach odnośnie realizacji nowych projektów we współpracy z National Geographic, a kolejne umowy chce podpisać na początku 2018 roku - poinformowali przedstawiciele spółki na konferencji prasowej. Planują również rozwinięcie własnego segmentu produkcji gier.
"Niedługo będziemy chcieli skupić się na weryfikacji naszej strategii, chcemy bowiem kontynuować podjęte niedawno dwuetapowe działania, jakimi są współpraca z Rolling Games z Ukrainy, póki co na zasadach partnerskich, oraz rozwój własnego działu (około 20 osób) odpowiedzialnego za produkcję gier" - powiedział prezes zarządu Macro Games, Dariusz Ciecierski.
"Pierwszy faktyczny krok do pewnego rodzaju zmiany obszaru naszej działalności nastawionej na rynek gier na urządzenia mobilne to kontrakt z National Geographic, na realizację gry NatGeo Color WILD, ale nie zamykamy się tylko na współpracę z nimi, równie ważne będzie rozwijanie własnych tytułów" - dodał.
Aplikacja, z którą Macro Games wiąże duże nadzieje powinna pojawić na rynku się jeszcze w 2017 roku.
"Proces negocjacyjny z takim partnerem jak National Geographic jest długotrwały i skomplikowany, ale z racji tego, że jesteśmy po pierwszej umowie, łatwiej nam negocjować, jesteśmy już po wstępnych rozmowach odnośnie nowego projektu. Planujemy na początku 2018 podpisanie jeszcze jednej umowy, jeżeli się uda - to będzie sukces" - powiedział Ciecierski.
Jak podkreślił, bieżąca działalność spółki będzie miała większy wpływ na wyniki w 2018 roku aniżeli w bieżącym. Nie wykluczył również emisji akcji w celu pozyskania dodatkowego kapitału.
W pierwszym półroczu 2017 roku przychody Macro Games wzrosły o 77 proc. rdr, jednak nie przełożyło się to na rentowność, ponieważ zysk netto spadł o 17 proc. rdr. (PAP Biznes)
hb/ asa/
