REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

W Warszawie powstaje darmowa jadłodzielnia

2016-05-09 07:45
publikacja
2016-05-09 07:45

W Warszawie powstaje pierwsze miejsce, gdzie za darmo będzie można poczęstować się żywnością, a także podzielić tym, co nam zbywa. Dzielenie się z innymi powinno być nawykiem, codziennością, a nie aktem poświęcenia - mówi jedna z organizatorek jadłodzielni Agnieszka Bielska.

fot. / / YAY Foto

Jadłodzielnia zorganizowana przez Foodsharing Warszawa to punkt, w którym każdy będzie się mógł podzielić jedzeniem, bo np. wyjeżdża i nie zdąży już zjeść tego, co ma, albo kupił czegoś za dużo, albo produkt mu nie smakuje. Wszystko to może zostawić w jadłodzielni zlokalizowanej na Wydziale Psychologii przy ul. Stawki w Warszawie.

Jadłodzielnia - jak wyjaśnia Bielska - to używana lodówka i szafka kuchenna, którą otrzymali za darmo organizatorzy akcji. Od poniedziałku będzie można ją zapełniać, a potem - częstować się tym, co w niej jest.

Bielska wyjaśniła, że idea foodsharingu pochodzi z Niemiec i doskonale się tam sprawdza. "Chodzi o to, by ludziom, u których jedzenie się marnuje, dać możliwość podzielenia się nim; by osoby, które w danym momencie nie mają dostępu do jedzenia, mogli z tego skorzystać" - powiedziała. Jak dodała, do jadłodzielni można przynosić jedzenie, które ma dobry termin przydatności do spożycia lub trochę po minimalnej dacie przydatności; może to być żywność własnego wyrobu, ale pod warunkiem, że nie zawiera surowego mięsa czy jaj - ze względów bezpieczeństwa.

Jedzenie powinno być odpowiednio opisane i zabezpieczone, dlatego każdy, kto po nie sięgnie nie powinien mieć powodów do obaw przed np. zatruciem. "Jednak w jadłodzielni będzie informacja, że korzysta się z niej na własne życzenie" - zaznaczyła Bielska. Dodała, że każdy punkt - bo Foodsharing Warszawa planuje otworzyć jeszcze kilka takich miejsc w stolicy - będzie miał opiekuna. On sprawdzi, co kilka dni, w jakim stanie jest lodówka i zawarta w niej żywność; będzie też dbał o czystość w jadłodzielni.

Bielska wyjaśniła, że pierwsza jadłodzielnia powstaje na uniwersytecie, bo studenci są grupą szczególnie narażoną na niedożywienie, często brakuje im pieniędzy i oszczędzają na jedzeniu. "Chcemy, by korzystali z jadłodzielni i nie wstydzili się tego" - powiedziała. Dodała, że z lodówki i szafki mogą też korzystać inne osoby, które są głodne. Na pytanie, czy można z niej wziąć wszystko, powiedziała, że tak, bo nikt nie będzie pilnował i sprawdzał, jak kto korzysta z jadłodzielni.

"Chcemy, by dzielenie się żywnością było nawykiem, codziennością, by nie kojarzyło się z aktem poświęcenia. To oczywiste, że lepiej podzielić się jedzeniem niż je zmarnować" - podkreśliła rozmówczyni PAP.

Według Federacji Polskich Banków Żywności, w polskich domach rocznie marnuje się blisko 2 mln ton żywności. Najwięcej wyrzuca się pieczywa, owoców, wędlin, warzyw oraz jogurtów.(PAP)

bos/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~wszystkoOdPogodyZale
W czasach współczesnych ludzkość szybko zapomniała jak ważna jest żywność. Przez setki lat ludzie tak się bali niedoboru żywności że nawet w modlitwie prosili o chleb powszedni... I cała masa mądrali zaraz powie że mamy nadprodukcję i że mamy nowoczesne rolnictwo itp. A prawda jest taka że przez tysiące lat nagłą przyczyną głodu W czasach współczesnych ludzkość szybko zapomniała jak ważna jest żywność. Przez setki lat ludzie tak się bali niedoboru żywności że nawet w modlitwie prosili o chleb powszedni... I cała masa mądrali zaraz powie że mamy nadprodukcję i że mamy nowoczesne rolnictwo itp. A prawda jest taka że przez tysiące lat nagłą przyczyną głodu były niespodziewane zmiany pogody (mała epoka lodowcowa, susza, Nil mniej lub później wylewal) i na nagle niespodziewane braki opadów lub spadki temperatury nie ma lekarstwa. Podobno Sahara była kiedyś zielona, tak twierdzą naukowcy...
~lewak
Po co pracować jak dają wszystko
~asia
Najczęściej zbywa tym co mają nadwagę. Po co tyle jeść.
~zeb2669
Lewactwo i tępota - napiszę krótko - wystarczy opamiętanie i zdrowy rozsądek podczas zakupów , rozwożenie niezjedzonego pożywienia oczywiście samochodem to czyste marnotrawstwo !!!
~inaltro
Trudno mi wyobrazić sobie, że w czasach masowej nadprodukcji żywności, totalnego rozpasania, wręcz epidemii obżarstwa ktoś niedojada, czy wręcz głoduje. Wystarczy trochę chęci, żeby to logistyczne ogarnąć i BRAWO za taką inicjatywę!!! W moim mieście nawet bezdomni karmią ptaki w parku pączkami, tyle jest punktów z darmowym jedzeniem.
~noMercy
Pomysł rzeczywiście jest dobry i sprawdza się w różnych krajach, ale niestety w Polsce zaraz się urząd skarbowy i ZUS przyczepi, że trzeba odprowadzać podatek od darowizny.
~mk
A potem lodówka wystawi PIT-11 korzystającym...
~xxx
"idea foodsharingu" - masakra.

Powiązane: Warszawa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki